Gwiezdne wojny - Seria (spoilery)

[shaman72]

Do kina na pewno się wybiorę , ale postacie Rey i Kylo Ren, jak dla mnie bardzo denerwujące.

[truvneeck]

Nie wiem dlaczego ale w głowie odbija mi się echem jedno zdanie... I AM YOUR FATHER. Tak bardzo "Imperium..." z tego zwiastuna, że aż zatęskniłem za Lucasem. Nie powiem, wygląda przepięknie ale to niedobre wrażenie, że znów sprzedają nam cos, co już widzielismy...

[Mateusz]

Gdzie to Imperium kontratakuje? Jakoś nie dostrzegam tego powielania, ale pewnie jestem zaślepiony charyzmą Hamilla, kipiącymi emocjami między Kylo, a Leią, świetnymi kadrami i wszystkim, co związane z Rey.

Plakat za to mocno średni



Polski zwiastun:

[Gieferg]

Jak dla mnie plakat jest akurat spoko (choć Kylo powinien mieć maskę... w ogóle powinien zawsze ją mieć, nie mogę zdzierżyć jego facjaty ), a zwiastun... patrz poprzedni post. W sumie to na chwilę obecną Hamill jest jedynym powodem dla którego chciałoby mi się to obejrzeć, oby go było w filmie jak najwięcej, no i niech nie uśmiercają Luke'a bo takie traktowanie postaci mentor-type jest cholernie oklepane...

[Mateusz]

Kylo nie jest wypranym z emocji Vaderem. Nie nosi maski żebyśmy mogli widzieć poruszenie na jego twarzy ( to czy ona się komuś podoba, czy nie to już inna kwestia ), rozterki między Ciemną i Jasną Stroną mocy itd. Noszenie maski i jej zdejmowanie jest jednym z kluczowych elementów tej postaci, ale najzabawniejsze jest to, że jakby był kopią Vadera, to te same osoby by podnosiły lament, że znowu kopiują starą trylogię!

[Kirek]

Zwiastun odebrałem pozytywnie (dobra muza). Tez miałem skojarzenia z "Imperium kontratakuje". Pewnie przez maszyny kroczące, nauki nowego Jedi, rozterki adepta między Ciemną i Jasną Stroną i ogólnie dość mroczny wydźwięk ale na pewno nie jako nachalna kalka.

[Wolfman]

(10-10-2017, 09:51)Mateusz napisał(a):  Noszenie maski i jej zdejmowanie jest jednym z kluczowych elementów tej postaci, ale najzabawniejsze jest to, że jakby był kopią Vadera, to te same osoby by podnosiły lament, że znowu kopiują starą trylogię!

Przecież w tej nowej nic nowego nie ma, oklepany schemat. Wybito Jedi, oprócz jednego i ten jeden znowu wskrzesza zakon. Maskę to on chyba musiał wybłagać by pozwolili mu ściągać bo inaczej nikt by go nie kojarzył z tą rolą w ogóle. Powód dla którego ją nosi jest chyba oczywisty. Wystarczy 5 sekund by mieć go dość na całe życie. Casting do tego filmu to leży i kwiczy. O wiele ciekawszą historię opowiedzili w Łotr1 i lepiej dobrali aktorów. Powód dla którego miałbym na to iść do kina, to nie widzę żadnego. Efektów komputerowych mam dość w innych filmach w przytłaczającej ilości.

---

(10-10-2017, 09:37)Gieferg napisał(a):  no i niech nie uśmiercają Luke'a bo takie traktowanie postaci mentor-type jest cholernie oklepane

I tak wszystko będzie oklepane.

[Mateusz]

(10-10-2017, 10:30)wolfman napisał(a):  Przecież w tej nowej nic nowego nie ma, oklepany schemat. Wybito Jedi, oprócz jednego i ten jeden znowu wskrzesza zakon.

Luke nie wskrzesza żadnego Zakonu, jeśli już, to robił to poza kadrem. No, chyba że znasz już scenariusz ósmego epizodu, jeśli tak to daj znać skąd. Tarot, magiczna kula, czy Duch mocy Yody? Już pomijam, że w starej trylogii nikt zakonu nie wskrzeszał. Tego nie ogarniesz...

(10-10-2017, 10:30)wolfman napisał(a):  Maskę to on chyba musiał wybłagać by pozwolili mu ściągać bo inaczej nikt by go nie kojarzył z tą rolą w ogóle. Powód dla którego ją nosi jest chyba oczywisty.

Aktor wybłagał, żeby mu pozwolili ściągać maskę, żeby był popularny, ale powód, dla którego ją nosi jest oczywisty. Tego nie ogarniesz...

(10-10-2017, 10:30)wolfman napisał(a):  O wiele ciekawszą historię opowiedzili w Łotr1 i lepiej dobrali aktorów.

Ta, oklepane schematy z papierowymi bohaterami zawsze w cenie.

(10-10-2017, 10:30)wolfman napisał(a):  Powód dla którego miałbym na to iść do kina, to nie widzę żadnego. Efektów komputerowych mam dość w innych filmach w przytłaczającej ilości.

Zwłaszcza że zwiastun zapowiada jedne z lepszych efektów komputerowych, jakie widziałem, nie wspominając już o efektach w samej sadze Star Wars.

[Wolfman]

(10-10-2017, 11:28)Mateusz napisał(a):  Ta, oklepane schematy z papierowymi bohaterami zawsze w cenie.

Jakbyś w Przebudzeniu mocy nie miał oklepanego schematu i papierowych bohaterów. Miej litość .

(10-10-2017, 11:28)Mateusz napisał(a):  Luke nie wskrzesza żadnego Zakonu, jeśli już, to robił to poza kadrem.

Wskrzesza zakon miało być w cudzysłowie. Jakbyś nie wiedział o co mi chodzi .
Nie wiem co robi poza kadrem, wiem co robić będzie w filmie. To samo co Yoda z nim. na zasadzie nie chcem, ale muszem

(10-10-2017, 11:28)Mateusz napisał(a):  Zwłaszcza że zwiastun zapowiada jedne z lepszych efektów komputerowych, jakie widziałem, nie wspominając już o efektach w samej sadze Star Wars.

No rewelacja. Jakoś trzeba mamy z dziećmi przyciągnąć.

[Mateusz]

(10-10-2017, 11:42)wolfman napisał(a):  Jakbyś w Przebudzeniu mocy nie miał oklepanego schematu i papierowych bohaterów. Miej litość Big Grin .

Nie miałem.

(10-10-2017, 11:42)wolfman napisał(a):  Nie wiem co robi poza kadrem, wiem co robić będzie w filmie. To samo co Yoda z nim. na zasadzie nie chcem, ale muszem

To się dopiero okaże. Nawet jeśli, to rdzeń tego wątku i jego rozwój będzie zapewne zgoła odmienny, niż to co widzieliśmy w Imperium Kontratakuje.

(10-10-2017, 11:42)wolfman napisał(a):  No rewelacja. Jakoś trzeba mamy z dziećmi przyciągnąć.

Rozumiem, że oczekujesz po filmie Star Wars kameralnej produkcji bez akcji, ale za to z bohaterami, którzy siedzą w jednym pokoju i snują rozmowy o egzystencjalizmie.