Sklepy internetowe - wysyłka, opłaty itd.

[NWWStation]

Wydaje mi się, że jeszcze jest opłata za płatność u listonosza. Nigdy tego nie chcę, bo wolałbym przelewem, ale wyboru w tym kraju z kartonu nie ma.

[MiMiK]

Nikt nie pobije mojego wałka z PP (a może pobije?).
Wczoraj dzieciak odebrał film z UK nadany w Szwecji zakupiony w czerwcu na ebay-u i musiał zapłacić oczywiście 8,50zł za rzekome "przedstawienie przesyłki do oclenia" oraz 23% VAT-u. Na pytanie jaki VAT skoro Szwecja jest w UE nikt w PP nie jest w stanie odpowiedzieć. Ba nawet nie wiedzą czy to jest w ogóle VAT. Potwierdzenia płatności? Brak ma się pojawić rzekomo za kilka dni na stronie PP po wpisaniu numeru nadania przesyłki. Po wpisaniu numeru przesyłki wisi oczywiście czarno na białym kraj nadania Szwecja. Wszystko na to wskazuje że to całe "owatowanie" przesyłek od lipca to nic innego jak wyciskanie kasy przez PP od nas :/ Najgorsze z tego wszystkiego jest to że mój ulubiony sklep base.com od lipca już nie wysyła filmów do polski niestety.

[NWWStation]

Sklep base przestał słać poza UK od lipca: "Due to the 2021 EU e-Commerce rule changes and the resulting VAT and Duty considerations, we are no longer accepting orders for delivery outside of the UK."

Z doświadczenia, jeśli już zapłaciłeś, sprawa jest przerypana. Niby się można odwoływać, ale kiedyś dałem sobie spokój (jeszcze przed tymi zmianami i głównie dlatego, że to było 46zł). Jakoś pół roku temu natomiast mi naliczyli 210zł, a z obliczeń mi wychodziło 86zł. Powiedziałem, że tego nie zapłacę. Po dłuższej rozmowie z celnikami z Poznania policzyli wszystko jeszcze raz i już była prawie moja kwota.

Kwestia eBay mnie trochę dziwi i stresuje, bo sam czekam na paczkę, gdzie już opłaciłem import, więc MAM nadzieję, że max mi to 8,5zł naliczą, jeśli w ogóle, bo to idzie jakimś Hermesem xD

A propo poczty polskiej i ich wałków. Paczka z UK inna (większa) doszła do naszego kraju 21 czerwca. Trafiła do celników 2 dni później. Tego samego dnia wysłałem im dokumenty i nawet nie czekałem na pismo. Mimo ponaglania coś mi mówili, że są załadowani, by 1 lipca mi napisać, że przejęła to PP. Kosztowało to w przeliczeniu 152 euro, wiec musiałem im pisać jakieś poświadczenie, czy kij wie co i dalej czekam. Szczerze? Mam gdzieś, że coś będę płacił, bo byłem na to gotowy od początku, ale ten czas ich usługi to jest jakiś koszmar. Od następnego razu dopłacam za DPD (chyba że amazon), opłacam w locie przelewem i się nie wkurzam, bo to jest jakaś pomyłka.

Zastanawia mnie to Zavvi. Skoro i tak płacimy, to mogliby chociaż ten VAT odjąć UK, by chociaż wymierne to było.

[Glaeken]

Nowe przepisy: https://ec.europa.eu/taxation_customs/business/vat/ioss_en

A to już nasze: https://www.podatki.gov.pl/vat/abc-vat/procedury/punkt-kompleksowej-obslugi-oss-i-ioss/

Wczytałem się w przepisy dot. IOSS i wybrałem najważniejszy fragment:

"Due to lack of transparency, you, as the consumer, were sometimes faced with surprise costs or charges to be paid at customs on imported goods. Since 1 July 2021 though, the price you pay can be the final price, with no further calls at importation for VAT or other charges. This is only when you buy goods from a seller or an electronic interface registered in the IOSS.
If they do not register in the IOSS, you will have to pay the VAT and possible other postal/carrier charges when goods are imported.
!!!NOTE: The VAT and possible other postal/carrier charges will also have to be paid for goods ordered before 1 July but imported/delivered on or after this date. We recommend EU consumers to take this into account when ordering goods from outside the EU and seek more information from the postal operators regarding these additional charges!!!

Jeżeli sklep online spoza UE nie korzysta z IOSS (a nie musi bo to nie jest obligatoryjne!) to spodziewajcie się wezwania do uiszczenia dodatkowych opłat. Opłata pocztowa w PP za zgłoszenie celne będzie pobrane tak czy inaczej, a VAT dodatkowo jeżeli sklep nie korzysta z systemu IOSS (zakup powyżej 150 EUR jest rozliczany poza systemem IOSS więc wezwanie dostaniecie napewno + dowalą cło!). Pobranie VATu jest wymuszone przez nowe przepisy UE z kolei opłata do zgłoszenia celnego jest uiszczana dlatego, że sklep online nie może tego zrobić. Zatem PP pobierze opłatę za świadczenie dodatkowej usługi.

Zatem właściwe pytania powinny brzmieć:
1. Który sklep należy do systemu IOSS? (VAT doliczany w momencie składania zamówienia)
2. Który ze sklepów spoza IOSS dostosuje się do nowych przepisów, w jaki sposób, kiedy i czy w ogóle ma taki zamiar?
3. Który sklep i w jakim przypadku wysyła towar spoza UE a kiedy w ramach UE?
4. Jak do tego podejdą poszczególne firmy kurierskie?

[misfit]

(09-07-2021, 21:52)Glaeken napisał(a):  z kolei opłata pocztowa/kurierska jest uiszczana dlatego, że sklep online nie raczył tego zrobić ( = zlewa system IOSS lub przekroczyliście 150 euro) zatem PP lub firma kurierska musi i słusznie pobierze opłatę za świadczenie dodatkowej usługi (bo niby czemu mieliby to robić za darmo skoro podatek VAT musi zostać odprowadzony tak czy inaczej?).

Przypomnę post Aradiela:

Cytat:Jeśli sprzedawca, u którego zamawiają Państwo towary, korzysta z mechanizmu IOSS, powinni Państwo zostać poinformowani w chwili zakupu o pobraniu podatku VAT w cenie towaru. Kiedy przesyłka z takim towarem trafi do Polski, do Poczty powinna nadejść pochodząca od nadawcy informacja, że należny podatek VAT został już opłacony i Poczta nie pobierze go powtórnie. Przesyłka objęta mechanizmem IOSS, tak jak pozostałe przesyłki zawierające towary, podlega zgłoszeniu celnemu, dlatego Poczta pobierze opłatę pocztową za dokonanie zgłoszenia celnego dla takiej przesyłki.

To jest z FAQ PP -> https://www.poczta-polska.pl/pakiet-vat-dla-e-commerce/

Jeśli to nie jest przegięcie to nie wiem co nim jest.

[Glaeken]

Wczytałem się w FAQ PP i skorygowałem swój powyższy wywód.

Jeżeli dobrze kojarzę to:
Za każda paczkę z zavvi zapłacimy 8,50pln + niesłuszny VAT bo zavvi rzekomo dolicza VAT do ceny ale zapewne nigdzie tego nie deklaruje.

Amazony są chyba bezpieczne bo ci pobierają opłaty celne (powyżej 150 eur) + ewidentnie VAT. No chyba, że paczka przejdzie przez PP to wtedy 8,50 za każdą paczkę. Rozbijanie paczek jest więc niekorzystne, składanie do kupy ma sens ale tylko do łącznej wartości 150 EUR. Pytanie tylko co i skąd wyślą bo czasami rozbijają paczki poza naszą kontrolą.

A wszystko co idzie kurierem spoza UE to losowanie

Ma to sens?

[misfit]

(10-07-2021, 05:20)Glaeken napisał(a):  Za każda paczkę z zavvi zapłacimy 8,50pln + niesłuszny VAT bo zavvi rzekomo dolicza VAT do ceny ale zapewne nigdzie tego nie deklaruje.

(10-07-2021, 05:20)Glaeken napisał(a):  Ma to sens?

Nie ma.
Wałkowaliśmy to już wielokrotnie - gdyby zavvi należało do systemu IOSS to przy checkoucie widziałbyś ceny sklepowe powiększone o 3% (różnica między UK i PL VAT). Tak nie jest.
Więc w tej sytuacji zavvi powinno odliczać UK VAT dla kupujących spoza UK - nie robili tego. Poza tym nikogo w Polsce czy ogólnie w UE nie interesuje, że zavvi niesłusznie nalicza UK VAT w takiej sytuacji. Prosta piłka - vacik nie został z góry uiszczony tam gdzie trzeba więc należy nim obciążyć kupującego w pełnym wymiarze.

Być może są sklepy, które robią to nieświadomie z powodu nieznajomości przepisów - zavvi od lat robi to celowo, czyniąc sobie z tego dodatkowe źródło dochodu. Do tego ten sklepik jest na tyle bezczelny, że jawnie okłamuje swoich kupujących na swojej stronie o wysyłce większości produktów z magazynów w UE - wciąż prawie wszystko idzie z Guernsey.
Do niedawna informowali też na stronie oraz poprzez ten ich śmieszny customer service, że jeśli przyjdzie Ci zapłacić opłaty celne to oni to zwrócą. A gdy stawało się to faktem to ludziska byli odsyłani z kwitkiem i dokładnie taką odpowiedzią jaką ostatnio otrzymał Dziel.

Scam sklepik dla kupujących spoza UK i tyle w temacie.

[Dziel]

Wczoraj dostałem kolejne awizo i mam do zapłaty 38,50 zł za paczkę o wartości 23£. Teraz jak mi dojdą jeszcze 3 ostatnie zamówienia to za 6 steelbooków będę musiał dopłacić +/- 200 zł. Pisałem do nich kilkakrotnie, ale oni o niczym nie wiedzą i raczej nie mam co liczyć na zwrot za te opłaty. Pytanie jeszcze do was co z sytuacją gdybym nie zapłacił za te przesyłki i PP zwróciła je do nadawcy?
Zavvi sami zwrócą pieniądze gdy je otrzymają, czy trzeba byłoby się z nimi dalej kłócić?

[misfit]

Zapłać to co trzeba i później wykasuj ten sklep z pamięci, przynajmniej do czasu aż się kiedyś ogarną.

Gdy odmówisz zapłaty opłat to przesyłki wrócą do zavvi. Sęk w tym, że to są nierejestrowane przesyłki więc nie będziesz miał jakiegokolwiek dowodu na to, że przesyłka faktycznie do nich wróciła. I tym samym możesz zostać bez steelbooków i bez kasy.

[Diocletian]

Ja też muszę do nich dzisiaj pisać, bo już chyba nie ma szans na to, że doleci do mnie film wysłany pod koniec maja. Aż się boję. A jeszcze dwa inne w drodze... Jak dotrą to chyba na serio trzeba będzie dać sobie z nimi spokój na jakiś czas.