Ale po co mamy zakładać osobny wątek na forum, skoro jest ten? Mają w nim się pojawiać wpisy jedynie entuzjastów steelbooków? Nie mogą również tych, którzy mają przeciwną opinię?
Kupuję filmy tylko wtedy, gdy wiem, że się nimi nie znudzę, więc nie mam takiego problemu.
Ryski na plastiku to nie problem, bo możesz kupić nowy za 50 groszy i podmienić. Okładka - to samo, może zrobić własną, wydrukować i zastąpić oryginał. Steelbooka tak nie podmienisz, a też się rysuje (mam obecnie jeden, pierwszego Terminatora i choć dbałem o niego jak o skarb, w końcu i tak dostrzegłem z tyłu ubytki w grafice, które pewnie powstały przy wyciąganiu steela z półki). A co do pogrubionego fragmentu cytatu - w steelbookach płyta jest w tytanowych ząbkach, czy jak? Bo chyba też w plastikowych.
Zajmowanie więcej miejsca na półce również dołączam do minusów.
(29-05-2020, 12:22)Wolfman napisał(a): Zwłaszcza, że macie tańsza alternatywę, która z punktu widzenia kolekcjonerskiego i ekonomicznego z czasem jest nic już nie warta i za 15 złotych nie idzie sprzedać (próbuję bezskutecznie od mcy kilka filmów w tej cenie sprzedać) jeśli się znudzisz filmem.
Kupuję filmy tylko wtedy, gdy wiem, że się nimi nie znudzę, więc nie mam takiego problemu.
(29-05-2020, 12:22)Wolfman napisał(a): Może sobie stoją, ale przy ntym wyciąganiu go z półki , bo tak lubię, pęka cienki plastik, wgniata jak położysz coś cięższego przez nieuwagę. Wylatują ząbki trzymające płytę. Ściera się plastikowa okładka i wygląda na wymiętoszony. Nie podobają mi się okładki.
Ryski na plastiku to nie problem, bo możesz kupić nowy za 50 groszy i podmienić. Okładka - to samo, może zrobić własną, wydrukować i zastąpić oryginał. Steelbooka tak nie podmienisz, a też się rysuje (mam obecnie jeden, pierwszego Terminatora i choć dbałem o niego jak o skarb, w końcu i tak dostrzegłem z tyłu ubytki w grafice, które pewnie powstały przy wyciąganiu steela z półki). A co do pogrubionego fragmentu cytatu - w steelbookach płyta jest w tytanowych ząbkach, czy jak? Bo chyba też w plastikowych.
Zajmowanie więcej miejsca na półce również dołączam do minusów.