Polskie sklepy internetowe - komentarze

[KaMario]

(16-01-2020, 11:00)Dziel napisał(a):  Jak wyślą już film to mogą i zbanować tyle co ja tam zamawiam

Jeśli nawet zbanują konto, to cóż takiego się stanie? Założę nowe, a co mi po obecnym? Zadnych profitów z tytułu trzymania konta od wielu lat jeszcze z czasów starego merlina nie ma...

[Wolfman]

Oddadzą kasę i zbanują to miałem na myśli pisząc żartem.

[Plicha]

A dlaczego w ogóle mieliby banować? Po popełnili błąd (albo i nie i ktoś skorzystał? lol
Jeden trolluje co mu ślina na klawiature przyniesie, a reszta łyka jak pelikany...

[KaMario]

(16-01-2020, 12:03)Plicha napisał(a):  a reszta łyka jak pelikany...

nikt nic nie łyka... tylko odpisuje
a poza tym oni popełnili błąd, a Wy perfidnie z tego błędu skorzystaliście, narażając na straty popełniającego błąd

[Marioo]

Ja zamówiłem bez logowania, to nie za bardzo jest co banować

[Plicha]

(16-01-2020, 12:19)KaMario napisał(a):  a poza tym oni popełnili błąd, a Wy perfidnie z tego błędu skorzystaliście, narażając na straty popełniającego błąd

I za to ban się należy jak psu buda!, a nawet dwie budy, tzn. bany...

@Marioo, nie ma tak łatwo, skłądając zamówieni oni i tak założyli Tobie konto, sprawdź maila

[Wolfman]

(16-01-2020, 12:03)Plicha napisał(a):  Po popełnili błąd (albo i nie i ktoś skorzystał? lol

Zalezy ilu skorzystało i ile było sztuk w systemie i jakie straty miałoby to przynieść

[Plicha]

Ale tu jest mowa o potencjalnym banie konta, a nie anulowaniu zamówień wynikających z dużej ich ilości spowodowanych błędem sklepu w określeniu ceny. Dlaczego mieliby banować te konta?

[Wolfman]

Nie wiem co jest nie zrozumiałe gdy napisałem "pisząc żartem". Poza tym kolegom z forum min Zavvi zbanowało konta z różnych powodów i do tego się żartobliwe odniosłem.

[Plicha]

Nikogo nie obchodzi co jest wg ciebie nie zrozumiałe. Odnosisz się do czegoś nie na temat, po prostu. Ostatnich 20 postów dotyczy zbanowania konta merlin.pl, nie ważne czy powiedziałeś to żartem czy nie. Jak widzisz (ale podejrzewam, że jednak nie ogarniasz) dyskusja i tak jest prowadzona w żartobliwym tonie, przynajmniej w drugiej jej części i tam też dopiero "przyznałeś" się że była to wypowiedź żartobliwa...

P.S. Komuś już anulowali zamówieni?