No i co z tego całego "topu" wynika? Co konkretnego dla czytelnika, dla ewentualnego rozwoju strony ? Oprócz tego, że coś zarobiliście na klikbajtowaniu?
Wy nawet nie tworzycie żadnych nowych tzw. "treści". Oprócz kilku recenzji filmu, soundtracka czy komiksu, które zdarzą się raz na jakiś czas, Wasza cała "twórczość", zapewne kilku bardzo młodych ludzi (bo kto ma czas przez cały dzień siedzieć przed komputerem i co godzinę "tworzyć" newsy?), to tylko ich kopiowanie. To jest na nowa rzeczywistość? No to brawa za jej kreację. Na pewno coś tam przytulicie w formie finansowej, ale nie rozumiecie, że zlewacie się jedną i tą samą masę tego internetowego ścieku, tego szumu? To nie jest żadne dziennikarstwo, to kserokopiarstwo i świata na tym nie zwojujecie w dłuższej perspektywie, jak mój przedmówca zauważył.
Kolega Juby wymienił część najbardziej irytujących "zagrań" i tych pseudo-technik manipulacji. Te wykrzykniki, te duże litery, to takie cwaniackie zwracanie się niby po koleżeńsku per "Wy", to dosłowne traktowanie potencjalnego czytelnika jak idioty. No chyba że Waszym tzw. targetem są 10 cz 12-latkowie. Kojarzę, że inny użytkownik, bodajże Glaaken, jakiś już spory czas temu zwracał na to uwagę, i po prostu mówił, że na stronę główną nie wchodzi, bo nie ma po co. Trzeba będzie chyba też tak robić, bo staje się to coraz bardziej irytujące, nachalne i po prostu i męsku mówiąc wk...iające.
Inny jeszcze ważny aspekt to tzw. newsy sponsorowane (bo jak inaczej to zrozumieć?) dot. platform streamingowych, bo ilość tegoż, która ostatnio się pojawia dotycząca Netflixa, Amazonu, Disneya, Canal +, HBO jest równie irytująca
TEGO serialu brakowało na Disney+. Właśnie trafił do oferty!
Ten serial MUSICIE obejrzeć! Właśnie wrócił do streamingu
Netflix posłuchał fanów? Skasowany serial jednak POWRÓCI z upragnionym trzecim sezonem!
SkyShowtime w końcu dodał w całości TEN IKONICZNY serial komediowy!
Na Disney+ też będzie co oglądać! Oto serialowe i filmowe PREMIERY na lipiec
i wiele, wiele innych, równie irytujących "nagłówków"...
i jako deser:
Amazon zapowiada romantyczny hit tego lata. To adaptacja bestsellerowego romansu - naprawdę uważacie, że gejowska komedia o dwóch zakochanych gejach to będzie hit tego lata? Większość normalnych ludzi odrzuci tą abberację i przyciskiem pilota zagłosuje raczej, że nie będzie. Nie trzeba być Sherlockiem by to wywnioskować. Czy takie rzeczy każe pisać Wam Amazon (za wynagrodzenie oczywiście)?
Tzw. redakcjo, zastanówcie się nad sobą, tak po prostu. A jako, że raczej jestem życiowym stażem trochę starszy od Was i jak widzę te wypluwane i produkowane przez Was co godzine newsy, czy to jest niedziela czy dzień z piękną pogodą za oknem, to jeszcze Wam rzucę takie angielskie powiedzenie "get a life" ;-)
Wy nawet nie tworzycie żadnych nowych tzw. "treści". Oprócz kilku recenzji filmu, soundtracka czy komiksu, które zdarzą się raz na jakiś czas, Wasza cała "twórczość", zapewne kilku bardzo młodych ludzi (bo kto ma czas przez cały dzień siedzieć przed komputerem i co godzinę "tworzyć" newsy?), to tylko ich kopiowanie. To jest na nowa rzeczywistość? No to brawa za jej kreację. Na pewno coś tam przytulicie w formie finansowej, ale nie rozumiecie, że zlewacie się jedną i tą samą masę tego internetowego ścieku, tego szumu? To nie jest żadne dziennikarstwo, to kserokopiarstwo i świata na tym nie zwojujecie w dłuższej perspektywie, jak mój przedmówca zauważył.
Kolega Juby wymienił część najbardziej irytujących "zagrań" i tych pseudo-technik manipulacji. Te wykrzykniki, te duże litery, to takie cwaniackie zwracanie się niby po koleżeńsku per "Wy", to dosłowne traktowanie potencjalnego czytelnika jak idioty. No chyba że Waszym tzw. targetem są 10 cz 12-latkowie. Kojarzę, że inny użytkownik, bodajże Glaaken, jakiś już spory czas temu zwracał na to uwagę, i po prostu mówił, że na stronę główną nie wchodzi, bo nie ma po co. Trzeba będzie chyba też tak robić, bo staje się to coraz bardziej irytujące, nachalne i po prostu i męsku mówiąc wk...iające.
Inny jeszcze ważny aspekt to tzw. newsy sponsorowane (bo jak inaczej to zrozumieć?) dot. platform streamingowych, bo ilość tegoż, która ostatnio się pojawia dotycząca Netflixa, Amazonu, Disneya, Canal +, HBO jest równie irytująca
TEGO serialu brakowało na Disney+. Właśnie trafił do oferty!
Ten serial MUSICIE obejrzeć! Właśnie wrócił do streamingu
Netflix posłuchał fanów? Skasowany serial jednak POWRÓCI z upragnionym trzecim sezonem!
SkyShowtime w końcu dodał w całości TEN IKONICZNY serial komediowy!
Na Disney+ też będzie co oglądać! Oto serialowe i filmowe PREMIERY na lipiec
i wiele, wiele innych, równie irytujących "nagłówków"...
i jako deser:
Amazon zapowiada romantyczny hit tego lata. To adaptacja bestsellerowego romansu - naprawdę uważacie, że gejowska komedia o dwóch zakochanych gejach to będzie hit tego lata? Większość normalnych ludzi odrzuci tą abberację i przyciskiem pilota zagłosuje raczej, że nie będzie. Nie trzeba być Sherlockiem by to wywnioskować. Czy takie rzeczy każe pisać Wam Amazon (za wynagrodzenie oczywiście)?
Tzw. redakcjo, zastanówcie się nad sobą, tak po prostu. A jako, że raczej jestem życiowym stażem trochę starszy od Was i jak widzę te wypluwane i produkowane przez Was co godzine newsy, czy to jest niedziela czy dzień z piękną pogodą za oknem, to jeszcze Wam rzucę takie angielskie powiedzenie "get a life" ;-)