Mayfly

[Kirek]

Pełny opis wydania z filmem "Pętla" dostępny w filmoskopie (klik w okładkę).

[Daras]

Wiemy, że płyty od tego dystrybutora są wypalane. Zastanawiam się czy robienie tego w warunkach (powiedzmy) profesjonalnych będzie miało wpływ na podwyższoną żywotność krążków.

[Marioo]

Ja bym tam po zakupie od razu zrzucił obraz płytki na kompa, bo nie wiadomo, czy następnym razem, jak będziesz chciał obejrzeć, zawartość nie wyparuje

[Gieferg]

Nie kupiłbym takiego wydania, bo skoro i tak muszę zrobić kopię zapasową, to wolę przynajmniej ten oryginał mieć tłoczony.

[Daras]

To są trudne decyzje zakupowe. Ja niekiedy się decyduję. Mayfly wydaje niedostępne nigdzie perełki w wersji PL.
Pociesza fakt, że płyty DVD, które wypaliłem naście lat temu nadal odpalają.

[Pan Anatol]

Warto pamiętać w takim wypadku, żeby takie wydania trzymać z dala od światła, najlepiej w zamkniętym, nieprzezroczystym pudełku. Światło przyspiesza degradację wypalanych nośników, a konkretnie powoduje blaknięcie barwnika, na którym opiera się ta technika.

[Daras]

Dzięki za przypomnienie. W innym wątku napisałem, że większość kolekcji przechowuję w pudełkach i to jedyny plus tegoż. A jednak nie jedyny.

P.S.
Na marginesie, co kolega planuje obejrzeć w sobotę? Ja wiadomo. Płyty w drodze.

[Gieferg]

Cytat:Mayfly wydaje niedostępne nigdzie perełki w wersji PL.

Skoro i tak musze zrobić kopię zapasową, to dodanie do niej wersji PL nie jest żadnym problemem.
Szczęsliwie się składa, że Mayfly nie wydaje niczego, co chciałbym kupić (na DVD mam bodaj jedno wydanie od nich i jest fatalne).

[Daras]

Widzę kolega się nudzi po nocy.
Ja z kolei niczego nie muszę, tym bardziej robienia kopii zapasowej. Kolekcjonuję (co do zasady) nośniki fizyczne i czekam na kolejne propozycje od Mayfly.

[Gieferg]

Kopia zapasowa to (przynajmniej w moim przypadku) także nośnik fizyczny - w przypadku wydań od Mayfly nie różniący się tak od oryginału jak zazwyczaj.

PS. Ja się nigdy nie nudzę, chyba, że przy nudnym filmie.