Reputacja

[Ula87]

(04-12-2015, 10:58)Gieferg napisał(a):  Kuriozalne to były właśnie te negatywy, szczególnie przydzielane przez niedzielnych userów, którzy na forum napisali trzy posty na krzyż. Udzielałem się na kilkudziesięciu forach - nigdzie czegoś takiego nie było. Ten powyższy przykład idealnie obrazuje jak słabo to działa - ktoś zakłada temat o filmie i podaje w nim tylko datę wydania (w USA, wydania region A, bez wersji PL, tym samym info bezużyteczne pewnie dla 90% uzytkowników), mówię mu - postarałbyś się trochę bardziej i wrzucam pięć linków z informacjami, o wydaniach danego filmu, a tu ktoś wlepia mi negatywa bez słowa wyjaśnienia.

W ogóle nie chodziło mi o sytuację, o której piszesz. Miałeś rację, że ten użytkownik przesadził, ale sposobem na takie zachowanie nie powinno być usuwanie możliwości dania negatywa - to tak jakby na allegro można było dawać tylko pozytywy. Tam też dochodzi do nadużyć, ale właściciele serwisu nie panikują.

Cytat: jego wypowiedzi, z dużym prawdopodobieństwem, będą usuwane, nie dając możliwości wypowiedzenia się innym użytkownikom, na dany temat czy w danej sprawie.

(04-12-2015, 10:58)Gieferg napisał(a):  Nie wiem czemu sądzisz, że opcja negatywów cokolwiek w tej kwestii zmienia.
Wskażesz mi jakikolwiek plus wynikający z funkcjonowania na forum takiego systemu?

To jedyna broń użytkowników. Tylko w ten sposób możemy się nawzajem oceniać i ewentualnie wyrażać dezaprobatę, w stosunku do użytkowników, którzy faktycznie na to zasłgują. Oczywiście, jeżeli ktoś rzuca negatywami, za byle bzdety (sama swego czasu dostałam negatywa za totalną bzdurę), to powinien być ukarany, ale przez administratora. A czasami, danie podczas burzliwej dyskusji negatywa powoduje, że użytkownik schodzi z tonu i łagodnieje. Usuwanie takiej możliwości, w mojej ocenie, będzie prowadziło do albo nadmiernego ingerowania administratora w treści na forum, albo do słownych bijatych, które będą toczyć się bez końca ( bo czasami administrator jakby zamyka oczy na pewne sprawy i nie zawsze reaguje). Ale jak już pisałam wcześniej, to tylko moja opinia, choć wolałabym, żeby na tym forum, nie funkcjonowała polityka, która jest obecna na wspomnianym już Facebooku. Jeżeli rezygnuje się z negatywów, to pozytywy też powinny być zlikwidowane, bo w innym wypadku ten system nie ma najmniejszego sensu.

[Gieferg]

(04-12-2015, 14:14)Ula87 napisał(a):  [quote='Gieferg' pid='12920' dateline='1449223136']
To jedyna broń użytkowników.

Po pierwsze- skąd pomysł, że użytkownikom potrzebna jest "broń" ?
Po drugie - można zgłaszać nieodpowiednie posty.

Cytat: Tylko w ten sposób możemy się nawzajem oceniać i ewentualnie wyrażać dezaprobatę

Nie widzę potrzeby by się nawzajem oceniać, przynajmniej nie w taki sposób. O ile punkt pozytywny jest równoznaczny z "zgadzam się z tym" albo "dziękuję" (i w sumie się przydaje, bo postów o takiej treści faktycznie nie ma co pisać) to już w przypadku gdy się z czymś nie zgadzamy, albo się nie podoba, pasowałoby o tym normalnie napisać, czy to w poście, czy na PW do danej osoby, czy w końcu, jeśli problem jest poważniejszt a inne sposoby nie odnoszą skutku, zgłosić sprawę administracji.

Cytat:A czasami, danie podczas burzliwej dyskusji negatywa powoduje, że użytkownik schodzi z tonu i łagodnieje.

Nie wiem, może, na mnie to działa jak płachta na byka i kilka osób mam na "czarnej liście" właśnie dlatego, że zamiast wyrazić swoje zdanie i dyskutować o problemie, przywalili negatywa i otrzepali ręce.

Cytat:Usuwanie takiej możliwości, w mojej ocenie, będzie prowadziło do albo nadmiernego ingerowania administratora w treści na forum,

Nie wydaje mi się. Na starym forum tego nie było, administrator za bardzo ne ingerował (mówię o czasach kiedy w ogóle był tam administrator), potrzeba było naprawdę zdecydowanego nacisku ze strony użytkowników, żeby podjął jakieś bardziej zdecydowane kroki. Tu mamy co prawda innego admina, ale nie wydaje mi się, żeby miał takie zapędy, by jakoś zbyt mocno ingerować w treści. To już bardziej ja takie miewam, ale zrezygnowałem z moderacji, więc z tym nie będzie problemu.

Cytat: albo do słownych bijatych, które będą toczyć się bez końca

No to poczekajmy i się przekonajmy. Jak dla mnie negatyw nic w takich sytuacjach nie daje, ewentualnie może zaostrzyć sprawę i sprawić, że ludzie będą na siebie krzywo patrzeć.

Cytat: to pozytywy też powinny być zlikwidowane, bo w innym wypadku ten system nie ma najmniejszego sensu.

Nie widzę związku. Pozytywy to forma podziękowania za pomoc/uznania, nie piętnowania. Nie niosą ze sobą żadnych negatywnych skutków. Nie widzę powodu by je likwidować.

Cytat: wolałabym, żeby na tym forum, nie funkcjonowała polityka, która jest obecna na wspomnianym już Facebooku.

Gdyby dali na Facebooku opcję "nie lubię" to klikałabyś to np pod zdjęciami znajomych? Przypuszczam że nie, bo w ten sposób szybko znajomych można stracić, czemu więc chcesz czegoś takiego na forum?

[Ula87]

Facebooka nie toleruję, mam konto, ale fikcyjne, założone na potrzeby innej strony, ale pomysł, żeby wszystko okraszać plakietką "LUBIĘ" moim zdaniem jest chybiony, bo można albo lubić albo nie lubić, a danie możliwości wyrażania tylko tych pozytwynych, jest trochę utopijny. A skoro nie widzisz powodu, żeby się oceniać, to po ci pozytywy??? Czyli pozytywy są dobre, ale już negatywy są "be"??? Nieuczciwe rozumowanie i chyba też trochę próżne.

[Gieferg]

Cytat:le pomysł, żeby wszystko okraszać plakietką "LUBIĘ" moim zdaniem jest chybiony

Moim też. Dlatego klikam tylko wtedy, gdy uznam że się należy.

Cytat:A skoro nie widzisz powodu, żeby się oceniać, to po ci pozytywy???

Po nic. Nie są mi potrzebne, tak samo jak nie są mi do niczego potrzebne życzenia urodzinowe od ludzi których nawet nie znam, więc nie podaję nigdzie w necie prawdziwej daty urodzin. Ale ani w jednym ani w drugim nie widzę żadnych negatywnych skutków z nimi związanych, a może inni lubią czuć się doceniani, gdy takowe dostają, więc czemu im to odbierać?

Chętnie kliknę plusika każdemu kto mi w czymś pomógł, albo napisał wartościowego posta, albo, gdy mu zwrócono uwagę, że coś zrobił byle jak, zdecydował się to poprawić.

Cytat: Czyli pozytywy są dobre, ale już negatywy są "be"???

Na forum dyskusyjnym owszem.

Jest też taki problem, że niektórzy są przewrażliwieni na swoim punkcie, wszystko odbierają jako atak, nie potrafią się bronić w dyskusji i potrzebują broni tego rodzaju - "o, nie wiem już, co powiedzieć, to walnę minusa i styknie" - odnoszę wrażenie, że chyba głównie tym, którzy prezentują taką postawę jest potrzebne coś takiego jak "negatywy".

Cytat:Nieuczciwe rozumowanie i chyba też trochę próżne.

Wyjaśniłem swój punkt widzenia, teraz Ty mi wyjaśnij co konkretnie jest w nim "nieuczciwe" czy tym bardziej "próżne".

[Ula87]

„Chcesz pokoju, szykuj się do wojny" - prafrazując - "chcesz pozytywów, bądź przygotowany na negatywy".

[Gieferg]

Dalej czekam na odpowiedzi.

[Ula87]

Myślę, że już napisałam dokładnie o co mi chodzi. Co do nieuczciwości i próżności, to chodziło mi o Twoje podejście do kwestii pozytywów i negatywów. Sam napisałeś, że negatywy działały na Ciebie, jak płachta na byka, więc generalnie spełniały swoją funkcję. A skoro upierasz się przy tym, że nie ma powodu się oceniać, to po ci pozytywy? Jedynym wnioskiem, jaki mi się nasuwa, jest fakt, że czekasz na te pozytywy (czytaj: „pochwały"), ale negatywy źle znosisz, stąd ta "nieuczciwość" i "próżność" . I tyle w temacie, bo już napisałam o co mi chodzi.

[Gieferg]

Cytat: jak płachta na byka, więc generalnie spełniały swoją funkcję.

Spełniały?
Czyli ich zadaniem jest zasadniczo wkurzanie ludzi? (dodam, że wkurzanie to dokładnie przeciwieństwo uspokajania, o którym wcześniej pisałaś). I uważasz, że to jest dobra rzecz? Ciekawe podejście do kwestii zaprowadzania porządku na forum.

Wkurzają mnie, bo ludzie są skłonni iść na łatwiznę i używają ich zamiast rozmawiać. Tym sposobem zamiast uzasadnienia tego , jaki mają problem, dostajesz komentarz w stylu Danusiowych "trollowań" albo w ogóle żadnego komentarza, tylko minus i tyle. Ludzie, którzy z natury nie mają wiele do powiedzenia mogą coś takiego uważać za dobry pomysł, ale ja wolę o problemach rozmawiać, a nie urywać sprawy wlepieniem minusa.

Cytat:Jedynym wnioskiem, jaki mi się nasuwa, jest fakt, że czekasz na te pozytywy

Więc twój jedyny wniosek jest błędny, bo mam je gdzieś i na nie nie czekam. Już raz to napisałem, a ty dalej swoje, sądzisz, że wiesz lepiej ode mnie samego, co myślę o tej sprawie?

Jeśli nie wierzysz na słowo, możemy mi wyzerować licznik (spytam Mateusza czy jest taka możliwość).

Spytam raz jeszcze - wlepiałabyś własnym znajomym na fejsie negatywy, gdyby była taka opcja?
Myślisz, że to by poprawiło wasze kontakty?

[Ula87]

(04-12-2015, 10:58)Gieferg napisał(a):  Gdyby dali na Facebooku opcję "nie lubię" to klikałabyś to np pod zdjęciami znajomych? Przypuszczam że nie, bo w ten sposób szybko znajomych można stracić, czemu więc chcesz czegoś takiego na forum?

Hehe, swoją drogą to co napisałeś jest ciekawe. Jeżeli straciłabym "znajomego" tylko dlatego, że dałam mu "nie lubię", tzn. że nie był wiele wart i wcale bym się tym nie przejęła. Ty byś się przejął?

[Gieferg]

Wciąż unikasz odpowiedzi na pytanie.

Gdyby mi ktoś klikał negatywy zamiast wyjaśnić dlaczego coś mu się nie podoba, szybko by wyleciał z mojego grona znajomych (wiadomo, że nie za jednorazowe tego typu zagrania, ale gdyby się powtarzało i nie dowiedziałbym się o co konkretnie chodzi, to jak najbardziej). Jeśli kogoś krytykuję, przedstawiam powód w taki sposób, żeby nie było wątpliwości o co mi chodzi. To jest dla mnie norma, zasada, której po prostu wypada się trzymać. Minus bez słowa komentarza zakrawa na zwykłą złośliwość, nawet jeśli nią nie jest, to skąd niby mam o tym wiedzieć?

Jeśli miałbym jakiś problem z czymś co ktoś ze znajomych wrzucił na FB, to napisałbym do niego w tej sprawie prywatnie. Na forum też masz taką opcję. Czemu z niej nie skorzystać? Czemu nie zwrócić się bezpośrednio do osoby, z którą masz jakiś problem? W ten sposób nieraz udało mi się załatwić różne nieporozumienia wynikające z rzeczy pisanych na publicznych forach. Fakt, że to nie zawsze działa, ale to lepsza metoda niż wlepianie ludziom "punktów karnych". To nie boisko, to nie szkolna ławka, a nawet gdyby była, to od wlepiania uwag/kartek jest nauczyciel/sędzia, nie uczniowie/piłkarze.

Dlaczego opinie negatywne wymagają uzasadnienia, a "lubię to" nie wymaga, masz wyjaśnione kilka postów wcześniej.