27-05-2016, 16:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-05-2016, 17:09 przez Szczepan600.)
Mierzwiak -> Błagam bez festiwalu debilizmów i naskoków (z czego słyniesz). Jeśli motywacje oparte na konsekwencjach poprzedniego filmu uważasz za coś w rodzaju "Deus ex machina" czy "Boga scenarzysty" to chyba nie wiesz na czym polegają twoje zarzuty. Połowa Blockbusterów cierpi na to samo i nie twierdzę, że BvS to jakiś geniusz scenariopisarstwa w porównaniu do nich... ale ukrywanie motywacji bohaterów w mniej jasnych dialogach, czynach i małych znakach to jednak krok wprzód w stosunku do Tonego Starka, który w pierwszej scenie tłumaczy co go boli... a zaraz wyjaśni jeszcze dwa razy. A w tym samym czasie ktoś na pogrzebie wygłosi podejrzanie teraz scenariuszowo potrzebną mowę... sorry, kto tu się cofa w czasie? DC nie zrobiło tego super-dobrze, ale to jakaś droga, by przynajmniej zmusić do uważnego oglądania.
Wiec daruj sobie wykłady o scenariuszu, o którym nie masz pojęcia, bo widocznie nie analizujesz wydarzeń z ekranu. Wróć jak zechcesz poprowadzić dyskusję na poziomie. Bo w tej chwili wierzgasz jak dziecko, ponieważ ktoś skrytykował film, który widocznie polubiłeś. Bez żartów.
Może zamierzony? Supek w BvS ma kompleks boga, bo takim go postrzegają ludzi... a nie potrafi sprostać takiej wizji. Wiem, nuda jak cholera! Komiksowy superman, nad którym świeci słoneczko i zaraz cofnie czas, jest lepszy w kinie dramatycznym. Nie wygłupiajmy się! Supek nie jest tu królem sceny... cholera, nikt nie jest. Jednakże, czy jest tak fatalny jak wszyscy twierdzą? Widziałem gorsze historie z nim.
i co do ostatniego mam tylko jedno pytanie... Jak płytki (Włókna?) z Vibranium wszyte w cieniutki, niespecjalnie zdradzający naszpikowanie technologią kostium wpływają na siłę i szybkość? Może dodatkowy ciężar dociska do ziemi i dlatego umie się wyprzedzać samochody? Może zmieścił tam egzoszkielet, który najwidoczniej przewyższa technologię Starka?
BP jest w filmie po raz pierwszy i wystarczy ujęcie lub jedno zdanie, by wskazać dlaczego ten facet umie naparzać się ze wszystkimi bohaterami (w tym sprostać metalowej łapie Buckyego... bez kostiumu... a niby to Spider jest fajny). ujęcie dla tych, którzy nie zajarzą... bo mi to nie przeszkadza tak bardzo (znam postać i nie mam wielkiego problemu z takimi konstrukcjami). Jednakże zabawnie się robi gdy ktoś usprawiedliwia to "solowym filmem"... ale przy DC to "największy grzech" :-D. Więc zabierz swoje liche argumenty i przynajmniej spójrz na wszystkie filmy takim samym okiem. Bo na razie szczekasz bez pomyślunku.
Wiec daruj sobie wykłady o scenariuszu, o którym nie masz pojęcia, bo widocznie nie analizujesz wydarzeń z ekranu. Wróć jak zechcesz poprowadzić dyskusję na poziomie. Bo w tej chwili wierzgasz jak dziecko, ponieważ ktoś skrytykował film, który widocznie polubiłeś. Bez żartów.
Może zamierzony? Supek w BvS ma kompleks boga, bo takim go postrzegają ludzi... a nie potrafi sprostać takiej wizji. Wiem, nuda jak cholera! Komiksowy superman, nad którym świeci słoneczko i zaraz cofnie czas, jest lepszy w kinie dramatycznym. Nie wygłupiajmy się! Supek nie jest tu królem sceny... cholera, nikt nie jest. Jednakże, czy jest tak fatalny jak wszyscy twierdzą? Widziałem gorsze historie z nim.
i co do ostatniego mam tylko jedno pytanie... Jak płytki (Włókna?) z Vibranium wszyte w cieniutki, niespecjalnie zdradzający naszpikowanie technologią kostium wpływają na siłę i szybkość? Może dodatkowy ciężar dociska do ziemi i dlatego umie się wyprzedzać samochody? Może zmieścił tam egzoszkielet, który najwidoczniej przewyższa technologię Starka?
BP jest w filmie po raz pierwszy i wystarczy ujęcie lub jedno zdanie, by wskazać dlaczego ten facet umie naparzać się ze wszystkimi bohaterami (w tym sprostać metalowej łapie Buckyego... bez kostiumu... a niby to Spider jest fajny). ujęcie dla tych, którzy nie zajarzą... bo mi to nie przeszkadza tak bardzo (znam postać i nie mam wielkiego problemu z takimi konstrukcjami). Jednakże zabawnie się robi gdy ktoś usprawiedliwia to "solowym filmem"... ale przy DC to "największy grzech" :-D. Więc zabierz swoje liche argumenty i przynajmniej spójrz na wszystkie filmy takim samym okiem. Bo na razie szczekasz bez pomyślunku.
