04-06-2020, 15:36
Mefisto... myślę, ze dlatego jest potrzebny, bo forum to jednak jakaś tam wspólnota i wymiana poglądów. Nie wiem czy chcę gadać o polityce z kimś innym niż "znajomi z mojego forum". Jest to wyizolowane, posprzątane i czytelne. Trochę wprowadza zamętu, ale każdy dorosły umie chyba odróżnić politykę od reszty i nie przenosić wrogości na inne tematy itp.
Nfsfan83->
Post odpowiedni do tego wątku.
1. Chwila, ze co? Że jakby i tak umarł to można zabić? Jak Masz raka i został ci miesiąc życia to w zasadzie bez różnicy, czy ktoś cię odstrzeli czy nie?
Nie podoba mi się agresja i zniszczenia na protestach. Nie podobają mi się żadne zniszczenia i chaos. Nie podoba mi się też rasistowski śmietnik i ogólna pogarda dla inności. Nie podoba mi się, że policja potrafi tak postępować. I gdy to zestawić... to już mam bajzel nawet w głowie, a co dopiero mówić o tkance społecznej. Rewolucje, zmiany i rzeczy dobre niestety często rodzą się w ogniu powstania i puczu. Na wybitych zębach często wyrastają rajskie ogrody... Chore, głupie i niepotrzebne... ale lepszego sposobu już w tym momencie nie ma, albo go nie wymysliliśmy. Bo to nie jest tak, że "Jedna śmierć i już rozwalamy" to są dekady sytuacji, której w pełni nie zrozumiemy z perspektywy Białego Polaka z tyłkiem w wygodnym fotelu. Nie skumamy i tyle. Nie próbujmy nawet myśleć, ze naprawdę poczujemy emocje przedstawicieli innej rasy w USA. Że odczytamy tak samo każde spojrzenie, każą mocniej chwyconą torebkę gdy przechodzisz obok kogoś i każde krzywe słowo. Mam wrażenie, że nie jesteśmy w stanie, bo skala jest za duża. I teraz możemy zobaczyć ile gniewu to skumulowało i jaką eksplozję spowodowały uprzedzenia. To możemy starać się zrozumieć. Nawet w momencie, gdy i w tych protestach są RÓWNIEŻ skurwysyny, które tylko chcą ognia. Bo nie jest tak, że ich tam nie ma. Jednak w większości to krzyk rozpaczy i niemocy. Straszne, że do tego doszło. Ucierpi wielu niewinnych w tym wszystkim, ale czy istnieje teraz inna droga?
Jakby umarł biały... no właśnie w tym numer. Uprzedzenia na tle rasowym zazwyczaj nie dotyczą białych. Kropka.
"Poprawność polityczna" (co jest głupim określeniem) to w zasadzie jedyna droga, by sytuacja poszła w stronę normalności. Moment przejścia będzie burzliwy i często skrajny, ale idziemy w stronę linii prostej.
2. Tak... tylko "lewackie ścierwo". Właśnie od takich małych rzeczy wszystko się zaczyna. Generalizacje, wąskie postrzeganie i segregacja.
3,4 i 5... to jakiś cherry picking i typowa próba podbudowania światopoglądy wątpliwej jakości informacjami i źródłami. Nie ma czego komentować.
Nfsfan83->
Post odpowiedni do tego wątku.
1. Chwila, ze co? Że jakby i tak umarł to można zabić? Jak Masz raka i został ci miesiąc życia to w zasadzie bez różnicy, czy ktoś cię odstrzeli czy nie?
Nie podoba mi się agresja i zniszczenia na protestach. Nie podobają mi się żadne zniszczenia i chaos. Nie podoba mi się też rasistowski śmietnik i ogólna pogarda dla inności. Nie podoba mi się, że policja potrafi tak postępować. I gdy to zestawić... to już mam bajzel nawet w głowie, a co dopiero mówić o tkance społecznej. Rewolucje, zmiany i rzeczy dobre niestety często rodzą się w ogniu powstania i puczu. Na wybitych zębach często wyrastają rajskie ogrody... Chore, głupie i niepotrzebne... ale lepszego sposobu już w tym momencie nie ma, albo go nie wymysliliśmy. Bo to nie jest tak, że "Jedna śmierć i już rozwalamy" to są dekady sytuacji, której w pełni nie zrozumiemy z perspektywy Białego Polaka z tyłkiem w wygodnym fotelu. Nie skumamy i tyle. Nie próbujmy nawet myśleć, ze naprawdę poczujemy emocje przedstawicieli innej rasy w USA. Że odczytamy tak samo każde spojrzenie, każą mocniej chwyconą torebkę gdy przechodzisz obok kogoś i każde krzywe słowo. Mam wrażenie, że nie jesteśmy w stanie, bo skala jest za duża. I teraz możemy zobaczyć ile gniewu to skumulowało i jaką eksplozję spowodowały uprzedzenia. To możemy starać się zrozumieć. Nawet w momencie, gdy i w tych protestach są RÓWNIEŻ skurwysyny, które tylko chcą ognia. Bo nie jest tak, że ich tam nie ma. Jednak w większości to krzyk rozpaczy i niemocy. Straszne, że do tego doszło. Ucierpi wielu niewinnych w tym wszystkim, ale czy istnieje teraz inna droga?
Jakby umarł biały... no właśnie w tym numer. Uprzedzenia na tle rasowym zazwyczaj nie dotyczą białych. Kropka.
"Poprawność polityczna" (co jest głupim określeniem) to w zasadzie jedyna droga, by sytuacja poszła w stronę normalności. Moment przejścia będzie burzliwy i często skrajny, ale idziemy w stronę linii prostej.
2. Tak... tylko "lewackie ścierwo". Właśnie od takich małych rzeczy wszystko się zaczyna. Generalizacje, wąskie postrzeganie i segregacja.
3,4 i 5... to jakiś cherry picking i typowa próba podbudowania światopoglądy wątpliwej jakości informacjami i źródłami. Nie ma czego komentować.
