01-01-2023, 14:36
(31-12-2022, 22:51)fire_caves napisał(a): Przecież dostanie kasę z abonamentu z D+I tak dostanie. Ludzie kupujący filmy na płytach subskrybują też platformy streamingowe.
(31-12-2022, 22:51)fire_caves napisał(a): Zamiast jednorazowo zarobić na płytach, których wydanie przecież kosztuje, jest stale źródło przychodu, przy minimalnym wysiłku.Tak, to kosztuje, ale właśnie dlatego filmy na nośnikach fizycznych mają ceny takie, a nie inne. Poza tym, "kosztuje" wcale nie oznacza, że się nie opłaci. Przynajmniej w teorii. Skoro mamy na rynku dużo wydawnictw wydających mało znane tytuły w nakładzie po kilka tysięcy kopii i jakoś się im to kalkuluje, do dlaczego miałoby się to nie opłacać Disnejowi, który udostępniałby swój własny katalog znanych i lubianych produkcji? No chyba, że czegoś nie wiemy i w takim Disneju przygotowanie do wydania filmu na BD/UHD (które w Arrow, czy nawet mniejszym wydawnictwie ogarnia kilka/kilkanaście osób) wymaga takiej rzeszy osób, głównie na menedżerskich stanowiskach, że koszta rosną pod sufit.
(31-12-2022, 22:51)fire_caves napisał(a): jest stale źródło przychodu, przy minimalnym wysiłku.Utrzymanie serwerów też kosztuje - obsługa, energia. Obserwując to co się dzieje z serwisami streamingowymi, dochodzę do wniosku, że to już nie jest takie stałe źródło przychodu. Ludzie coraz częściej rezygnują z stałego, całorocznego abonamentu. Przesiadają się pomiędzy serwisami, bo nie widzą sensu w opłacaniu wszystkich na raz. Nie oznacza to oczywiście, że wracają do kupowania płyt.
To wszystko zależy chyba od jakiejś "filozofii" przyjętej przez daną wytwórnię. Taki Paramount poczekał z najnowszym Top Gun ponad dwadzieścia miesięcy na premierę kinową. Potem wydał na nośniku fizycznym. Teraz film trafi do streamingu Paramount+. Serial Halo miał premierę na Paramount+, ale ostatnio trafił też na UHD. Podobnie ze Star Trekami. Jak widać da się pogodzić streaming z nośnikami fizycznymi.
niespotykanie spokojny człowiek

