Milczenie owiec - seria / Silence of the Lambs

[misfit]

Sure, sam mam co najmniej kilka takich płyt gdzie ewidentnie coś jest namieszane z przestrzenią kolorów - i to nie tylko w 20 minutach, ale w całym filmie. Np. Braveheart UHD od Fox, Arrival UHD od Sony, z tym, że tutaj jest rozjazd w drugą stronę i obraz jest nadmiernie nasycony. O BD nawet nie wspominam, każdy z nas ma chociaż jedną płytę z konwersją Rec 709 -> Rec 601 = nieco przekłamane kolorki.
Muszę kiedyś przysiąść nad tego typu przypadkami i zobaczyć czy da się to jakoś prosto poprawić samymi ustawieniami w TV.

[Ethan]

A jakieś plany wydania Milczenia w 4k poza Stanami i Kanadą?

[pred895]

(07-11-2021, 09:55)misfit napisał(a):  Np. Braveheart UHD od Fox.

Chodzi ci o tą różnicę w kolorach >> FOX v Paramount ?. Zawsze sugerowałem się, że w tym przypadku bardziej nasycone barwy of Fox znacznie lepiej wypadają na tle wersji z US. Mam wydanie UHD od Paramount, ale jeszcze nie oglądałem aby sprawdzić jak to w ruchu wygląda.

[misfit]

Czerwony smok wychodzi 24 października na 4K UHD od Kino Lorber.

Cytat:DISC 1 (4K UHD):
• Brand New HDR/Dolby Vision Master – From a 4K Scan of the 35mm Original Camera Negative
• Audio Commentary by Director Brett Ratner and Screenwriter Ted Tally
• Isolated Score with Audio Commentary by Composer Danny Elfman
• 5.1 Surround and 2.0 Lossless Stereo
• Triple-Layered UHD100 Disc
• Optional English Subtitles

DISC 2 (BLU-RAY):
• Brand New HD Master – From a 4K Scan of the 35mm Original Camera Negative
• Audio Commentary by Director Brett Ratner and Screenwriter Ted Tally
• Isolated Score with Audio Commentary by Composer Danny Elfman
• The Making of Red Dragon: Featurette (14:19)
• A Director’s Journey: Documentary (39:27)
• Visual Effects: Featurette (4:26)
• Screen and Film Tests: Featurette (11:43)
• Anthony Hopkins - Lecter and I: Featurette (4:25)
• The Burning Wheelchair: Featurette (4:01)
• The Leeds’ House Crime Scene: Featurette (3:38)
• Makeup Application: Featurette (0:45)
• Inside the Mind of a Serial Killer - Hosted by John Douglas: Featurette (8:16)
• 7 Deleted Scenes (5:23) - with Optional Commentary by Ratner, Tally and Editor Mark Helfrich
• 4 Alernate Scenes (4:34) - with Optional Commentary by Ratner, Tally and Editor Mark Helfrich
• 3 Extended Scenes (2:28) - with Optional Commentary by Ratner, Tally and Editor Mark Helfrich
• Storyboard to Final Film Comparison (8:38)
• Lecter’s FBI and Life History: Notes (25 Pages)
• Brett Ratner’s Student Film (3:37)
• Theatrical Trailer
• 5.1 Surround and 2.0 Lossless Stereo
• Dual-Layered BD50 Disc
• Optional English Subtitles

https://kinolorber.com/product/red-dragon-4kuhd

[Ash-9001]

Kilka słów o wydaniu od Arrow.



Wow. Wow. I jeszcze raz wow Parę miesięcy temu kupiłem sobie ten film na iTunes (wersja 4K) i po seansie byłem zadowolony z jakości. Myślałem, że to nowe wydanie będzie pewnie trochę lepsze, ale niewiele. Dziś jak oglądałem wydanie od Arrow to miałem poczucie jakbym ten film oglądał po raz pierwszy. Co drugie ujecie zbierałem szczękę z podłogi. Genialna jakość obrazka. Ziarno, ostrość, nawet kolory (chociaż ten film należy to tych bardziej zdesaturowanych). Samo wydanie śliczne, taka cegiełka No jak Arrow wydaje film to nie ma ch.... we wsi, zawsze jest poczucie, że ma się na półce ostateczną wersję i lepszej nie będzie (przynajmniej przez jakiś czas ) Bardzo się cieszę, że zakupiłem to wydanie.

[Mefisto]

Porównałem sobie parę scen między KL oraz Arrow i ten drugi wychodzi delikatnie na plus. Pomijając naprawienie trefnej kolorystyki na początku (na co kompletnie nie zwróciłem pierwotnie uwagi, więc nie jest to jakiś duży mankament - zresztą nie mamy tu do czynienia z jakimś drastycznym pójściem w kierunku innych barw a la znany i lubiany cyjanek pomarańczy ), to jest nieco lepszy bitrate (70parę vs okolice 90 mb) oraz ciut lepszy encoding, który powoduje, że obrazek jest trochę bardziej "mięsisty". Żeby było śmieszniej, to Arrow zapełnił płytę dodatkami, podczas gdy 4K od KL ma tylko wgrany komentarz, a poza tym jest gołe. Ale generalnie to są dokładnie te same, bdb transfery.

[misfit]

No jeszcze jest kwestia audio, w Arrow jest legitne oryginalne 2.0, a w KL ściezka 2.0 to downmix z 5.1.

(15-09-2024, 13:41)Mefisto napisał(a):  nieco lepszy bitrate (70parę vs okolice 90 mb)

W HDR10 mamy 78,8 Mb vs 86,8 Mb na korzyść Arrow, z kolei w DV Kino Lorber ma nieco wyższy średni bitrate obrazu - 90,6 Mb vs 86,8 Mb. Ale to tylko cyferki, w obu sytuacjach Arrow ma w praktyce lepszą komprechę.

(15-09-2024, 13:41)Mefisto napisał(a):  Żeby było śmieszniej, to Arrow zapełnił płytę dodatkami, podczas gdy 4K od KL ma tylko wgrany komentarz, a poza tym jest gołe.

Przeca w KL są dodatki na dołączonym BD.

- Audio Commentary with film historian Tim Lucas (2021)
- "The Making of The Silence of the Lambs: Inside the Labyrinth" 2001 documentary (66:29)
- "The Silence of the Lambs" 2002 episode of the Bravo television series Page to Screen (41:18)
- "Understanding the Madness" 2008 featurette (19:36)
- "Scoring the Silence" 2004 interview with composer Howard Shore (16:00)
- "Making Of" 1991 featurette (8:07)
- Jonathan Deme & Jodie Foster Interviews from 2005 (52:31)
- Deleted Scenes (35:47)
- Outtakes (1:46)
- Anthony Hopkins Phone Message (0:35)
- 11 TV Spots (5:56 in total)
- Teaser Trailer (1:06)
- Theatrical Trailer (1:52)
- "Hannibal" Trailer (2:19)

[Mefisto]

(15-09-2024, 15:12)misfit napisał(a):  No jeszcze jest kwestia audio, w Arrow jest legitne oryginalne 2.0, a w KL ściezka 2.0 to downmix z 5.1.

To mi akurat lata koło dupy, bo i tak wybieram 5.1 - no chyba, że jest spieprzone.

(15-09-2024, 15:12)misfit napisał(a):  Przeca w KL są dodatki na dołączonym BD.

Ale nie ma ich na płycie uchade, a więc w teorii film ma dla siebie więcej miejsca.

[misfit]

Dziwi mnie trochę, że z jednej strony domagasz się kolorków możliwie najbliższych seansowi kinowemu, a z drugiej kładziesz lagę na oryginalne kinowe audio, preferując remixy, bo jak rozumiem mają więcej kanałów. Często gęsto ten oryginalny miks jest nie tylko bliższy kinowym doznaniom, np. bez pozmienianych efektów dźwiękowych, ale też po prostu lepszy, z większą dynamiką dźwięku, bez nadmiernego jej odszumiania, itd. itp.

W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z 2.0 surround. Nie patrz na "cyferki", tylko sam wykonaj sobie porówanie i tym sposobem ustal która ścieżka wg. Ciebie brzmi lepiej - najlepiej wyrównując wcześniej ich poziomy głośności. Jeśli stwierdzisz, że 5.1 jest lepsze to ok, masz do tego prawo, ale znam wiele osób, które uważają, że jest na odwrót. Wniosek z tego taki, że zawsze na płycie jako jedna z opcji powinna być oryginalna ścieżka dźwiękowa i to w możliwie jak najlepszej jakości.

Przy okazji napomknę, że także są różnice między ścieżką 2.0 od Criteriona & Arrow. Część osób twierdzi, że dźwięk u Criteriona ma więcej basu i brzmi lepiej, ale wszystko wskazuje, że w przeciwieństwie od Arrow, został on poddany pewnej kompresji dynamiki i normalizacji dźwięku.
Poniżej komentarz producenta wydania od Arrow:

Michael Mackenzie napisał(a):The 2.0 track is a brand new restoration from the original elements, created specially for this release. As the graphs at https://slow.pics/c/retkTB9x demonstrate, the new restoration has significantly greater dynamic range than its predecessors - particularly the Criterion 2.0 track, which is heavily compressed, resulting in the quieter elements being artificially made to sound more prominent in the mix. The only previous release that's really comparable to the Arrow 2.0 is the old Image Entertainment LaserDisc.

Basically, the quiet bits on the Criterion are louder, and in some people's minds, louder automatically = better (in much the same way that an image with the saturation and contrast dialled up to 11 appears superficially more vibrant and punchy than a more neutral image).

I understand that this is the sound a lot of people have grown accustomed to over the years, but the new Arrow 2.0 is the superior track, both in terms of its range and its fidelity to the original elements, and it's frustrating beyond belief to see people (most of whom haven't actually heard it yet and are simply amplifying the initial reactions of a handful of people who got their copies early) concluding that we've somehow botched this release when we absolutely haven't.

I appreciate and understand people's passion and desire for these films to be treated right. I also understand why people are naturally cautious - not least because of the problems that have affected previous releases of this film. But I wish people weren't so quick to jump to conclusions and to go off on one, repeating unsubstantiated rumours and speculation as gospel truth - not least because misinformation is far easier to spread than it is to clean up.

And, from a more personal angle, because it would have allowed me to avoid a sleepless night, lying awake second-guessing myself over and over as I tried to work out what could possibly have gone wrong and whether it was my fault.

[Mefisto]

(15-09-2024, 19:18)misfit napisał(a):  Dziwi mnie trochę, że z jednej strony domagasz się kolorków możliwie najbliższych seansowi kinowemu, a z drugiej kładziesz lagę na oryginalne kinowe audio

Jest spora różnica między zmianą wyglądu filmu, żeby dopasować go do bezsensownej mody dwóch kolorów XXI wieku, a remiksowaniem oryginalnego dźwięku tak, żeby mógł się lepiej dopasować do współczesnych systemów audio i ich możliwości. Szczególnie, gdy jedno jest niemal zawsze robione bezsensownie, a drugie, chcąc nie chcąc, musi być robione z głową (nawet jeśli nie zawsze wychodzi). Zresztą idąc twoim tokiem rozumowania, to powinniśmy z miejsca kłaść lachę na każde wydanie starszych filmów z atmosem, bo przecież to nie jest oryginalny dźwięk.

Cytat:Nie patrz na "cyferki", tylko sam wykonaj sobie porówanie

SOTL aka MO oglądałem już dawno temu w 5.1 i czułem satysfakcję. W przypadku innych filmów bywa różnie - tak z pamięci mogę wymienić Streets of fire, które ma atmosa, 7.1, 4.1 i właśnie 2.0, i to właśnie ten ostatni miał, jak dla mnie, najlepszą klarowność dźwięku, w pozostałych cały czas mi nie grało rozplanowanie dźwięku i/lub miks kanałów. No, ale dźwiękowo to jest jednak znacznie bardziej specyficzny i wymagający film niż Owce. Co nie zmienia faktu, że kiedyś być może dokupię sobie i Arrow w jakiejś wyprzedaży.

Cytat:Wniosek z tego taki, że zawsze na płycie jako jedna z opcji powinna być oryginalna ścieżka dźwiękowa i to w możliwie jak najlepszej jakości.

No to swoją drogą.