Zbierałem się do tego długo (nie widziałem tych filmów od prawie 7 lat, co jest rekordową dla mnie przerwą), ale kupiłem niedawno pierwszego Obcego w 4K UHD i w końcu zmotywowałem się do powtórki całej serii. Wczoraj do odtwarzacza wjechał ósmy pasażer "Nostromo" (wersja z napisami), który na najnowszym nośniku wygląda fenomenalnie! BD też prezentowało się znakomicie (kolorystycznie może odpowiadało mi nawet bardziej od chłodniejszego UHD), ale jednak warto było robić upgrade - niektóre ujęcia bardzo zyskały w remasterze, no i jest to naprawdę rzetelna robota: bez wyostrzeń, dodatkowych filtrów, ogromnych zmian w kolorystyce, DNRu, itp., po prostu odświeżony, bardzo filmowy obraz na jaki tak kultowy tytuł zdecydowanie zasługiwał. A co do samego filmu - oscarowe efekty specjalne brzydko się zestarzały - scenografia, muzyka, bohaterowie i osłupiająca atmosfera zagrożenia - ani trochę. Klasyka, choć nie będę ukrywał, nie zaliczam się do jej zagorzałych fanów (wolę sequel i kilka mniej cenionych kultowców z lat 70s-80s, co pewnie dla wielu byłoby kontrowersyjnymi opiniami). Żona też jakoś przetrwała, choć nie znosi horrorów i kilkukrotnie chowała głowę w bluzę Największy skok na sofie oczywiście w scenie:
W przyszłym tygodniu Aliens - spróbuję Gieferg's Edition (wersja rozszerzona z kolorami przerobionymi, aby upodobnić je pod DVD i z lektorem z TVNu).
W przyszłym tygodniu Aliens - spróbuję Gieferg's Edition (wersja rozszerzona z kolorami przerobionymi, aby upodobnić je pod DVD i z lektorem z TVNu).