13-02-2016, 01:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2016, 01:40 przez Nie_zbieram_ale_lubie.
Powód edycji: Autocenzura
)
Czyli co? Atmos jest do kitu, bo 5.1 jest wystarczajaco dobre?
Czy moze jednak 2.0, a 5.1, to przerost formy nad trescia? Bo forme mozna /warto oceniac jedynie w przypadku obrazu? Byleby zbytnio sie nie przygladac , bo to grzech. Wystarczy dvd i telewizor.
O czym jest ten temat? Albo inaczej, czemu on ma sluzyc? Utwierdzeniu sie w Waszych stanowiskach?
Czy moze jednak 2.0, a 5.1, to przerost formy nad trescia? Bo forme mozna /warto oceniac jedynie w przypadku obrazu? Byleby zbytnio sie nie przygladac , bo to grzech. Wystarczy dvd i telewizor.
O czym jest ten temat? Albo inaczej, czemu on ma sluzyc? Utwierdzeniu sie w Waszych stanowiskach?