Terminator - seria

[Mefisto]

GBU? Grand Budapest Undertitel?

[Mierzwiak]

Good Bad Ugly

Ludziom ze Studio Canal polecam staż w Sony, nauczą się jak traktować skan taśmy filmowej. Cameronowi, jeśli faktycznie zaakceptował to szkaradztwo, też przydałoby się przypomnieć to i owo.

Myślicie że Lionsgate zaskoczy wersją UHD? Heh, nadzieja matką...

[Mefisto]

(25-11-2017, 19:28)Mierzwiak napisał(a):  Good Bad Ugly

Nie ma takiego filmu

[Juby]

Każdy pisze o nim w takim skrócie. Bo TGtBatU byś wiedział co to za film?

Tak na marginesie, na Blu-ray wydano go cztery razy i jeszcze ani razu tak jak należy. Czyli sytuacja podobna do T2.

[Mierzwiak]

Nie przesadzaj. To że wydanie od MGM ma kolorystykę która ci nie odpowiada nie dyskfalifikuje jeszcze tego wydania w kwestii jakości obrazu, bo to znakomita robota.

[Mefisto]

(26-11-2017, 09:02)Juby napisał(a):  Każdy pisze o nim w takim skrócie. Bo TGtBatU byś wiedział co to za film?

Byłoby to łatwiejsze do rozszyfrowania. GBU to trochę tak jakbyś napisał OUTW zamiast OUATITW

[Juby]

(26-11-2017, 11:14)Mierzwiak napisał(a):  Nie przesadzaj. To że wydanie od MGM ma kolorystykę która ci nie odpowiada nie dyskfalifikuje jeszcze tego wydania w kwestii jakości obrazu, bo to znakomita robota.

Znakomita, ale ze skopaną kolorystyką i brakiem możliwości wyboru wersji filmu jaką oferuje nowe wydanie... z jeszcze bardziej skopaną kolorystyką.

[Gieferg]

Skończycie to pierdzielenie o tym nudnym westernie?

[Juby]

Nudny to może być Blade Runner.

Będę to przeżywał jeszcze bardzo długo, ale to

Wygląda O-KRO-PNIE! Jak najgorsze screeny z Predwaxtora.

A tutaj w ogóle nokaut



Na tym porównaniu wersja u góry wygląda jak nowy remaster. Co więcej, w następnym kadrze (na Silbermana i stażystów za drzwiami) wygląd okien i krat w nich wygląda zdecydowanie lepiej niż w starszych wersjach.

CGI-facjata Arniego nałożona na dublera prezentuje się okej w ruchu. Szkoda, że te poprawki (jest ich w filmie co najmniej 10) znajdują się tylko w tak spieprzonej wersji filmu.

[Mierzwiak]

Twarz Arniego nakleili ale to że ten drugi koleżka nawet nie przypomina Furlonga już im nie przeszkadzało.

Żenada.