Kolekcjonować filmy zacząłem już w latach 80-tych, na kasetach VHS.
Do dziś posiadam jeszcze kilkadziesiąt kaset. Zakończyłem ich zbieranie wraz z pojawieniem się na rynku nośnika DVD.
Z racji że jestem miłośnikiem kina kopanego, to uzbierałem pokaźną kolekcję filmów z tego gatunku.
Natomiast pierwsze filmy na płytach Blu-ray pojawiły się w mojej kolekcji wraz z zakupem konsoli PS3, było to jakieś 2-3 lata po jej premierze.
Z racji tego że filmy oglądam z rodziną czy znajomymi, to przy wyborze wydania kieruję się tym czy posiada polską wersję językową.
A na chwilę obecną mam tylko 3 filmy bez polskiej wersji językowej.
[kliknij w okładkę a zostaniesz przeniesiony do strony ze szczegółami wydania]
Mortal Kombat: Po dziś dzień uważam za najlepszą ekranizację gry komputerowej.
Pamiętam pierwszy seans w kinie, gdzie siedziałem od pierwszych sekund filmu wgnieciony w fotel i ze szczeną na podłodze, gdy pojawił się na ekranie znak smoka. I do tego jeszcze ta ścieżka dźwiękowa.
W swoich zbiorach mam również kasety magnetofonowe z soundtrackiem do pierwszej i drugiej części filmów.
Oraz plakat z Secret Service, kultowej już gazety, gdzie zaczytywałem się w opisach kąciku Kombat Korner autorstwa Gulasha.
No i oczywiście obie części na DVD.
MUTRONIKA: Czyli mój ulubiony superbohater z czasów ery VHS. No i Mark Hamill zmieniający się w potwora.
Więc z ciekawości jak ten film będzie wyglądał w lepszej jakości, zdecydowałem się na zakup wydania bez polskiej wersji językowej.
Mam nadzieję że kiedyś pojawi się część druga na Blu-ray. Czyli Guyver - bohater ciemności, która zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.
Street Fighter: Assassin’s Fist Ponieważ uważam za jedną z najlepszych produkcji fanowskich, a do tego Steelbook za niecałe 23 złote.
Do dziś posiadam jeszcze kilkadziesiąt kaset. Zakończyłem ich zbieranie wraz z pojawieniem się na rynku nośnika DVD.
Z racji że jestem miłośnikiem kina kopanego, to uzbierałem pokaźną kolekcję filmów z tego gatunku.
Natomiast pierwsze filmy na płytach Blu-ray pojawiły się w mojej kolekcji wraz z zakupem konsoli PS3, było to jakieś 2-3 lata po jej premierze.
Z racji tego że filmy oglądam z rodziną czy znajomymi, to przy wyborze wydania kieruję się tym czy posiada polską wersję językową.
A na chwilę obecną mam tylko 3 filmy bez polskiej wersji językowej.
[kliknij w okładkę a zostaniesz przeniesiony do strony ze szczegółami wydania]
Mortal Kombat: Po dziś dzień uważam za najlepszą ekranizację gry komputerowej.
Pamiętam pierwszy seans w kinie, gdzie siedziałem od pierwszych sekund filmu wgnieciony w fotel i ze szczeną na podłodze, gdy pojawił się na ekranie znak smoka. I do tego jeszcze ta ścieżka dźwiękowa.
W swoich zbiorach mam również kasety magnetofonowe z soundtrackiem do pierwszej i drugiej części filmów.
Oraz plakat z Secret Service, kultowej już gazety, gdzie zaczytywałem się w opisach kąciku Kombat Korner autorstwa Gulasha.
No i oczywiście obie części na DVD.
MUTRONIKA: Czyli mój ulubiony superbohater z czasów ery VHS. No i Mark Hamill zmieniający się w potwora.
Więc z ciekawości jak ten film będzie wyglądał w lepszej jakości, zdecydowałem się na zakup wydania bez polskiej wersji językowej.
Mam nadzieję że kiedyś pojawi się część druga na Blu-ray. Czyli Guyver - bohater ciemności, która zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.
Street Fighter: Assassin’s Fist Ponieważ uważam za jedną z najlepszych produkcji fanowskich, a do tego Steelbook za niecałe 23 złote.