(07-04-2016, 08:32)Kirek napisał(a): Pierwsze wspomnienie dotyczy seansu w kinie. Film załapał się na krótki okres kiedy w kinie było można obejrzeć seans z lektorem i to jeżeli dobrze pamiętam nie takim nagranym a siedzącym w kinie i czytającym (tak to przynajmniej zapamiętałem). Czytany tekst posiadał dużo "kurwa" co na gówniarzu jakim wtedy byłem robiło wrażenie, ale przy okazji pasowało do tego filmu.
Wow nie wiedziałem o takim patencie
Ja wychowałem się na wersji z Łukomskim - tvn i VHS bodaj to był Knapik albo ten wczesny lektor co czytał Batmana, nie wiem czy on jeszcze żyje
Unboxing >> YouTube
