Blu-ray vs DVD - dyskusja

[Regis]

Większośc dyskusji jest jałowa, gość napisał że Bluray są droższe i ma rację. Gdyby było inaczej to nie potrzeba by było forum i promocji.
Ale zupełnie nie w tym rzecz. I nie w tym ile razy droższy (o ile jest bluray).

Każdy ma indywidualnie ustawione preferencje i widełki cenowe.
A fakt o ile razy jest droższy blu ray nie daje dobrego oglądu. Bo:

Sytuacja nr1. Bluray 25 PLN - DVD - 5 PLN (5 x drożej)
Sytuacja nr2 Bluray 100 PLN - DVD - 30 PLN (3,3 x drożej)

W sytuacji nr 1 kupię Bluray - jak większość
W sytuacji nr 2 - nic nie kupię. Bo 30 PLN to złodziejstwo za DVD A jak widać w sytuacji pięciokrotnej przebitki warto kupić BR.


A morał z tego taki że obecnie to DVD płaca się kupić jak kosztuje 5 PLN i to w przypadku gdy Bluray za 20-30 nie istnieje, jest za drogi lub na filmie nam nie zależy.

A praktyka pokazuje że czekając w końcu można kupić BR za około 30 PLN.

[robbo2k]

Zamiast pisać "a u Mietka w mięsnym są po 2,99zł" pogadajmy o faktach.

Koszt wytłoczenia płyty wraz z konfekcją:
np Digipackiem to:
Dla DVD 3-5 zł
Dla Bluray 5-7 zł

to co robi różnice to niemal po połowie koszt licencji i authoringu (w tym przygotowanie materiału i skład)
razem realna różnica w wydaniu tego samego filmu w tej samej formie między DVD 10-15zł
a BR 30-40zl to ok 10USD/ 30zł. Reszta to marze detaliczne 30-40% upustu od ceny sklepowej i podatki.

Warto wiedzieć iz w wypadku Blu-Ray authoring i tłoczenie jest robione zagranicą to powoduje iż w wypadku BR koszty są światowe podczas gdy DVD w większości przypadków robione są w kraju.

Problemem dla rynku DVD i BR są na pewno nakłady.

Płyta DVD w 14-30 dni od premiery np w gazecie "po 29zł" sa do kupienia po 18zł. Sklepów jest takich cała masa.
Starsze tytuły są od 5 do 15 zł. Sklepy te praktycznie nie mają ofert BR.

Co do BR ja np kupuje film Polski do 29zł, film zagraniczny (tylko Marvel, FastFur, itp kino) do 39zł
Obecnie takie ceny są osiągalne bez problemu po 1 rok od premiery (Avengers, Iron Man, Thor, Kapitan Ameryka, 6czesci FF za 150zł itd.)

[Gieferg]

BD, BD, BD, BD, BD, BD, BD, BD
BR to Blade Runner.

Cytat:Gief... i tak dużo jak za rozkompletowane wydania ;-D.

Skompletowane, rozkompletowane, ja mam na to wyje... a zamiast trzymać coś z czewgo NIGDY nie skorzystam wolę mieć w portfelu 50 czy 60 zeta na kolejny film No i nie mów że -10 zł (słownie: MINUS dziesięć), to za wysoka cena za cokolwiek

A żeby film "tylko obejrzeć" jak mi na nim nie zależy, to są inne, jeszcze tańsze sposoby niż kupowanie śmieci po 5 czy 10 zeta, do którego uciekam się tylko wtdy gdy film NIE MA wydania blu-ray, a mi na nim zależy

[bananek]

(18-12-2014, 10:06)Regis napisał(a):  Większośc dyskusji jest jałowa, gość napisał że Bluray są droższe i ma rację. Gdyby było inaczej to nie potrzeba by było forum i promocji.

Trochę off top, ale forum byłoby jak najbardziej potrzebne. To, że dla wielu osób jedyny jego sens to wklejanie bez przerwy jakichś linków do noname sklepów, a potem żale, że tego mi nie wysłali a tamto anulowali jest zwyczajnie smutne. Wydawało mi się, że zamysł przy przenosinach forum był inny.

[robbo2k]

Zapominasz o "kolekcjonowaniu" lub "inwestowaniu"... znam takich co maja zafoliowane... bo za 30lat będą dużo warte.
Ja np zbieram wszystkie polskie filmy jakie wyszły od 1995r i wcześniejsze po zremasterowaniu.

[Gieferg]

Cytat:znam takich co maja zafoliowane... bo za 30lat będą dużo warte

O patologiach nie dyskutuję

Cytat: To, że dla wielu osób jedyny jego sens to wklejanie bez przerwy jakichś linków do noname sklepów, a potem żale, że tego mi nie wysłali a tamto anulowali jest zwyczajnie smutne. Wydawało mi się, że zamysł przy przenosinach forum był inny.

O, o, o. Dokładnie.

[Szczepan600]

Gief - -10... za Transformers... to jedyna akceptowalna cena (ale i tak wydanie jest już wybrakowane :-D). Za resztę bym nie dał 40-50 patrząc, że to po prostu niekompletny towar... ale luz, jak wolisz. Skoro ciebie to ustawia.

A co do śmieci po 5-10zł... Co jest jeszcze tańszym sposobem? TV? Seans u znajomego?

[Gieferg]

(18-12-2014, 15:33)Szczepan600 napisał(a):  Gief - -10... za Transformers... to jedyna akceptowalna cena (ale i tak wydanie jest już wybrakowane :-D). Za resztę bym nie dał 40-50 patrząc, że to po prostu niekompletny towar

Zawiera wszystko czego mi trzeba (pudełko, okładka, film i wszystkie dodatki) więc jak dla mnie jest kompletny. Brakuje tylko tego, co jest dla mnie niczym więcej niż kuponem rabatowym i on także zostaje wykorzystany w pełni

Cytat:A co do śmieci po 5-10zł... Co jest jeszcze tańszym sposobem? TV? Seans u znajomego?

Sposobów jest wystarczająco dużo, każdy znajdzie coś dla siebie

[Szczepan600]

Nie no rozumiem... ale to dalej wydania oficjalnie niekompletne. Więc jak dla mnie płacisz w sumie nawet sporo (bo Transy to odosobniony przypadek), ale luz.

Mógłbyś napisać sposób,który chodził ci po głowie, bo może znasz jakiś super... TV czy Seans u kumpla to co fakt niezłe rozwiązania, ale nie tak dobre jak kupno czegoś za 5zł gdzie sam jesteś Panem swojego seansu.

[Gieferg]

Nie spodobałby ci się