Tylko widzisz, jak mnie coś nie interesuje to powiem raz i potem to zlewam, przykładowo: obejrzałem jednego Pottera, stwierdziłem, że jest nie dla mnie - kolejnych nie oglądałem i nie komentowałem (dopiero zwiastun spin-offa sprawdziłem, ale widzę, że to dalej nie dla mnie), a ty ględzisz przy każdym kolejnym filmie Marvela (a to już czternasty - serio, przy odrobinie pomyślunku powinieneś już wiedzieć czego się spodziewać, ale pewnie za dużo wymagam).
Jak oczekujesz czegoś dojrzalszego to zainteresuj się innymi filmami zamiast się dopieprzać do czegoś co wyraźnie nie jest dla ciebie.
PS. I kto to jest ten Furry?
Jak oczekujesz czegoś dojrzalszego to zainteresuj się innymi filmami zamiast się dopieprzać do czegoś co wyraźnie nie jest dla ciebie.
PS. I kto to jest ten Furry?
