Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › O filmach i serialach › Filmy
« Wstecz 1 ... 3 4 5 6 7 ... 14 Dalej »

Kiczowate, absurdalne, abstrakcyjne filmy!

Strony (5): 1 2 3 4 5 Dalej »
Opcje tematu
Kiczowate, absurdalne, abstrakcyjne filmy!
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#1
06-09-2018, 06:05
[Obrazek: d2222953f440303f1e980586239d527c.jpeg]

Wisielczy, kloaczny, wstrętny czy absurdalnie śmieszny humor to wyznacznik specyfiki "Tromy" oraz samego filmu "Poultrygeist - Noc kurczęcich trucheł''. Dziennikarze z "onetu", jak i pewnie z "filmwebu" też, nazwali tą produkcję, jako jedną z najgorszych parodii filmów, w tym sensie jako gatunkowym rodzaju filmu: parodii.

Po pierwsze to dzieło nie jest parodią, a po drugie, jak już tą parodią jest, to jego twórcom ,,zwisa to i powiewa". Choć raz niczego nie kategoryzujmy, bo ten film powstał dla odmóżdżenia  zaślepionych, posłusznych społeczeństwu i Państwu mas ludzkich, i nie powinien podlegać bardziej szczególnej ocenie pokroju: najlepszy, najgorszy. Niech ludzie przejrzą na oczy. Niech zobaczą scenę z otłuszczonym jegomościem, i nie mówiąc brzydko: zabrązowienie przez niego wszystkich czterech ścian toalety, nie powiem czym.  ;D ;D

Ten film jest tak odmienny od tego co widziałem z gatunku filmów klasy B, C itd., że nie wiem jaki poziom ludzkiego zdeprawowania, jakby odmienny stan umysłu, musieli prezentować scenarzyści i reżyser "Poultrygeist - Noc kurczęcich trucheł", aby w ogóle zaprząc mózg do pracy nad tak osobliwym dziełem. Big Grin Całości specyfiki tej produkcji dopełnia fakt, iż przez jej konstrukcję przeziera forma... musicalu - ach te kwestie śpiewane, pozbawione zupełnie sensu. Jak tu nie podziwiać za to "Tromy"!


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Online shaman72
Kinomaniac
Liczba postów: 737
Reputacja: 12
 
#2
06-09-2018, 06:38
Jak dla mnie szkoda czasu Smile Tyle można dobrych filmów obejrzeć i seriali Wink


Kino domowe:
Optoma UHD35X
Telewizor:Samsung UE55JU6740S
Odtwarzacz: Panasonic DP-UB420EGK
Odtwarzacz: Panasonic DP-UB-450
Audio Yamaha + Klipsch
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline LordDisneyland
Użytkownik
Liczba postów: 54
Reputacja: 1
 
#3
06-09-2018, 15:08
(06-09-2018, 06:38)shaman72 napisał(a):  Jak dla mnie szkoda czasu Smile Tyle można dobrych filmów obejrzeć i seriali Wink

Oj, nieeeeeeeeeeee...
Gdybym się z tym punktem widzenia zgodził, nigdy nie obejrzałbym "Morderczej opony". Moje życie nie byłoby takie same Wink
[Obrazek: 81ixc5%2BQjQL._SY679_.jpg]

Czasem po prostu warto sięgnąć po podobne tytuły, zafundować sobie odmienne spojrzenie na rzeczywistość. W sumie do kategorii określonej przez UatuTW można przecież zaliczyć z grubsza i "Schizopolis" Soderbergha, i  "Airplane", "Hydrozagadkę" czy "Lavalantulę" Wink


Muszę poszukać "Poultrygeista"- dziękuję Cool


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#4
06-09-2018, 22:24
(06-09-2018, 15:08)LordDisneyland napisał(a):  Czasem po prostu warto sięgnąć po podobne tytuły, zafundować sobie odmienne spojrzenie na rzeczywistość. W sumie do kategorii określonej przez UatuTW można przecież zaliczyć z grubsza i "Schizopolis" Soderbergha, i  "Airplane", "Hydrozagadkę" czy "Lavalantulę" Wink


Muszę poszukać "Poultrygeista"- dziękuję Cool

"Ja z kolei nie mogę nigdzie w Sieci znaleźć "Morderczej Opony" z 2010r.; a tak bardzo chciałem to królujące pod względem pomysłu widowisko, z którego najbardziej wybija się... Opona, obejrzeć.

Również poszukuję: "Miasto żab" z 1988r. Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin

[Obrazek: 7611949.6.jpg]


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline LordDisneyland
Użytkownik
Liczba postów: 54
Reputacja: 1
 
#5
08-09-2018, 21:06 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-09-2018, 21:06 przez LordDisneyland.)
"Miasto żab" wygląda na niezły cios w podbrzusze - nie wiem czemu, ale wietrzę film dorównujący "HeManowi" z Lundgrenem Smile

No i szkoda, że nie możesz w otchłaniach netu "Opony" znależć- ale w dvdmax płytka kosztuje jakieś 15 zyla, zrób sobie prezent z klasą Wink


Ja kupiłem film  poruszony recenzją Orbitowskiego w NF Smile Pamiętam, że chyba własnie w serii RebelRebel wydano też znakomitego "Łowcę trolli".


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#6
09-09-2018, 10:19
Implozji osobowości i rozumowania w każdej dziedzinie można dostać oglądając "Zabójcze ryjówki" z 1959r., no i powiedzmy: "Robot Monster" z 1953r. - coś, co można uznać zarówno za film z gatunku ,,klasyki kina sci-fi lat 50-tych” - klasyki w tym sensie, że przedstawiał on motyw inwazji zaawansowanej Obcej Cywilizacji na Ziemię i próby jej ostatecznego podbicia oraz z racji tego, że powstał te dziesięciolecia okresu czasu temu, jak i za film ,,kiczowaty” – z kompletnie pokiełbaszoną, w każdym calu realizacją filmu. Sam obecnie szukam nie tylko produkcji z owianych tajemnicą i mających specyficzne podejście do kultury kina, lat 50-tych i 60-tych, lecz staram się odnaleźć totalnie kilka ,,zkiblowanych”, bezsensownych, mających jakiś tam swój urok filmów; a okres czasu w tym przypadku nie jest istotny. Przecież ,,kicz", jakby on nie brzmiał, wyglądał i jakiego by nie miał wydźwięku, to przecież też rodzaj specyficznej, ale jednak, kultury.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Bender
Stały bywalec
Liczba postów: 645
Reputacja: 22
 
#7
09-09-2018, 10:49
@Uatu_TheWatcher Czy Masto żab jest równie traumatyczne jak Żaby? ('72)


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Uatu_TheWatcher
Niezarejestrowany
 
#8
18-09-2018, 09:50
(09-09-2018, 10:49)Bender napisał(a):  @Uatu_TheWatcher Czy Masto żab jest równie traumatyczne jak Żaby? ('72)

Na wszystkie kumkające żaby tego świata!
Na Brodę Odyna i podłe cielsko Surtura!

Przez ,,impulsy nerwowe" wędrujące po neuronach mojego mózgu nie przeszła mi nawet myśl, jakoby istniał w odmętach Kinematografii tak cudaczny i dziwny do potęgi entej okaz, jak "Żaby (1972)". O Cholibka! Szykuje się seans wypaczający poczucie filmowej estetyki. Paradoks w tegu typu ,,kiczowatych" produkcjach - choć nie lubię używać określenia ,,kiczowate" - polega na tym, że są one w jakiś sposób zachwycające; ludzie po prostu lubią oglądać ,,kicz" i inne szalone abstrakcje, bo z tym wiąże się jakaś forma kultury, a poprzez kulturę człowiek wyraża siebie.

A'propos konkretnego już filmu: "Żaby (1972)", muszę od razu wyznać, że takiej inności jeszcze nie widziałem, a zapowiada się niezwykle intrygująco - w odniesieniu do tego typu filmów, oczywiście. Bunt żab, jako przykład ingerencji środowiska w poczynania ludzi, którzy to środowisko niszczą; tego nie da się nie zobaczyć!

Kto wie, może "Miasto żab" z 1988r., to sequel niniejszego dzieła.


[Obrazek: 0.jpg]


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Bender
Stały bywalec
Liczba postów: 645
Reputacja: 22
 
#9
18-09-2018, 11:04
Jestem ciekaw. Choć i z samych Żab (dawno temu leciały sobie jak gdyby nigdy nic w TV) pamiętam niewiele oprócz zdumienia, szoku i niedowierzania. Wink Daj znać czy jest do czego wracać.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline LordDisneyland
Użytkownik
Liczba postów: 54
Reputacja: 1
 
#10
20-09-2018, 21:42
No proszę, przeczytałem, że dla Sama Elliotta film ,,Żaby" stał się przepustką do kariery ; )

http://www.denofgeek.com/us/movies/sam-elliott/265940/how-a-cult-horror-movie-launched-sam-elliott-s-career


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (5): 1 2 3 4 5 Dalej »




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   1 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu