Pierwszy człowiek / First Man (2018)

[misfit]

Za nami 50. rocznica lądowania człowieka na Księżycu więc wydałoby w końcu założyć temat o Pierwszym człowieku...

W Polsce doczekaliśmy się wydania BD (plastik oraz steelbook) oraz UHD BD (plastik) od Filmostrady.



- Recenzja wydania BD na filmozercy.com.

- Recenzja wydania UHD BD na blu-ray.com.

- Screeny i skany BDInfo na poral.eu.

Czyli w skrócie na płycie UHD (BD-100) mamy obraz w formacie Dolby Vision i HDR10 oraz oryginalną angielską ścieżkę dźwiękową w Atmosie, która dostępna jest również na dołączonej płycie BD. Warto zaznaczyć, że wszystkie materiały dodatkowe znajdują się również na płycie UHD (w 2160p SDR) i posiadają polskie tłumaczenie w postaci napisów.

Lista wszystkich dodatków:

Cytat:Audio Commentary with Director Damien Chazelle, Screenwriter Josh Singer and Editor Tom Cross
Deleted Scenes (with Play All) (4:17)
- "House Fire" (3:36)
- "Apollo 8 Launch" (0:41)
"Shooting For the Moon" featurette (3:40)
"Preparing to Launch" featurette (3:39)
"Giant Leap in One Small Step" featurette (4:31)
"Mission Gone Wrong" featurette (2:42)
"Putting You In the Seat" featurette (7:09)
"Recreating the Moon Landing" featurette (6:01)
"Shooting at NASA" featurette (3:11)
"Astronaut Training" featurette (4:02)

First Man początkowo był planowany wyłącznie w 16mm, ale ostatecznie skończyło się na kamerach IMAX (sceny na Księżycu) oraz 16mm i 35mm. Największą ziarnistością obrazu odznaczają się oczywiście sceny kręcone w 16mm i nietrudno będzie Wam je wyłapać
Sceny IMAX po wylądowaniu na Księżycu mają AR 1.78:1, cała reszta - 2.39:1. Przekonacie się sami, że przejście do 1.78:1 zostało bardzo ciekawie pomyślane i robi spore wrażenie. Poza tym nie doczekacie się tutaj jakiegoś bezmyślnego przeskakiwania pomiędzy tymi dwoma formatami - jedyne zmiany AR mają miejsce po wylądowaniu na Księżycu i po jego opuszczeniu.

Film został skończony w postprodukcji w rozdzielczości 2K więc pod tym względem nie ma jakich istotnych różnic pomiędzy oboma nośnikami. To co przede wszystkim robi różnicę to HDR, który podnosi odczuwalny realizm na wyższy poziom - wszelakie źródła światła często osiągają jasność w okolicach 800 - 1000 nitów, ponadto w wielu momentach jest zauważalnie więcej detali względem BD w jasnych partiach obrazu.
Wszędobylskie ziarno, miejscami dość sporych rozmiarów nie nosi oznak kompresji ani na BD ani tym bardziej na UHD. Tego samego nie można napisać o wczorajszej emisji Pierwszego człowieka na Canal+, jeśli ktoś dotrwał do końca to ode mnie niech przyjmie wyrazy uznania, ja wytrzymałem kilkadziesiąt sekund Do tego na C+ puścili wersję przeformatowaną do 16:9 (open matte). Ogólnie szkoda klawiatury.

Wracając do wersji UHD, poniżej prezentuję kilka przykładowych kadrów z większą widocznością detali w jasnych partiach obrazu, o których wspominałem wyżej.
Od lewej BD, w środku UHD po konwersji do SDR 150 nitów i  z prawej UHD po konwersji do 500-1000 nitów celem ukazania wszystkich detali w jasnych partiach obrazu, które powinny być widoczne w trakcie oglądania filmu w HDR na wyświetlaczu o odpowiedniej jasności szczytowej. Screeny UHD, szczególnie z prawej strony, mogą Wam się wydawać ciemne, ale jest to wyłącznie efekt konwersji do SDR i tego, że nie oglądacie ich na 1000 nitowym wyświetlaczu - nie zwracajcie na to uwagi.
















Na koniec jeszcze parę słów o wydaniach zagranicznych.

Czechy - dostępny jest m.in. steelbook z polską wersją językową na płycie UHD oraz dołączonym BD.



Francja - dostępny jest m.in. steelbook z pl wersją na płycie UHD.



Włochy - plastik z pl wersją na płycie UHD. Aktualnie w promocji 2 za 30 EUR.

[Mr.Hankey]

Ponieważ Misfit skupił się głównie na obrazie, który swoją drogą w wydaniu UHD wygląda naprawdę świetnie, dodam tylko, że dźwięk w tym filmie to istna poezja. Sekwencja lądowania na księżycu to jest jedna z lepszych rzeczy jakie słyszałem. No i do tego ta genialna muzyka...
Film, który zdecydowanie trzeba mieć w swojej kolekcji.

[Mierzwiak]

To i ja zgodnie z obietnicą obejrzałem na iTunes w Dolby Vision.

Kompresji nie komentuję - z kanapy wszystko wyglądało OK, ziarno było widoczne, ale z bliska nie sprawdzałem bo pewnie nie byłoby za ciekawie

Przejście do IMAXa robi wrażenie, świetnie Chazelle to sobie wymyślił. Jakość ujęć na Księżycu robi wrażenie, to jeden z tych przypadków gdzie można by podejrzewać o oglądanie natywnego 4K.

To co rzuciło mi się w oczy to bardzo kontrastowe oświetlenie i niezbyt duża ilość detali w ciemnych partiach obrazu, do tego stopnia, że w wielu scenach występuje ewidentny black crush. Na płycie też tak jest? Nie wskazuję tego jednak jako wady, bo film wygląda świetnie, no i na przekór współczesnym trendom pokazuje smoliście czarny (to iddalny do oglądania na OLEDzie tytuł), a nie szary kosmos.

W Dolby Vision wygląda to bajecznie, ujęcia Ziemi widzianej z orbity czy chmury w (znakomitej) scenie otwierającej - bajka, sporo tu takich momentów.

Zakup na płycie obowiązkowy

[misfit]

Co do tej niezbyt dużej ilości detali w cieniach to czasami też odniosłem takie wrażenie, np. w okolicach 38 minuty gdy Janet wraca samochodem ze stypy czy chwilę później ujęcia z Neilem na zewnątrz domu Armstrongów. BD pod tym względem prezentuje się praktycznie tak samo więc pewnie ten film tak po prostu ma.

[tunnel666666]

Witam.
Czy angielskie wydanie z zavi.co.uk zawiera polską wersję językową?
https://www.zoom.co.uk/product/first_man_4k_ultra_hd_blu_ray_uhd

[Mateusz]

Nie. Polska wersja jest np. we francuskim i włoskim wydaniu.

[tunnel666666]

Tak myslałem. Dzięki.