27-05-2022, 10:15
Odebrane i w pełni obejrzane.
Steel na żywo prezentuje się bardzo ładnie (tak więc jednak przy nim zostanę, już nie będę kombinował ze składaniem sobie własnego z dwóch wydań tylko dla innego pudełka), a zawartość - bez zarzutu. Potwierdzam, na obu płytach z filmem są napisy, dubbing oraz lektor (czyta Piotr Borowiec), jakość obrazu super, materiałów dodatkowych ponad 2 godziny i tylko komentarzowi Matta Reevesa do dwóch scen usuniętych brakuje napisów. Przedwczoraj obejrzałem wszystkie dodatki i jestem bardzo zadowolony, bo nie widziałem tak obszernych materiałów od wielu lat (tylko filmy Nolana dostają równie okazałą i ciekawą płytę dodatkową). Wprawdzie czasami miałem już dość słuchania tego lizania się po wiadomo-czym i jarania w jakim to wspaniałym projekcie twórcy/obsada nie biorą udziału (norma, choć w tym przypadku może ją nawet przekroczono), ale znalazło się tu też dużo zdjęć i nagrań z pre-produkcji, z planu, screen-testy, a główny dokument tak, jak ten do Superman Returns przedstawia proces powstawania filmu (a dokładniej etap zdjęciowy) krok po kroku z podawaniem dat i lokalizacji gdzie nagrywano konkretne sceny. Co mnie pozytywnie zaskoczyło - liczyłem na chociaż 2 zdania na temat przerwy w produkcji z powodu pandemii covid-19, a temu tematowi oraz warunkom w jakich twórcy musieli wznowić prace poświęcono blisko połowę głównego, 54-minutowego materiału zza kulis. Super sprawa.
Scenę usuniętą z Jokerem widziałem już wcześniej (dobrze, że dodano tu też w jakim momencie filmu miała się pojawić), ale drugiej z Seliną i Ozem nie, i bardzo żałuję, że wyleciała w montażu - każde wycięcie tego Pingwina to błąd(!), a Colin tutaj błyszczy, dzięki niej możemy dowiedzieć się, że Oz czuje mięte do Seliny, że zdaje sobie sprawę że ze względu na swój wygląd ona - jak i każda wcześniej - odrzuca go z marszu, a także widzimy, że ma aspiracje by zostać kimś więcej niż tylko prawą ręką Falcone'a.
Wczorajsza powtórka filmu weszła nawet lepiej niż dwa poprzednie seanse. Obejrzałem z lektorem (bardzo dobry tekst i, choć Gieferg krytykował że jest on za głośno - może na HBO i w sieci tak jest, nie wiem - tak na płycie nie ma tego problemu, wszystko nagrane bez zarzutu), dostrzegłem kilka nowych szczegółów, które mi umknęły oglądając film z napisami, przełknąłem kilka zgrzytów, które z nim miałem od wyjścia z kina, a ten największy (ostatnią scenę w Arkham) przewinąłem w pizdu. Powody czemu Riddler dał się złapać oraz czemu tak zmienił swój plan są przez niego ewidentnie podane, więc nie widzę tu żadnego problemu. Nie jestem fanem tych zamierzonych utrat ostrości, ale całościowo zdjęcia są fenomenalne! Ocena na filmwebie podskoczyła o punkcik w górę.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu, polecam.
Steel na żywo prezentuje się bardzo ładnie (tak więc jednak przy nim zostanę, już nie będę kombinował ze składaniem sobie własnego z dwóch wydań tylko dla innego pudełka), a zawartość - bez zarzutu. Potwierdzam, na obu płytach z filmem są napisy, dubbing oraz lektor (czyta Piotr Borowiec), jakość obrazu super, materiałów dodatkowych ponad 2 godziny i tylko komentarzowi Matta Reevesa do dwóch scen usuniętych brakuje napisów. Przedwczoraj obejrzałem wszystkie dodatki i jestem bardzo zadowolony, bo nie widziałem tak obszernych materiałów od wielu lat (tylko filmy Nolana dostają równie okazałą i ciekawą płytę dodatkową). Wprawdzie czasami miałem już dość słuchania tego lizania się po wiadomo-czym i jarania w jakim to wspaniałym projekcie twórcy/obsada nie biorą udziału (norma, choć w tym przypadku może ją nawet przekroczono), ale znalazło się tu też dużo zdjęć i nagrań z pre-produkcji, z planu, screen-testy, a główny dokument tak, jak ten do Superman Returns przedstawia proces powstawania filmu (a dokładniej etap zdjęciowy) krok po kroku z podawaniem dat i lokalizacji gdzie nagrywano konkretne sceny. Co mnie pozytywnie zaskoczyło - liczyłem na chociaż 2 zdania na temat przerwy w produkcji z powodu pandemii covid-19, a temu tematowi oraz warunkom w jakich twórcy musieli wznowić prace poświęcono blisko połowę głównego, 54-minutowego materiału zza kulis. Super sprawa.
Scenę usuniętą z Jokerem widziałem już wcześniej (dobrze, że dodano tu też w jakim momencie filmu miała się pojawić), ale drugiej z Seliną i Ozem nie, i bardzo żałuję, że wyleciała w montażu - każde wycięcie tego Pingwina to błąd(!), a Colin tutaj błyszczy, dzięki niej możemy dowiedzieć się, że Oz czuje mięte do Seliny, że zdaje sobie sprawę że ze względu na swój wygląd ona - jak i każda wcześniej - odrzuca go z marszu, a także widzimy, że ma aspiracje by zostać kimś więcej niż tylko prawą ręką Falcone'a.
Wczorajsza powtórka filmu weszła nawet lepiej niż dwa poprzednie seanse. Obejrzałem z lektorem (bardzo dobry tekst i, choć Gieferg krytykował że jest on za głośno - może na HBO i w sieci tak jest, nie wiem - tak na płycie nie ma tego problemu, wszystko nagrane bez zarzutu), dostrzegłem kilka nowych szczegółów, które mi umknęły oglądając film z napisami, przełknąłem kilka zgrzytów, które z nim miałem od wyjścia z kina, a ten największy (ostatnią scenę w Arkham) przewinąłem w pizdu. Powody czemu Riddler dał się złapać oraz czemu tak zmienił swój plan są przez niego ewidentnie podane, więc nie widzę tu żadnego problemu. Nie jestem fanem tych zamierzonych utrat ostrości, ale całościowo zdjęcia są fenomenalne! Ocena na filmwebie podskoczyła o punkcik w górę.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu, polecam.