20-02-2015, 20:19
Spoilery mi nie szczególnie przeszkadzają, bo na razie większość filmów, które kupuję już kiedyś widziałem czy to w kinie czy na dvd, natomiast denerwuje mnie brak polskich napisów w polskich wydaniach, ale to jest chyba rzadkością. Co prawda mogę obejrzeć film po angielsku, jednak kupując film w polsce i dając pieniądze dystrybutorowi wymagałbym tego absolutnego minimum. Lektora nie trawię, taki już jestem po prostu. Nałożone ścieżki dźwiękowe mnie drażnią, trudniej mi się ocenia występ aktorski, kiedy nie słyszę dobrze aktora, może i łatwiej jest się skupić na samym obrazie bo nie trzeba czytać w międzyczasie, ale mimo wszystko jeżeli nie oglądam film w TV to rezygnuję z lektora. Kolejna sprawa to reklamy, ten kto wpadł na pomysł umieszczania ich na płytach w wydaniach innych niż gazetowe powinien zawisnąć za jaja, to samo zwiastuny innych filmów umieszczane na płytach.
