Ce 17 napisał:
Tylko dzięki temu dawało się oglądać amatorskie filmy kręcone na taśmie 8 mm gdzie format kadru był mikroskopijny (ciekawe czy ktoś tu pamięta jeszcze takie seanse?).
Ja pamiętam. Pisałem o tym na forum wielokrotnie. Taśmy 8 mm / Super 8 wywoływałem osobiście gdyż byłem posiadaczem koreksu. Nawijanie filmu na szpulę stanowiło nie lada wyzwanie. Zdarzały się sklejki.
Ce 17 napisał:
Z tego co ja wiem format super 35 wykorzystuje taką samą taśmę jak standardowy 35 ale...
Na temat Super 35 korespondowałem z operatorem kamery filmu "Noce i dnie" (1975) - Grzegorzem Kędzierskim. Jego wypowiedź zamieściłem na forum. To właśnie on nazwał format Super 35 panoramą dla ubogich. Nie chciałbym zbyt dużo podpowiadać Mierzwiakowi, ale problem z wielkością ziarna podczas projekcji kinowych przyrównałbym do zestawienia formatów 4:3 vs 16:9 ad vocem.
Obraz w Super 35 zajmuje nieco więcej miejsca na szerokości, ale poprzez kaszetowanie de facto mniej niż na typowej klatce 35 mm.
P.S.
Zaraz idę do roboty, zatem zajrzę tu późnym wieczorem lub jutro.
Tylko dzięki temu dawało się oglądać amatorskie filmy kręcone na taśmie 8 mm gdzie format kadru był mikroskopijny (ciekawe czy ktoś tu pamięta jeszcze takie seanse?).
Ja pamiętam. Pisałem o tym na forum wielokrotnie. Taśmy 8 mm / Super 8 wywoływałem osobiście gdyż byłem posiadaczem koreksu. Nawijanie filmu na szpulę stanowiło nie lada wyzwanie. Zdarzały się sklejki.
Ce 17 napisał:
Z tego co ja wiem format super 35 wykorzystuje taką samą taśmę jak standardowy 35 ale...
Na temat Super 35 korespondowałem z operatorem kamery filmu "Noce i dnie" (1975) - Grzegorzem Kędzierskim. Jego wypowiedź zamieściłem na forum. To właśnie on nazwał format Super 35 panoramą dla ubogich. Nie chciałbym zbyt dużo podpowiadać Mierzwiakowi, ale problem z wielkością ziarna podczas projekcji kinowych przyrównałbym do zestawienia formatów 4:3 vs 16:9 ad vocem.
Obraz w Super 35 zajmuje nieco więcej miejsca na szerokości, ale poprzez kaszetowanie de facto mniej niż na typowej klatce 35 mm.
P.S.
Zaraz idę do roboty, zatem zajrzę tu późnym wieczorem lub jutro.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.