14-05-2015, 11:38
Zacznę od tego, że książek nie czytałem, więc w temacie byłem zielony.
Ale mroczny skandynawski klimat i zarazem mocny w przekazie obraz mnie zauroczył. Za całością stoi David Fincher, więc to musi być znakomite kino. Do tego skompletował rewelacyjną obsadę, a postać Lisbeth Salander jest ozdobą dla całego filmu. Wszystko jest tu perfekcyjnie przedstawione, no i przede wszystkim scenariusz bazuje na bestsellerowej powieści. I choć całej trylogii Millenium nie znam to zaznaczę, że oceniam tu sam film, a nie adaptację. I właśnie to jeden z moich ulubionych filmów, bo urzeka mnie swym klimatem i inteligencją narracji.
10/10
PS. Ciekawe czy kiedyś doczekamy się kontynuacji w tym samym składzie???