Wyspa Tajemnic - Miałem wczoraj okazję po raz pierwszy obejrzeć tego thrillera autorstwa jednego z moich ulubionych reżyserów - pana S. Oglądany w wersji 4K UHD, z oryginalną ścieżką dźwiękową DTS-HD MA 5.1 i polskimi napisami.
Co do samego filmu, rewelacja. Ciężki, mroczny klimat od samego początku, w który całkowicie wsiąknąłem. Trzymał mnie w napięciu do końca. Konwencja raczej nie do końca bliska twórczości Scorsese, ale Marty potrafi się odnaleźć wszędzie, także w thrillerach co już miał okazję pokazać paręnaście lat wcześniej w świetnym Przylądku Strachu. Popis aktorstwa DiCaprio, świetny Kingsley na drugim planie, reszta obsady również bardzo solidna. Elementy fabularne i aspekty techniczne filmu przywodzą na myśl stare filmy grozy, w szczególności dzieła Hitchcocka, co bardzo przypadło mi do gustu. W niektórych scenach trochę raziły w oczy zupełnie niepotrzebne green screeny, ale nie na tyle by wybijać z rytmu. Mocny, szokujący obraz, który zostaje w pamięci na długo. Polecam każdemu.
Jeśli chodzi o jakość wydania to pierwszą rzeczą jaka rzuciła mi się w oczy to chyba jeden z najniższych bitrate na krążku UHD z jakim miałem do czynienia. Mimo to jakość obrazu była satysfakcjonująca, ale nie jest to z pewnością najbardziej imponujące wydanie UHD. HDR (DV) użyty raczej oszczędnie, ale bardzo przypadła mi do gustu paleta kolorów. Mocno stonowana z wyróżniającymi się elementami w bardziej żywych barwach (np. krawaty detektywów). Idealnie pasowała do klimatu filmu. Bardzo dobra widoczność w ciemnych scenach i świetne czernie. Dźwięk również na bardzo zadowalającym poziomie. Oczywiście nie jest to film pełen akcji, który wbije nas w fotel efektami dźwiękowymi, ale nie mam do czego się przyczepić. Muzyka była odpowiednio podkreślona. Efekty dźwiękowe w bardziej dynamicznych scenach wybrzmiewały tak jak powinny, a momentami subwoofer dawał w kość mojej podłodze.
Podsumowując, jakość materiału na płycie UHD w żadnym razie nie powoduje opadu szczęki, ale seans był jak najbardziej satysfakcjonujący.