Pred

[Juby]

To ja polecę typowym tekstem Gieferga. Też nigdy nie widziałem i nie mam w planach

[Gieferg]

Film do którego się ten cytat odnosi akurat obejrzałem wkrótce potem

[pred895]

Miało już nic nie wpaść w tym roku, ale przy okazji odświeżania znakomitego serialu Miami Vice przypomniał mi się inny równie fajny kultowiec A-Team. Serial to była obowiązkowa popołudniowa lektura na polsacie, a jak zobaczyłem całkiem fajną zapowiedź kinowej wersji byłem mega nakręcony.



Taka dobra obsada i całkiem fajny klimat bił z tego trailera, a nie wiedzieć czemu nigdy tego ostatecznie nie zobaczyłem, no cóż czas nadrobić zaległości. Liczę że się nie zawiodę a serial trafił na listę zakupową >>

Tak więc przy okazji Wesołych Świąt wszystkim wam życzę. Dużo nowych updejtów kolekcji, sprzętów i modernizacji kina domowego. Oby nasza pasja nigdy nie poszła w zapomnienie.

[Gieferg]

A-Team - jest dosłownie siedem filmów, których po seansie kinowym nigdy więcej nie obejrzałem. To jeden z nich.

[pred895]

(10-12-2022, 22:31)Gieferg napisał(a):  

Cytat:Nigdy nie widziałem,

Wut?
No cóż, co mogę powiedzieć, na pewno lepszy niż Kevin Hood

Robin Hood to inna bajka i gatunek. Tak więc świeżo po projekcji Flash Gordon, to pomijając fakt że film jest świetnie zrobiony: kostiumy, wizualna strona filmu a zwłaszcza te kolorowe niebo :* ( wersja 4k tylko podkręciła te atuty do granic możliwości < przepięknie to wygląda na dużym ekranie) ,widać tu serce włożone w tę produkcję, zrobioną z jajem i z rozmachem. Bawi tam gdzie powinien a i powagi w niektórych sekwencjach też nie pogrzeszy. Tak więc fajny wizualny klejnocik do którego będę od teraz regularnie wracać.

[GOLUMN]

Co do Flasha to jeszcze o cudownej muzyce QUEEN należy wspomnieć.

[pred895]

Pierwszy UHD w tym roku do kolekcji >>
The Doors - 4k wyłapany w promce na amazon.pl za 55 zł. Nigdy nie widziałem, ale zawsze intrygowała mnie okładka i to jedyny z tych starszych głośnych Stone których nie widziałem. Final Cut olewam, bo z tego co widzę to jakiś kastrat, więc od razu przejdę do kinówki.

[pred895]

Robin of Sherwood - kolejny po Miami Vice udany powrót do nostalgii z dzieciństwa.





Pakiet trzech zaległych nowości w promocji na amazon.de 3 za 18 euro:
Psycho Goreman taki zajebisty omaĝe dla kina grozy, horrorów i SF z lat 80tych. Wyobraźcie sobie dzieciaka który ma władze nad Hellraiserem i może sobie z nim zrobić co zechce a wszystko okraszone mixem ze świata kultowych Critters , Masters of Universe - He-Mana , The Thing ( na pewno jest tego więcej  ) oraz świetnej komedii wynikającej z tego wszystkiego. Genialne praktyczne efekty, charakteryzacja i pomysł na galaktyczne stwory, sprawia że z jednej strony czuje się respekt i grozę a z drugiej zajebiście się przy tym bawi. Ogląda się to z bananem na ryju i już wiem kto jest idealnym pretendentem do bycia kultowcem podczas domówek przy piwku.




Lansky kolejny kozak jeśli chodzi o typowe gangsterskie kino mafii, które spokojnie można postawić z klasykami od Scorsese, czy Donnie Brasco. Autentyczna historia amerykańskiego gangstera, pochodzenia żydowskiego znakomicie opowiedziana przez legendę kina Harvey Keitela, tak więc czego chcieć więcej.





I na deser >> Run Hide Fight naprawdę kapitalny film, taka warjacja incydentu masakry z Columbine.Tak więc dość spora szkoła zostaje opanowana przez grupkę uzbrojonych po zęby outsiderów, gnębionych nerdów, którzy muszą stawić czoła lasce po stracie matki wychowanej przez ojca z zespołem choroby po urazowej po wojnie w Iraku. Wszystko inteligentnie, zagrane i przemyślane, jeden z najlepszych filmów 2020 roku w moim kinowym kapowniku.

[pred895]

Trochę dobroci z amazon.pl >>

The Last Duel - 4k za 56 zł

Jednak naprawdę było warto poczekać na lepszą cenę i zainwestować w wersje 4k. Tytułowy pojedynek wygląda obłędnie  w tym formacie na wielkim ekranie.


Giorni di Tuono  aka Days of Thunder - 4k za 63 zł

Kolejny zaległy Tony Scott do kolekcji, seans jeszcze przede mną, ale myślę że będzie zacnie.


Blair witch Project - 35 zł

Zestaw kupiony ze wzglądu na pierwszą część. Kiedyś byłem wielkim fanem tego filmu i urządzałem sobie seanse o drugiej w nocy, taki to był innowacyjny na tamte czasy koncept na film. Ciekawe jak trzyma się po latach, bo ostatnio widziałem go jakieś dwadzieścia lat temu.


The Guardian - 16 zł

Mam sentyment do tego filmu, bo to był chyba pierwszy Costner na wielkim ekranie, trudno w to uwierzyć, że to już siedemnaście lat minęło.

[pred895]

Luty ciąg dalszy >>
No Escape aka Escape from Absolom  << UHD + BD

(16-10-2022, 07:32)misfit napisał(a):  A wiesz, że "No Escape" to jest ich własna samoróbka ? Wzięli starego mastera, przepuścili go przez 4K AI upscaling, wyostrzyli, dodali sztuczne ziarno, zrobili nowy grading kolorów, podbili ogólną jasność i 4K HDR gotowe. Nie pierwszy taki numer od Turbine i na pewno nie ostatni.
Aczkolwiek trzeba przyznać, że po tych wszystkich zabiegach prezentuje się toto przyjemniej niż dotychczasowe BD, przynajmniej na screenach

(17-10-2022, 13:16)pred895 napisał(a):  Kupiłem w sklepiku sampla i powiem ci,  że jeżeli jest tak jak mówisz to chyba najlepiej wyglądająca samoróbka jaką widziałem. W ruchu wygląda to i brzmi świetnie (  kolory, ostrość, szczegółowość, stabilność obrazu ) . Ten film nigdy nie wyglądał tak dobrze jak tutaj i jedyne co uwidacznia że to starszy transfer, to zabrudzenia obrazu przewijające się od czasu do czasu, a tak to PETARDA.

Jumanji - kolekcja trzech filmów UHD - Francja.

Napisy i lektor tylko w jedynce na UHD. Seans jedynki zaliczam do mega pozytywnych a nie widziałem tego od lat. Do obrazu nie ma co się przyczepić, no może trochę do słabych efektów specjalnych, ale to już było wliczone w wiekowość filmu. Całe szczęście że podzielili to pół na pół z praktycznymi atrapami zwierząt i całkiem uroczo się to oglądało. James Horner zdecydowanie wynosi ten film na wyższy lewel od momentu otwarcia po finał.Boski socre kalkujący motywy Bravehearta z tego samego roku i Aliens z 86tego, ale dalej mega.

Amazon.de promocja 6x BD za 30 Euro - szósty film Swallow ma zaplanowaną dostawę dopiero na 7-12.03, więc nie chciało mi się czekać i wrzucam to co doszło do tej pory:
Land of Mine >>

Kapitalny dramat wojenny opowiadający historię młodych jeńców , którzy w ramach odkupienia swoich win muszą rozminować plaże gdzieś na wybrzeżach Dani. Dvdcompare wskazuje na to że niemieckie napisy w tym wydaniu są wymuszone na Duńskich sekwencjach. No nic za chwilę seans i spróbujemy coś zdziałać z tym na moim Oppo. Dam znać czy da się je kompletnie wyeliminować z ekranu.
Edit: już po seansie i niestety nie da się do końca wyeliminować niemieckich napisów z sekwencji duńskich. Na szczęście jest ich tyle co kot napłakał, więc praktycznie to nie przeszkadza podczas sensu i w odbiorze filmu.

Anon >>

Świetne SF od reżysera Gattaca, no i Clive Owen w roli głównej to dla mnie zawsze wyznacznik dobrego kina.
Lawlees >>

Tom Hardy , Szyja , Garry Oldman i wielu innych kultowców w gangsterskim filmie o bimbrownikach zawsze na propsie. Warto wspomnieć że jest to wersja Unrated w stosunku do tej z USA.
The Good Neighbor >>

Bardzo dobry późny James Caan w roli tajemniczego sąsiada. Dwóch głupków z sąsiedztwa postanowia sobie zrobić z niego bekę, która okazała się ich największym życiowym błędem.

Joe >> 

Dawno nie widziałem, ale pamiętam że była to jedna z mocniejszych kreacji Nikusia Cage. Od pierwszego seansu zawsze był na mojej liście zakupowej, ale jakoś się wymykał. Tym razem w końcu wylądował na półce i jestem ciekaw jak wypadnie seans po latach.