09-07-2020, 22:23
Żona jest na urlopie w związku z czym niekiedy odpalamy projektor po zachodzie słońca.
Luźne pytanie do posiadaczy krążka od Monolith. Czy ktoś zauważył jakikolwiek banding? Podczas normalnego oglądania (bez stopklatki, cofania itp.) być może zauważyłem coś niepokojącego. Zatem pośpiesznie wynotowałem okolice czasu 1:12:50. Zapamiętałem też inny fragment filmu, lecz w trakcie rodzinnych projekcji odpuszczam sobie zmiany ustawień.
Jak już wspomniałem, pytanie zadałem na luzie. Albo ktoś coś zauważył, albo nie. Podczas wakacji brak mi czasu na dłuższe razgawory.
P.S.
W wolnej chwili wrócę do rzeczonego fragmentu filmu i zerknę na niego przez pryzmat innych ustawień. Może wcześniej coś popieprzyłem.
Jeszcze coś. Choć nadal powstają niezłe produkcje, to pośród nich brakuje mi tych, do których zechcę wracać. Klasyka, klasyka, klasyka…
Luźne pytanie do posiadaczy krążka od Monolith. Czy ktoś zauważył jakikolwiek banding? Podczas normalnego oglądania (bez stopklatki, cofania itp.) być może zauważyłem coś niepokojącego. Zatem pośpiesznie wynotowałem okolice czasu 1:12:50. Zapamiętałem też inny fragment filmu, lecz w trakcie rodzinnych projekcji odpuszczam sobie zmiany ustawień.
Jak już wspomniałem, pytanie zadałem na luzie. Albo ktoś coś zauważył, albo nie. Podczas wakacji brak mi czasu na dłuższe razgawory.
P.S.
W wolnej chwili wrócę do rzeczonego fragmentu filmu i zerknę na niego przez pryzmat innych ustawień. Może wcześniej coś popieprzyłem.
Jeszcze coś. Choć nadal powstają niezłe produkcje, to pośród nich brakuje mi tych, do których zechcę wracać. Klasyka, klasyka, klasyka…
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
