04-12-2019, 07:47
Post usunięty
Milczenie owiec - seria / Silence of the Lambs
|
04-12-2019, 11:29
Czyli 'burdel' na maxa. Ten sam EAN dla wszystkich trzech wydań a z tego co piszesz kupując wydanie w slipcover miałeś niespodziankę z jaką okładką wylosujesz egzemplarz.
03-03-2021, 17:33
Hej, odkopuje temat. Chciałem zrobić upgrade mojego wysłużonego wydania 2DVD "Czerwonego Smoka" z polskiej dystrybucji na wydanie Blu-Ray, a wiem że w niektórych zagranicznych wydaniach dostępna jest polska wersja językowa w postaci lektora i napisów. Stwierdziłem że poszukam takiego wydania z polską wersją, które zawiera okładkę po angielsku (a przynajmniej tytuł po angielsku na grzbiecie, jestem na to wyczulony). Korzystając z blu-ray.com ustaliłem że oprócz wspomnianego już w temacie wydania czeskiego, polska wersja jest jeszcze w wydaniu rosyjskim oraz węgierskim, wszędzie jednak okładka jest w ichniejszych języku. I kiedy miałem już rezygnować, z głupia franc przeszukałem Allegro i OLX i oto co znalazłem: https://www.olx.pl/oferta/red-dragon-czerwony-smok-blu-ray-pl-CID751-IDID9Sc.html#b002bcdc39 https://www.olx.pl/oferta/czerwony-smok-blu-ray-CID751-IDGx7tR.html#b002bcdc39 https://allegro.pl/oferta/red-dragon-czerwony-smok-bluray-polski-dzwiek-10458797789 Wie ktoś o co tu chodzi? Początkowo myślałem że w wydaniu UK jest jednak polska wersja, która nie jest wspomniana na okładce, ale w niektórych aukcjach/ogłoszeniach jest zdjęcie płyty i nie jest to płyta z wydania UK. Wygląda to trochę na jakiś custom, czyli na pudełko z wydania UK, do którego ktoś wsadził płytę z wydania z Czech/Rosji/Węgier, ale za dużo trochę tego w różnych serwisach z kont, które nie wydają się ze sobą powiązane, w dodatku niektóre egzemplarze są jeszcze w folii. Ma ktoś jakiś pomysł? Ja po przeszukaniu internetu wciąż nie wiem co o tym mysleć :-) Może ktoś ma więcej info, z góry dzięki za pomoc :-)
03-03-2021, 17:52
* Oppo 105D, Panasonic UB824/424, Apple TV 4K
* Panasonic S-VHS NV-HS960, Pioneer DVR-560 Oppo 10X / 20X - Automatyczne zarządzanie napisami do płyt
03-03-2021, 17:53
To jest ta okładka, ten sam EAN co na OLX, a jak ktoś się bawił w przekładanie płyt, to już tu Ci pewnie nikt więcej nie powie.
03-03-2021, 18:05
Ostatnio podobne zagadnienie rozkminiałem przy okazji poniższego wydania "Robin Hood" (klik w okładkę). Według okładki i innych wydań angielskich to również nie powinno mieć PL a jednak płyta ma nadruki jak dla wydania angielskiego i jest tam PL co lovelybones potwierdził wstawiając fotki. Tak więc albo dochodziło do jakiś błędów na liniach produkcyjnych i tłoczyli zestaw ścieżek dźwiękowych z wydań dla innych krajów a cała reszta z wydań angielskich a że anglikom to raczej obojętne jakie są inne języki to dopuszczali to do sprzedaży albo to jednak ładnie zrobione piraciki
W zeszłym roku kupowałem "...Smoka" na allegro i podchodząc nieufnie do sprzedającego zapytałem offem- co to jest za wydanie??? W odpowiedzi dostałem co następuje: "Dzień dobry, pracuję w firmie Technicolor gdzie płyty są tworzone i każdego roku na święta dają nam karton płyt (zazwyczaj 25 sztuk) jako prezent, okładki dawane są losowo czasem jest polska czasem angielska albo hiszpańska, to jaki język jest na płycie mamy napisane na kartce która jest w kartonie. Pracuję tam już prawie 20 lat i tych filmów nazbierało mi się tyle że nie mam gdzie je trzymać więc wystawiłem je na allegro." Tego rodzaju odpowiedzi się nie spodziewałem i nadal podchodziłem jak do jeża, ale zawartość zgadza się z opisem- jest lektor i napisy. Czy wszystkie takie egzemplarze pochodzą od tego samego gościa, tego nie wiem :/
03-03-2021, 19:40
Ja na podobną sytuację natknąłem się na OLX w ubiegłym roku, gdy zobaczyłem wydanie Kapitan Marvel z brytyjskimi znaczkami ograniczeń wiekowych i opisem język i napisy PL. Cena była też za dobra. Sprzedająca pisała coś podobnego, że ma dwa takie same wydania z firmy pakującej płyty i nawet przesłała mi zdjęcie z TV pokazujące, że są polskie napisy. Postanowiłem nie ryzykować jednak. Ale chyba trzeba zacząć trochę odważniej do tematu podchodzić. Na szczęście nie jestem skazany na polskie napisy/lektora, ale niektóre filmy, które w ciągu najbliższych paru lat chcę puścić swoim dzieciakom (jak dorosną na tyle żeby obejrzeć, ale jeszcze nie będą wymiatać po angielsku), po prostu muszą mieć lektora.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |