(04-03-2019, 14:03)Gieferg napisał(a): Przeskakujesz w książkach/filmach rozdziały, które ci sie nie podobają?
Jeśli coś ma ciągłość fabularną to staram się nie pomijać części ze środka mających istotny wpływ na fabułę, nawet jeśli są słabe. Co innego jakieś tam poboczne wątki słabo związane z resztą (jak FF2 i 3).
Dalej uważam , że to świadomy masochizm. Żebyś jeszcze jakieś głębokie kino oglądał, by było to tak ważne spędzenia tych 2 godzin oglądania tego arcydzieła.