Świat według Kiepskich

[komediowiec]

Najdłuższy sitcom na świecie. Jeden z najpopularniejszych polskich seriali. I serial który dzieli ludzi. Połowa uważa że to świetna satyra,a druga połowa uważa że to żałosne gówno.Ja przyznam że należę do tej pierwszej połowy. Owszem jest to czasem skrajnie głupi serial ale taki ma być. Według mnie to świetne połączenie satyry z głupkowatym humorem. Owszem są żenujące momenty,ale przyćmiewa je wiele genialnych momentów.
Najlepsze sezony to zdecydowanie 5-12. Najlepsza postać to według mnie Arnold Boczek który ratuje nawet najsłabsze epizody. Niestety od 13 sezonu serial zrobił się mocno średni. Chociaż w przeciwieństwie do nowych Simpsonów da się znaleźć jeszcze sporo dobrych odcinków.
Jeszcze krótko napiszę o wydaniach dvd ponieważ jest ich za mało na oddzielny post:
Kiedyś 36 odcinków z pierwszych 4 sezonów wydał Best Film w formie 3 boxów po 3 płyty na każdej po 4 odcinki. CD projekt wydał też wydanie zawierające odcinki świąteczne i sylwestrowe z pierwszych 12 sezonów. Niestety żadnej pozycji nie mam.
Osobiście chciałbym wydania na poziomie zagranicznych seriali. Niestety takie nigdy chyba nie powstanie.
A wy co sądzicie o tym kultowym serialu?

[Pai-Chi-Wo]

Skoro idzie taki temat to ja tego nie oglądałem. Skoro ten serial rzeczywiście dzieli widownię to ja się plasuję w tej drugiej grupie. Ale serialu nie da się ani pominąć ani zamilczeć. A skoro tak fajnie by było pokazać co w tym serialu jest najlepsze? Coś dlaczego warto by ten serial ugryźć i trochę z myslą tez o nowej widowni.

Ja mam takiego znajomego co do dzisiaj wspomina jak Ferdek Kiepski przerabiał śmierdżące skarpetki na paliwo. O co tam było kaman i który to był odcinek?

P.S. Z tego co kojarzę Arnold Boczek pojawia się, jako ten aktor w serialu jakoś później?

[komediowiec]

Odcinek z przerabianiem skarpetek na paliwo to Zaczadzony umysł. Chodziło o to że Ferdek zwariował od palenia papierosów czy jakoś tak.
Niestety ale kiepscy to jeden z tych seriali które nawet jak są dobre ciężko polecić. Po prostu zależy czy lubisz absurdalny głupkowaty humor.

[meaner]

(14-10-2018, 17:16)Pai-Chi-Wo napisał(a):  Ja  mam takiego znajomego co do dzisiaj wspomina jak Ferdek Kiepski przerabiał śmierdżące skarpetki na paliwo. O co tam było kaman i który to był odcinek?

(14-10-2018, 17:20)komediowiec napisał(a):  Odcinek z przerabianiem skarpetek na paliwo to Zaczadzony umysł.

Skarpetki?
On przerabiał buraki na paliwo...

(14-10-2018, 17:16)Pai-Chi-Wo napisał(a):  P.S. Z tego co kojarzę Arnold Boczek pojawia się, jako ten aktor w serialu jakoś później?

Nie, gra on od samego początku.

[komediowiec]

A no tak. Pomyliło mi się bo dawno nie oglądałem. Ten odcinek to pewnie któryś z 1 sezonu. Boczek jednak przeszedł dość dużą przemianę,bo w pierwszych sezonach był jeszcze normalny umysłowo później zrobili z niego debila.

[meaner]

Rzeczywiście w pierwszych odcinkach był bardziej rozgarnięty. Ale tak można powiedzieć prawie o każdym bohaterze.

Co do serialu to moim zdaniem zaczął sie on powoli kończyć po zmianie reżysera na Pana Yoke czyli tak gdzieś do 280 odcinka. Wcześniejsze odcinki miały fabułę a teraz to jest wieczne marudzenie i wszechobecne filozofowania. Totalnie siadł klimat starych odcinków, zmienił się charakter i wygląd bohaterów. Np. Ferdek z wynalazcy momentalnie stał się gburem.

PS. Zaczadzony umysł to 219 odcinek. Obecnie leci 535 więc prawie połowa.

[komediowiec]

W pierwszych odcinkach w ogóle był jeszcze szanowany i budził respekt.
Oglądacie najnowszy sezon? Jest nowy reżyser poziom się polepszył ale i tak świetnie nie jest.

[Basia_Z_Podlasia]

Niezły serial, miał przez swój pięciuset odcinkowy czas okresy kiedy nazwałbym go nawet najlepszym serialem w polskiej telewizji, ale zdecydowana większość to niestety słabe odcinki. Chodzi mi głównie o pierwsze 150 odcinków i potem od powrotu Waldka w 2011.

Świetnie sprawdzające się na szarym ekranie zabawne postacie trafnie ukazują nas samych i dzięki temu śmieszą nas bardziej i mogą nas wiele nauczyć.
Najlepsze były te proste odcinki z satyrą od około 2004 do 2010 roku, potem zdecydowanie scenarzyści nie wiedzieli co ze sobą zrobić. Teraz to już tylko na siłę jest trzymany w ramówce i szkoda, bo cierpi na tym opinia o samym serialu.

[komediowiec]

Ostatnio powstał świetny odcinek Grzmot. Wątek zemsty doprowadził mnie do wybuchu śmiechu. Choć wielka sztuka to to nie jest.

[Basia_Z_Podlasia]

Też widziałem. Mnie szczególnie nie bawił, zbyt to wszystko jest na siłę.