01-05-2021, 23:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2021, 23:27 przez Nie_zbieram_ale_lubie.)
(01-05-2021, 14:11)MarianPaz napisał(a): Faktycznie teoria spiskowa o której pisano publicznie już rok temu. Różnica tylko taka, że na tamtym etapie szczepionki jeszcze nie istniały.No ale to już nie jest teoria, tylko praktyka "spiskowa".
(01-05-2021, 15:18)Wolfman napisał(a): Najgorsze, że ja za ten cyrk muszę płacić z mojej własnej kieszeni, bo jakaś organizacja światowa ogłosiła i podtrzymuje stan pandemii.Zastanów się przez chwilę.
Przecież bez względu na to, czy jako powód podadzą pandemie, czy naturalny krach systemu finansowego i tak zapłacisz za to, tak jak zawsze w historii bywao. Nędznym poziomem życia podczas następujacego kryzysu, hiperinflacją, czy zwiekszonymi podatkami. A jak bedą chcieli sobie poeksperymentować na Tobie albo jakiejś większej cześci populacji, czy to w imie dobra nauki, czy na potrzeby eugeniki, czy wreszcie, tak jak napisałeś, po czym wyedytowałeś, żeby Cię eksterminować, to nie zapominaj że i tak mogą to zrobić w kazdej chwili, bez szczepionkowej hucpy, na skale światową i nie będziemy się temu w stanie przeciwstawić.
Nie ma za bardzo co nad tym się rozczulać, bo system był zbankrutowany już dawno, zaś transpeptyzacja białek naszego DNA, to przyszlość medycyny i bez badań i eksperymentów się nie obejdzie.
Natomiast wg mnie powodem do refleksji, czy lamentów jest to, że w biały dzień daliśmy sobie odebrać prawa i wolnosci obywatelskie i nadal dajemy nieme przyzwolenie na ten proceder. "Dla świętego spokoju", "żeby mieć to już za sobą", "w obawie przed wirusem". Nie piszę o lockdownach i innych restrykcjach, których bezskuteczność w walce z wirusem za jakis czas okaże się oczywista, ale o powszechnym wprowadzaniu antydemokratycznych i antyobywatelskich zmian w prawodawstwach wielu krajow wysokorozwinietych, wydawałoby się znanych z wolności i swobód obywatelskich. Zmianach o charakterze czysto opresyjnym i szokujacej niewspólmierności przewidzianych środków represji, wobec wagi czynu, bądź potencjalnego zagrożenia badź szkody spowodowanej przez "sprawcę" . O braku poszanowania podstawowych praw czlowieka, nawet nie chcę wspominać.
Większość społeczeństwa potrafi dostrzec bezsensowność działań, jawne, bezczelne kłamstwa, świadczące o tym, że nie chodzi wcale o zdławienie wirusa , czy kotrolę nad jego rozprzestrzenianiem się, ale o kontrolę społeczeństwa. Niestety wiekszość ta, cynicznie unika rozważenia odpowiedzi na pytania, co dalej, jak długo to potrwa, dokąd zmierzamy i czym to się skończy. W jaki świat wprowadzimy nasze dzieci i dlaczego zmiany na jakie pozwalamy, nie maja naprawdę związku z wirusem.