Błędy na okładkach

[kryst007]

(11-04-2016, 11:45)Gieferg napisał(a):  Na jakim wydaniu?

Wydanie DVD z pakietu czteropłytowego z 2008 r. (slimy włożone w tekturowe pudełko). Właśnie czas trwania wersji reżyserskiej: 138 min. też jest podany na tyle okładki od trójki, więc dystrybutor musiał przez przypadek też to wkleić do metryczki "Ressurection".

[kew97]

Takich, na których czas jest pomylony o kilka/kilkanaście minut jest masa, więc napiszę tylko o tym, którego czas jest pomylony o dużo więcej, a mianowicie na okładce DVD filmu "Człowiek, który gapił się na kozy" napisane jest, że film trwa 149 minut, a w rzeczywistości trwa 89 minut.

[Gieferg]

(11-04-2016, 12:16)Kirek napisał(a):  Wprowadzając opisy do filmoskopu zaobserwowałem, że duży procent filmów na okładce ma zawyżony czas trwania. Zastanawiam się, czy nie jest to podyktowane tym, że dystrybutorzy doliczają do filmu czas różnych przyklejonych dostawek prezentowanych po odpaleniu z menu filmu a które w rzeczywistości są zapisane w oddzielnych plikach.

Konkretne przykłady albo zastanawiaj się dalej

[Kirek]

Ech, no i zmusiłeś mnie do precyzyjnego sprawdzenia. Zweryfikowałem to na ostatnich dwóch wprowadzonych filmach gdzie występują różnice w czasach, ale rzeczywiście moja teoria nie sprawdziła się.

1. "Wszystko o mojej matce"
czas na okładce: 101
czas filmu: 1:37:02 czyli 97
czas dodatków:  0:00:07 (plansza o licencji do wypożyczania 00:07)
czas filmu z dodatkami: 97

2. "Porozmawiaj z nią"
czas na okładce: 112
czas filmu: 1:48:34 czyli 109
czas dodatków:  0:01:31 (radio zet 00:10, Gala 00:12, WP.PL 00:16, MTV Classic 00:33)
czas filmu z dodatkami: 110

[Gieferg]

W tym pierwszym przypadku wygląda jakby podali czas kinowy, który tyle wynosi (przynajmniej wg IMDB) i nie wzięli pod uwagę PAL speed up. W drugim przypadku IMDB podaje 112 no i tyle podali na okładce, ale wersja NTSC ma tak naprawdę 113:17, a wersje PAL 108 z hakiem (australijska przekracza nawet 109), różnie w zależności od kraju wydania (pewnie kwestia innych logo na początku/końcu filmu).

W skrócie: PAL speed up pominięto i tyle.

[Kirek]

Pewnie tak i w sumie to by tłumaczyło dlaczego takich kilkuminutowych błędów jest tak dużo.

[Juby]

(11-04-2016, 10:34)Gieferg napisał(a):  Mam Armageddon od CD Projekt - na okładce podają 151 minut, Jackie Brown na DVD od SPI jest podane 148 minut.

Jak jutro będę w domu to cyknę fotki. W każdym razie 151' Armageddonu to czas kinowy, na DVD (PAL) trwa 145'.

[Gieferg]

No mam to akurat na blu-ray więc czas kinowy jak najbardziej na miejscu.

[Juby]

Nie zawsze. Zdarzają się minimalne różnice zwłaszcza przy dłuższych filmach. Np. kinowy czas TDKR to 164 minuty, na blu trwa 165', Braveheart i Titanic - to samo, różnią się X sekundami przez co powinny być zapisane minutę dłuższe.

Skany (żeby nie było, że nie jestem słowny ):

[kew97]

Na wydaniu "Jackie Brown", które ja mam jest dobrze, więc obaj macie rację