Facebook się do dyskusji nie nadaje. Po paru dniach znaleźc coś jest ciężko, po paru miesiącach graniczy to z cudem. Wypisałem się jakiś czas temu z wszelkich grup na FB i używam już tylko i wyłącznie do komunikacji ze znajomymi nie-internetowymi. Jakby nie to, że bez FB nie miałbym z niektórymi kontaktu, już dawno bym tam zlikwidował konto. A na forach wciąż działam i będę to robił, póki będą istnieć.
Kolekcja prezentuje się świetnie, sam bym nie znalazł miejsca na tyle filmów ale i na całe szczęście aż tyle filmów mnie nie interesuje, żebym miał mieć z tym problem. Pokazałem te fotki żonie, oczywiście stwierdziła, że wygląda jak sklep (nie wygląda) i że nie chciała by tak mieć w domu i że tak sobie nigdy nie zrobię (cóż, tylu filmów mieć nie będę, ale remanent się zbliża wielkimi krokami więc coś tam jednak zrobię), ale wygląda świetnie
Kolekcja prezentuje się świetnie, sam bym nie znalazł miejsca na tyle filmów ale i na całe szczęście aż tyle filmów mnie nie interesuje, żebym miał mieć z tym problem. Pokazałem te fotki żonie, oczywiście stwierdziła, że wygląda jak sklep (nie wygląda) i że nie chciała by tak mieć w domu i że tak sobie nigdy nie zrobię (cóż, tylu filmów mieć nie będę, ale remanent się zbliża wielkimi krokami więc coś tam jednak zrobię), ale wygląda świetnie
