Najnowsza generacja konsol

[Glaeken]

(12-06-2020, 04:53)Szczepan600 napisał(a):  No gry to inny temat. O „wow” nie ma nowy.

Pojawił się pierwszy "wow" tytuł na PS5. Przynajmniej dla mnie:

(12-06-2020, 09:37)Mierzwiak napisał(a):  Konsola wygląda strasznie tanio i tandetnie, to nie jest design jakiego spodziewałbym się po takim sprzęcie w 2020 roku. Xbox ze swoją elegancką prostotą mnie zaskoczył i chociaż nie jest ładny w takim typowym sensie, to jest ciekawy, a na pewno w jakiś sposób odważny.

Jedno wygląda jakby zostało zaprojektowane przy współpracy producenta nawilżaczy powietrza z Adidasem. A drugie to bękart po upojnej nocy subwoofera z kłodą. Jak dla mnie może to wyglądać nawet jak skrzyżowanie konserwy z sedesem byleby śmigało i były fajne ekskluziwy.

[Wolfman]

Kupować nie będziesz musiał. Ja dla przykładu nie będę, bo i kupuję niewielki odsetek współczesnych gier. Zwyczajnie wieje nudą, a dlc mi powiewają, bo nic nie oferują. Era dodatków z prawdziwego zdarzenia skończyła się na wydanym na płycie do Dragon age i Gta 4. Owszem kupuję po 10-15PLN jak season pass jest mega tani, ale frajerować się za to byle co po 100-200 nie będę.

---

(13-06-2020, 11:21)Glaeken napisał(a):  Pojawił się pierwszy "wow" tytuł na PS5. Przynajmniej dla mnie:

Jedyna walka to walka z nudą i trochę byłem ciekaw fabuły to wszystko. Gra rodem z ubisoftu, kopiuj wklej byle dużo.

[Glaeken]

A kto ci każe kupować w dniu premiery? Dopiero z tydzień temu ukończyłem RDR2 które dostałem w prezencie (do połowy wciąga, ale później pojechali z fabułą i czar pryska). Teraz bębnie w Deus Ex: Rozłam Ludzkości, na przemian z Diablo 3 (wersja Eternal coś tam coś tam) i Borderlands Handsome Edition (trochę mnie nudzi), które kupiłem z rok temu za grosze. W kolejce jeszcze F4 GOTY, Horizon Zero Dawn, Dragon Age: Inkwizycja. Jeszcze chciałbym zakupić Borderlands 3, Rage 2 i Kingdom Deliverance.

[Wolfman]

(13-06-2020, 11:31)Glaeken napisał(a):  A kto ci każe kupować w dniu premiery?

Filmy też kupujesz 3-4 lat po premierze bo są tanie? Ja rzadko kupuję zwykłe wydania gier, a głównie kupuję do kolekcji i mam nowe.

[Glaeken]

Filmy zbieram a gry nie. Jeżeli jakiś tytuł mi się szczególnie spodoba to oczywiście zostawiam ale nie nazwałbym to kolekcją bo jedyna rzecz na której mi zależy to fizyczna postać gry - gdyby mi się nie spodobała to sprzedam.. lub sprzedam z konsolą na rzecz nowej... whatever. Kupuję nówki po paru a nawet kilku latach od premiery bo zazwyczaj nie mam czasu na granie więc kupuję tytuły upatrzone sprzed lat gdy ceny spadną do rozsądnego poziomu a wybrane tytuły jeszcze są w miarę dostępne.

[Mierzwiak]

(13-06-2020, 11:23)Wolfman napisał(a):  Era dodatków z prawdziwego zdarzenia skończyła się na wydanym na płycie do Dragon age i Gta 4.

Jeśli już to na dodatkach "Serce z kamienia" oraz "Krew i wino" do Wiedźmina 3.

[Wolfman]

(13-06-2020, 11:48)Mierzwiak napisał(a):  Jeśli już to na dodatkach "Serce z kamienia" oraz "Krew i wino" do Wiedźmina 3.

Tak, ale to było już w formie dlc do pobrania? Mylę się? Chodziło mi o czasy gdy wrzucałeś ta płytę do czytnika i giercowałeś sobie z niej bez bólu. Fakt , że twórcy Wiedźmina nie stali się pazerni i nie zrobili z tych dwóch, 10 dlc

---

(13-06-2020, 11:42)Glaeken napisał(a):  Filmy zbieram a gry nie.

A ja zbieram gry i ich ekskluzywne formy wydań, nie wszystkie, ale jednak wciąż trochę kupuję. Więc rada jest do niczego.

[Glaeken]

Ale ja tobie nic nie radziłem

Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka

[piti198]

(13-06-2020, 13:16)Wolfman napisał(a):  

(13-06-2020, 11:48)Mierzwiak napisał(a):  Jeśli już to na dodatkach "Serce z kamienia" oraz "Krew i wino" do Wiedźmina 3.

Tak, ale to było już w formie dlc do pobrania? Mylę się? Chodziło mi o czasy gdy wrzucałeś ta płytę do czytnika i giercowałeś sobie z niej bez bólu. Fakt , że twórcy Wiedźmina nie stali się pazerni i nie zrobili z tych dwóch, 10 dlc

---

(13-06-2020, 11:42)Glaeken napisał(a):  Filmy zbieram a gry nie.

A ja zbieram gry i ich ekskluzywne formy wydań, nie wszystkie, ale jednak wciąż trochę kupuję. Więc rada jest do niczego.

To są dlc w formie cyfrowej, tzn. nie było płyt w obu dodatkach, ale były dodatkowo po 2 talie do Gwinta, które można sprzedać za niezłą cenę.
A co do wersji cyfrowej gier, to nie wiadomo czy zawsze to będzie na takich samych zasadach, może coś im odwali i zmienią zasady, to lepiej mieć wersję pudełkową, którą zawsze można sprzedać. A z cyfrą co się zrobi?

[Wolfman]

(13-06-2020, 15:54)piti198 napisał(a):  To są dlc w formie cyfrowej, tzn. nie było płyt w obu dodatkach,

Wiem, posiadam obie na ps4 i pc. Zwróciłem tylko uwagę na brak nośnika fizycznego.