Kolekcjonowanie

[Ethan]

Jestem ateistą i dążyłem do tego żeby udało mi się mieć potężną kolekcję i mnóstwo platform do oglądania filmów. Zatem?

Zresztą w tym kraju podobno niewielu jest ateistów, więc problem należy rozpatrywać poprzez moralność katolików lub innych stadionowych żołnierzy wykletych, którzy próbują umoralniać innych.

[Pai-Chi-Wo]

(28-11-2018, 13:10)Ethan napisał(a):  Jestem ateistą i dążyłem do tego żeby udało mi się mieć potężną kolekcję i mnóstwo platform do oglądania filmów. Zatem?

Zresztą w tym kraju podobno niewielu jest ateistów, więc problem należy rozpatrywać poprzez moralność katolików lub innych stadionowych żołnierzy wykletych, którzy próbują umoralniać innych.

A jednak miałem rację. ciach, ciach , ciach

[Ethan]

nie ma co robić ciach ciach, po powoli się zbliżamy do twórczości genialnego Kena Loacha. Polecam. Naparawdę dużo lepsza niż obecne kino rozrywkowe

[Pai-Chi-Wo]

Daras napisał niedawno, że jesteście tacy jakie filmy oglądacie, oczywiście nikt tego tutaj nie zrozumie i w sumie nie dziwię się.
W walkach plemiennych uczestniczyć nie będę nie przycyznię się do wyłonienia zwycięzców i przegranych. Nie będzie też nagród a to czym  jest życie.
W moich bajkach superbohaterzy nie istnieją... w moich bajkach są ludzie zdolni i mniej zdolni ze szczególną uwagą na tych pierwszych. I
to mi wystarcza.

[Ethan]

Ja tam też nie mam z tym problemów. Moje nie musi być na wierzchu.

[Nfsfan83]

W mojej wypowiedzi:

"kolego pamiętaj ILOŚĆ nie znaczy JAKOŚĆ - ja zdobyłem to na czym mi zależało, każdego crapa nie będę kupował"

nie chodziło mi o jakość DVD jako rozdz, ale o to, że kupuję tylko te filmy co wiem, że będę je oglądał często i je lubię.

Mam obecnie chyba z 150, ok to jest dużo, ale praktycznie jest to już wszystko to co chciałem mieć.

Nie którzy, tak jak Wolfman, zakładam, że większość filmów, które kupuje to są jego ulubione, lub warte uwagi ale jak widzę ile on tego kupuje bo taki steelbook czy taki to zastanawia mnie, czy każdy z tych filmów koniecznie musiał kupić, druga sprawa kto bogatemu zabroni

Dla mnie cyfrowe dystrybucja to ciągle wypożyczalnia nie kolekcja. Wypożyczalnie VHS, to było kolekcjonowanie czy wypożyczanie.

Z drugiej strony trzeba zrozumieć ludzi, którzy chwalą te serwisy cyfrowe, widocznie lubią nowości, dla mnie lipa, wiele z moich filmów tam nie ma, nie mówiąc o wersji polskiej z napisami. A to, że dziś film tam jest jutro nie ma... widocznie to dla nich nie problem.

Odnośnie CDA, bardzo chwalę sobie to, że ludzie wrzucają tam jakieś zgrywki z VHS dla potomnych, z różnymi ciekawymi wersjami lektorskim, oczywiście forumowicze tego nie zrozumieją, ale dla mnie to ważne.

[Daras]

(28-11-2018, 13:19)Pai-Chi-Wo napisał(a):  Daras napisał niedawno, że jesteście tacy jakie filmy oglądacie, oczywiście nikt tego tutaj nie zrozumie i w sumie nie dziwię się.

Doprecyzuję. Postawiłem jedynie pytanie (retoryczne). A to robi różnicę.

(26-11-2018, 14:12)Daras napisał(a):  (...)
A może po prostu jesteśmy tacy, jak filmy, które oglądamy?

http://forum.filmozercy.com/watek-sugestie-odnosnie-forum?page=77

[Pai-Chi-Wo]

Dzięki za linka. mimo wszelkich starań nie wiedziałem jak to znaleźć?
Zagubiło sie w tej kuźni mądrości.

[Bender]

To nie walki plemienne. Bardziej chodzi o wygodne racjonalizowanie, niezależnie od sposobu i kontekstu. Religia nie ma z tym nic wspólnego. Fakt, że ktoś nie mający do tego moralnego mandatu próbuje Cię pouczać, wcale bardziej nie tłumaczy Twojego wyboru.

[Pai-Chi-Wo]

(28-11-2018, 14:12)Bender napisał(a):  Bardziej chodzi o wygodne racjonalizowanie, niezależnie od sposobu i kontekstu. Religia nie ma z tym nic wspólnego. Fakt, że ktoś nie mający do tego moralnego mandatu próbuje Cię pouczać, wcale bardziej nie tłumaczy Twojego wyboru.

Z faktami się nie racjonalizuje, jeśli posiadasz w domu reprodukcję obrazów światowej klasy malarzy, to masz w domu kolekcję...
jeśli zrobisz kopię swoich oryginalnych wydań i je odsprzedasz nadal masz kolekcję a reszta to detale.

Niepotrzebna dyskusja o piractwie wzięła się z waszych zmartwień skąd kto posiada daną kopię.
Użytkownik usunięty po prostu doskonale orientuje się jak nadepnąć Wam na odcisk.