Ten film został tak nakręcony, tylko w polskim wydaniu masz jeszcze nasrane większym nasyceniem kolorów i syfem z taśmy filmowej, który przypomina o sobie przez cały seans.
Ten film zawsze był mocno nasycony i miał syf z taśmy, na której został nakręcony. Nie wiem, może rip z criteriona jest faktycznie ciut lepszy (choć screeny na to nie wskazują), co nie zmienia faktu, że do śmietnika wydaniu Vision daleko.