Komiksy

[fire_caves]

(06-02-2024, 13:57)Mefisto napisał(a):  Mnie o wiele bardziej przerażają beztalencia w rządzie, wpływające bezpośrednio na moje życie, niż fakt, że ktoś, kto ma super pomysł

O rety, a na Ukrainie i w Strefie Gazy umierają ludzie i to też jest poważniejsza, bardziej przerażająca sprawa. Co nie zmienia faktu, że pytanie czy AI powinno mieć udział w sztuce, jest otwarte.

(06-02-2024, 13:57)Mefisto napisał(a):  W dodatku też musi on przecież poświęcić na to czas i ostatecznie te rysuneczki przyklepać oraz stworzyć z tego kompletną całość, bo tego AI już za niego nie zrobi.

Nie mylisz przypadkiem rzemiosła ze sztuką?

[Mefisto]

(06-02-2024, 14:24)fire_caves napisał(a):  O rety, a na Ukrainie i w Strefie Gazy umierają ludzie i to też jest poważniejsza, bardziej przerażająca sprawa

No ale tylko potwierdziłeś to, co sam napisałem - gdyby nie politycy, to nie byłoby tej sytuacji

(06-02-2024, 14:24)fire_caves napisał(a):  Nie mylisz przypadkiem rzemiosła ze sztuką?

Chyba Ty - ja nigdzie nie pisałem o sztuce. Tworzenie komiksów/filmów/muzyki to nie zawsze jest sztuka - w zdecydowanej większości rzemiosło. Posiadanie talentu graficznego/muzycznego nie oznacza z miejsca, że będziesz tworzył samą sztukę wyższą.

[fire_caves]

(06-02-2024, 14:41)Mefisto napisał(a):  Chyba Ty - ja nigdzie nie pisałem o sztuce. Tworzenie komiksów/filmów/muzyki to nie zawsze jest sztuka - w zdecydowanej większości rzemiosło. Posiadanie talentu graficznego/muzycznego nie oznacza z miejsca, że będziesz tworzył samą sztukę wyższą.

To nie rozumiem. Najpierw piszesz, że "Tworzenie komiksów/filmów/muzyki to nie zawsze jest sztuka" a potem piszesz "nie oznacza z miejsca, że będziesz tworzył samą sztukę wyższą". To co proponujesz - podział na sztukę i niesztukę (co?) czy stopniowanie sztuka niższa/wyższa? Wg. sjp sztuka to "twórczość artystyczna człowieka". A zatem komiks/muzyka/film stworzone przez człowieka są sztuką, niezależnie od tego jak bardzo są udane.

Nb. "twórczość artystyczna człowieka" zakłada udział człowieka - zatem prace, które pochodzą od AI wydają się nie spełniać tej definicji.

[Gieferg]

Cytat:Co ma piernik do wiatraka.

To, że ludzie pozbawieni talentu zarabiają na swoich wypocinach często więcej od tych, którzy ten talent mają, więc AI niewiele w tej kwestii zmienia

Juby napisał(a):Zdanie w kwestii samego komiksu - jeśli wszystkie obrazy masz oddzielnie to przydałoby się trochę uatrakcyjnić układ paneli, zrobić im czarne ramki, chmurkom na tekst również i wybrać jakąś lepszą czcionkę

Zrobiłbym tak, gdyby nie był to jedynie szybki eksperyment mający na celu sprawdzenie funkcjonaliści binga. Póki co nawet nie wiem jak sensowne zrobić czarne ramki i znacząco by to wydłużyło cały proces, a mnie to i tak nie jest do niczego potrzebne więc szkoda mi na to czasu.

Cytat:Fabuły dużo tu nie ma, ale dialogom na pewno brakuje naturalności

brakuje jeszcze trzeciego aktu. Co do dialogów - cóż akurat za nie (nie mówię, że akurat w tym tekście, bo opowiadanko było napisane na spontanie jednego wieczora bez żadnego planowania) mnie zwykle chwalono tam, gdzie wrzucałem swoje teksty (a wrzucałem swego czasu dużo). Ale każdemu nie dogodzisz.

Fire_Caves napisał(a):Nb. "twórczość artystyczna człowieka" zakłada udział człowieka - zatem prace, które pochodzą od AI wydają się nie spełniać tej definicji.

Serio?
Udział człowieka jest ciągle kluczowy, szczególnie, że próbowałem tu przełożyć na obraz coś, co pare lat temu wymyśliłem tak, żeby faktycznie przypominało moje wyobrażenie na ten temat. A wytłumaczenie tego AI to jest powiedziałbym całkiem spory wkład i czasami za cholerę nie chce wyjść to,co wyjść powinno. Po prostu zamiast coś narysować dokładnie tłumaczę co ma być narysowane i czasem mam wrażenie, że szybciej sam bym to narysował

Przykładowo - w bingu nie idzie zrobić postaci z brodą, ale bez wąsa (a tak oryginalnie wyglądał wodnik w opowiadaniu) albo z samymi bokobrodami - bing tego kompletnie nie ogarnia i jak mu nie zapodasz w prompcie np "wolverine" to marne szanse, że to zrobi, ale nawet jak zapodasz to najczęściej brodę i tak zepsuje, a postać w dodatku będzie prawie zawsze ze szponami w dłoni. Ostatecznie gośc ma standardową brodę bo taką jak mieć powinien nawet gdyby się udało jakimś cudem wygenerować, to nie ma żadnych szans na to, że uda się to zrobić wielokrotnie.

Mefisto napisał(a):W dodatku też musi on przecież poświęcić na to czas i ostatecznie te rysuneczki przyklepać oraz stworzyć z tego kompletną całość, bo tego AI już za niego nie zrobi.

No własnie.
Samo wygenerowanie zbioru grafik i wymyślenie jakie wpisać w tym celu podpowiedzi, żeby dostać co, co się umyśliło, jest dość czasochłonne.

W tym konkretnym przypadku miałem w folderze prawie 400 grafik, z których wybierałem poszczególne kadry, ale te 400 były wybrane spośród kilku tysięcy, z których większość zaraz po ich wygenerowaniu uznałem za nieprzydatne.

[Juby]

(06-02-2024, 15:11)Gieferg napisał(a):  To, że ludzie pozbawieni talentu zarabiają na swoich wypocinach często więcej od tych, którzy ten talent mają, więc AI niewiele w tej kwestii zmienia

Nadal nie wiem co AI ma do tego, że ludzie mniej utalentowani zarabiają więcej od tych bardziej utalentowanych, ani w ogóle co mają zarobki do tego, że przy tworzeniu jakiejś twórczości nie podoba mi się posiłkowanie AI zamiast pracą człowieka.

[fire_caves]

(06-02-2024, 15:11)Gieferg napisał(a):  Fire_Caves napisał(a):
Nb. "twórczość artystyczna człowieka" zakłada udział człowieka - zatem prace, które pochodzą od AI wydają się nie spełniać tej definicji.
Serio?
Udział człowieka jest ciągle kluczowy, szczególnie, że próbowałem tu przełożyć na obraz coś, co pare lat temu wymyśliłem tak, żeby faktycznie przypominało moje wyobrażenie na ten temat.

Serio. Odnosiłem się do definicji zamieszczonej w SJP i komentowałem to, że jest ona już teraz dość nieścisła. Nie pisałem nic o Twoim komiksie.

Jednak wracając do niego - to, podkreślę, że jak dla mnie ilość czasu włożonego w czynność nie przeświadcza o tym, czy coś jest sztuką czy nie.

[Gieferg]

Tak po prawdzie to kompletnie mnie nie interesuje czy cokolwiek jest czy nie jest sztuką i co kto za sztukę uznaje. Zastanawianie się nad tym uważam za stratę czasu.

[Mefisto]

(06-02-2024, 14:47)fire_caves napisał(a):  To nie rozumiem. Najpierw piszesz, że "Tworzenie komiksów/filmów/muzyki to nie zawsze jest sztuka" a potem piszesz "nie oznacza z miejsca, że będziesz tworzył samą sztukę wyższą". To co proponujesz - podział na sztukę i niesztukę (co?) czy stopniowanie sztuka niższa/wyższa?

No tutaj już wchodzisz w kwestię tego, co w ogóle można uznać za sztukę - a biorąc pod uwagę, co współcześnie można zobaczyć w galeriach i muzeach oraz to jakie twory dostają WAŻNE nagrody, to możemy pisać o degradacji sztuki jako takiej, a tworzonej przecież przez ludzi właśnie.
Bo stopniowanie było od zawsze - w końcu nie bez kozery większość artystów-malarzy sprzedaje swoje dzieła za grosze na rynku, a tylko niektórzy przechodzą do historii i po latach ich obrazy są warte miliony oraz rozkminiane przez plebs na różne sposoby.

Cytat:Wg. sjp sztuka to "twórczość artystyczna człowieka". A zatem komiks/muzyka/film stworzone przez człowieka są sztuką, niezależnie od tego jak bardzo są udane.

OK, czyli jak stworzę gówno z gliny i pomaluję złotym kolorem, to to będzie sztuka? Czy może dalej gówno?

Cytat:Nb. "twórczość artystyczna człowieka" zakłada udział człowieka - zatem prace, które pochodzą od AI wydają się nie spełniać tej definicji.

No ale to nie samo AI ją wykonuje. AI to tylko narzędzie, a nie samoświadomy twór jakby niektórzy chcieli/widzieli to. Tworzenie przez Gieferga komiksów za pomocą PROGRAMU AI niczym się dla mnie nie różni od produkowanych od dekad filmów Pixara, które powstają na kompie, a przecież, idąc Twoim tokiem rozumowania, powinny być rysowane ręcznie.

[Bender]

AI nie kocham. Ale jestem ciekaw gdzie to zajdzie. Na razie po pierwszym zaciekawieniu przyszło jeszcze szybsze znudzenie. Zalew nijakości i bezbarwności. Choć w dzisiejszych czasach dostajemy od ludzi talk samo bezpłciowy shit jak od AI, więc nei wiem czy to nie smutniesze . W przypadku AI to pewnie to się zmieni, ale na szczeście będę już za stary, zeby jeszcze to cokolwiek obchodziło. Pakiecik albumów od Rembrandta do Raucha, fizyczne nośniki to moja bezpieczna i wystarczająca emerytura duszy. Fuck AI.

[Gieferg]

Mefisto napisał(a):No ale to nie samo AI ją wykonuje. AI to tylko narzędzie, a nie samoświadomy twór jakby niektórzy chcieli/widzieli to.

Dokładnie, ale niektórym się wydaje, że to jakaś czarodziejska różdżka.
Jeśli ktoś twierdzi, że tu "nie ma udziału człowieka" to ewidentnie nie ma pojęcia o czym mówi i jak to w ogóle działa.

Tymczasem korzystajac z doświadczeń przy projekcie próbnym prezentowanym wcześniej wziąłem się za kolejny komiks, tym razem jest to już dość rozbudowana rzecz (i scenariuszowo bardziej przemyślana, bo to pierwsze bazowało na wymyślonym i napisanym w przeciągu 2h opowiadaniu), która pewnie objętościowo będzie miała 100+ stron.

Poniżej przykładowa plansza (work in progress), AI ma się rozumieć, ale ze znaczną ilością dodatkowej obróbki i składania poszczególnych kadrów z osobno generowanych elementów, czego w komiksie testowym nie robiłem. Po drodze ogarnąłem też już ramki do rysunków i dymków.



O ile tu jest zachowana jako taka spójność stylu i designu to oczywiście o jej utrzymaniu w całym komiksie można zapomnieć