Problemy z nowymi wydaniami - ponowne foliowanie i inne

[ifeelveryblah]

Bzdura kompletna. Pracowałem tam i takich sytuacji nie było. Nie wiem kto ci takich głupot nagadał. Za to miałem sporo foliowania z wypożyczeń.

[Wolfman]

(15-01-2019, 23:22)igoriev napisał(a):  Osiem filmów zamówionych z oferty po 22.99 z czego sześć foliowanych termicznie z pofalowaną folią na pudełku
Trochę niefajnie...

Nie fajnie, ale możecie kupować na premierę w markecie i wybrać sobie egzemplarz z półki z idealną folią, lub olać problem jak kupujecie coś za 20 zł czyli 1/4 cz 1/3 ceny. Czasami sprzedają coś i 2 po 13. Ceny nie biorą się znikąd i szybko znikają te "promocyjne filmy" zapewne ze zwrotów i itp. Póki blu ray to nie karteczka z kodem do pobrania filmu te akcje będą miały miejsce. Można "strzelić" focha i oddać, albo zostawić. Podobnie jak i z Zoom raczej nic z tym nie zrobicie. Ja w tej cenie biorę i dostałem każdy w zgrzewie z zakupionych po 13 zł, jak są odciski to żaden problem je usunąć odpowiednim materiałem.

[ifeelveryblah]

A co z rysami? Przyjmą reklamację po otworzeniu? Jak im udowodnię, że to niej ja zarysowałem? Jeśli chodzi o pudełka to nie ma problemu, w Warszawie w sklepie można kupić pudełka Elite po 1,5 za sztukę.

[KaMario]

Jeśli filmy są w "promocyjnych" cenach to jeszcze ewentualnie można przeboleć odciski palców... rysy już niestety nie.
Ale co do Filmostrady to ostatnio już nagminnie WSZYSTKIE filmy (i nie są to starsze tytuły po "promocjach" tylko premierowe tytuły) są popalcowane od strony zapisu pomimo nawet folii fabrycznej czyli nie termokurczliwej. Tam po prostu brakuje kontroli jakości i elementarnej wiedzy w jaki sposób należy obchodzić się z takim produktem... albo dystrybutor żałuje kilka złotych na białe rękawiczki dla pakowaczy...
A ja kupując produkt NOWY chcę mieć nietknięty... i to nie jest żadna paranoja.
A gwarantuję, że 90% płyt od Filmostrady nosi tłuste odciski palców, które przy odpowiednim oświetleniu (nie każdym) widać bardzo dokładnie. Chyba, że tylko ja mam takie "szczęście" i trafiają mi się dyski z paluchami... chociaż chyba nie tylko ja, bo podobnych głosów jest wiele.

[Gieferg]

Cytat:A gwarantuję, że 90% płyt od Filmostrady nosi tłuste odciski palców,

No to albo ty masz pecha albo ja takie szczęście, że zawsze trafiam w te 10%.

[ifeelveryblah]

I w ogóle co ta za gadanie, że kupujemy te filmy w promocji, często po 20 zł to w związku z tym można przymknąć oko na uszkodzone pudełka i ewentualne zarysowane płyty? Kilka dni temu kupiłem używany film Jack: pogromca olbrzymów na BD za 10 zł, płytka perfekcyjna, pudełko w lepszym stanie niż niejedna "nówka" z MM/Empik. Czy tak to powinno wyglądać? Absurd. Ostatnio chciałem sobie kupić film Hugo na BD. Sprawdzam dostępność, jadę do MM Warszawa Targówek. Na miejscu oczywiście okazuje się, że to używka. Pudełko tak zniszczone jakby film był ponownie foliowany 1000 razy, stan płytki niewiadomy. I to za jedyne 60 zł.

[Wolfman]

(16-01-2019, 09:52)ifeelveryblah napisał(a):  I w ogóle co ta za gadanie, że kupujemy te filmy w promocji, często po 20 zł to w związku z tym można przymknąć oko na uszkodzone pudełka i ewentualne zarysowane płyty?

Możesz zwrócić, jaki jest problem? Problemu z otrzymanym szrotem nie rozwiążesz, bo tak z reguły wyglądają polskie promocje. Pozbywają się syfu. Chcesz realnych promocji kupuj gdzie indziej  np za granicą. Ich stać na przecenianie nowości i otrzymujesz nowe w folii fabrycznej.

[ifeelveryblah]

Mogę zwrócić otwarty film? Powodzenia.

[Wolfman]

(16-01-2019, 12:06)ifeelveryblah napisał(a):  Mogę zwrócić otwarty film? Powodzenia.

Miałeś na nim folię fabryczną, czy zgrzew? Ja parę razy oddałem ze względu na połamane pudełko w środku. Przecież sobie to zafoliują ponownie.

[Gieferg]

Najlepiej otwierać zaraz po zakupie i od razu oddawać - kiedyś tak zrobiłem, płyta wyglądała jak psu z gardła wyjęta, pokazałem im ją i przyjęli.