17-07-2017, 14:45
Jak chyba wybiorę się do kina. Villeneuve zrobił prześwietnego Wroga oraz bardzo dobry Labirynt więc o klimat i wizję artystyczną bym się nie martwił. No i ważne, że jest Gosling, a nie np. jednowymiarowym Bale. Chociaż pewnie będzie się to wszystko opierało na jego milczeniu, a to juz znamy z Tylko Bóg Wybacza i z Drive'a.
