24-03-2017, 17:20
Potwierdzam. Trzeba podbić kontrast, dodać rozjaśnienie i jest w miarę ok. Aczkolwiek ktoś powinien za to beknąć.
Arrival / Nowy Początek (2016)
|
24-03-2017, 17:20
Potwierdzam. Trzeba podbić kontrast, dodać rozjaśnienie i jest w miarę ok. Aczkolwiek ktoś powinien za to beknąć.
24-03-2017, 18:55
Czy jest tu chociaż jedna osoba która zdaje sobie sprawę że ten film wygląda tak jak chcieli tego reżyser i autor zdjęć? Że w kinie wyglądał dokładnie tak samo? Nie kupować filmu bo wygląda on tak jak ma wyglądać. Czegoś równie debilnego już dawno nie czytałem.
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820 Sony HT-ZF9 Apple TV 4K
Bo Godzilla, czy Avengers czy kilka innych filmów na których wygląd (zarówno kinowy jak i ten z BD) sam narzekałeś (i których poprawione screeny sam wrzucałeś) to jakimś sposobem zupełnie inny przypadek i tam się jakoś nie liczyło to, że reżyser i autor zdjęć życzyli sobie, żeby wyglądały tak, jak wyglądają? Cytat:bo wygląda on tak jak ma wyglądać. To, że wygląda źle, bo z założenia miał wyglądać źle, nie znaczy, że ma mi się to podobać i mam za to płacić. Na razie go nie widziałem, ale całkiem możliwe, że go nie kupię właśnie dlatego, że wygląda jak wygląda. A jesli nawet kupię to przeróbka jest pewna i mam gdzieś co by miał na ten temat do powiedzenia reżyser ![]() (24-03-2017, 20:33)Gieferg napisał(a): Bo Godzilla, czy Avengers czy kilka innych filmów na których wygląd (zarówno kinowy jak i ten z BD) sam narzekałeś (i których poprawione screeny sam wrzucałeś) to jakimś sposobem zupełnie inny przypadek i tam się jakoś nie liczyło to, że reżyser i autor zdjęć życzyli sobie, żeby wyglądały tak, jak wyglądają?Ale zdajesz sobie sprawę że krytyka wyglądu filmu a wypisywanie bredni typu "ktoś powinien za to beknąć" i namawianie do nie kupowania filmu to dwie różne rzeczy? Godzilla, Avengers, Arrival - wszystkie trzy wyglądają na Blu-ray tak, jak w kinie i tak, jak chcieli tego twórcy. Czegoś jeszcze nie rozumiesz?
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820 Sony HT-ZF9 Apple TV 4K
Owszem, nikt nie zepsuł wydania filmu który wyglądał dobrze, po prostu film wyglądał paskudnie - a odpowiadają za to jego twórcy, więc pod ich adresem należy kierować wszelkie pretensje, albo np. nie kupić filmu skoro nam się nie podoba taki, a nie inny jego wygląd. Co w tym dziwnego? Mogę nie kupić filmu bo ma np tandetne efekty, tak samo dobrym powodem żeby go nie kupić jest to, że gówno widać. I w sumie to, kto jest za to odpowiedzialny ma tylko takie znaczenie, że jeśli skopane jest jakieś konkretne wydanie to będę unikał tego wydania, a jeśli skopany jest sam film, to mogę unikać samego filmu (chyba, że umiem go sobie "naprawić"). Owszem, stwierdzenie, że "ktoś powinien beknąć" (bo, w domyśle, popsuł wygląd filmu) może nie jest tu do końca trafne, ale nie to jest istotą sprawy, a to, że film wygląda jak wygląda i przez to odechciewa się go kupować. Przypomniało mi sie jeszcze AVP-R gdzie (w przeciwienstwie do zwiastunów) praktycznie nic nie widać, choć akurat w przypadku tego filmu to może i lepiej widzieć jak najmniej ![]()
25-03-2017, 16:07
(24-03-2017, 18:55)Mierzwiak napisał(a): Czy jest tu chociaż jedna osoba która zdaje sobie sprawę że ten film wygląda tak jak chcieli tego reżyser i autor zdjęć? Że w kinie wyglądał dokładnie tak samo?Film wygląda do dupy, bez różnicy czy chciał tego reżyser czy nie. Wygląda paskudnie i tyle. Zdecydowanie odbiega to od ogólnie przyjętych standardów w kwestii jasności. Jeśli film wygląda tak, a nie inaczej przez autora zdjęć, to należy ogolić mu jaja i odesłać do piaskownicy, bo spieprzył wizualnie ten naprawdę dobry film. Przecież tu jest zwyczajnie za ciemno i to nawet w scenach, które odbywają się w dzień na świeżym powietrzu... Jaki miał być cel takiego zabiegu? Może po prostu zwykła nieudolność? W kinach film też był taki ciemny? (24-03-2017, 18:55)Mierzwiak napisał(a): Nie kupować filmu bo wygląda on tak jak ma wyglądać. Czegoś równie debilnego już dawno nie czytałem.Ręce opadają jak czytam takie wypowiedzi. Film wygląda źle, nawet bardzo źle. I trzeba przestrzegać przed jego zakupem, bo sięgając po płytę Blu-ray kupujący oczekuje możliwie najlepszej jakości obrazu, a tutaj dostajemy obraz, który wygląda jak pirat średniej jakości, gdyż jest zwyczajnie za ciemno. I mam w nosie czy tak miało być czy nie, czy taka była wizja reżysera czy kogokolwiek innego, wygląda to koszmarnie i tyle. Mi podczas seansu zwyczajnie odechciewało się oglądać...
Nikt nie ma zamiaru zmieniać Twojego zdania co do zakupu. Pozostaje tylko kwestia, tego, że film jest po prostu ciemny i to nie podlega żadnej dyskusji. Abstrahuję tutaj od tego, czy sam film jest dobry, czy nie i czy był to celowy zamiar twórców ( a na pewno był). Warto jednak mieć na uwadze, że komuś taka stylistyka obrazu może się po prostu nie podobać.
Zapraszamy do polubienia naszego profilu na Facebooku.
Prezentacje wydań Blu-ray, DVD oraz polskich komiksów DC i Marvela. The Lioness has rejoined her cub and all is right in the jungle. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |