|
Terminator - seria
|
|
21-12-2017, 08:11
Wydanie UHD z USA to dokładnie ta sama płyta co w wydaniach europejskich wg. HDD. https://ultrahd.highdefdigest.com/49326/terminator2judgmentday4kultrahdbluray.html  
Filmozercy.comTo jest reklama Liczba postów: Spora Reputacja: Najwyższa
Jestem po seansie 4k. Słabe to wydanie efektu HDR zero. Kolory dziwne takie za zielone jakby, a może tak było wcześniej nie pamiętam bo ostatnio ten film w tv widziałem lata temu. Detale i rozdzielczość na plus . Myślę że blu Ray wystarczy do tego filmu. Da mumii 1 się nie umywa. P. S. Oglądałem na ks 9500 skalibriwany
U mnie steelbook z Niemiec. 2d plus 3d. Na razie zaliczyłem wersję Extended. Owszem, sceny "dodatkowe" odstają wyraźnie, ale dla mnie jest to do przeżycia (chociaż dla wydawcy wstyd, bo film jednak zasługuje na coś więcej). Cała reszta na plus - jeśli porównać do polskiego wydania od Kino Świat, a tylko takie dotychczas miałem. Nie wiem skąd powyższe głosy rozpaczy. Kolorystyka jest super. DNR nie rzuca się jakoś mocno w oczy (przynajmniej w ruchu). Wosk? Dla mnie woskowy jest tylko Arni w pierwszej części filmu, ale IMHO jest to kwestia makijażu i designu "androida". Reasumując, remaster zjada polskie wydanie pod każdym względem. Różnica jak pomiędzy starym dvd, a solidnym nowym blu-rayem (z tym, że film wygląda jak kręcony cyfrą - i o to zapewne wszystkim chodzi). Reasumując raz jeszcze  być może nie uszanowano ortodoksyjnych fanów Terminatora i purystów kinowych, ale każdy "zwykły" widz pop-cornowy będzie usatysfakcjonowany.PS. W porównanie statycznych screenów się nie bawiłem i nie zamierzam. Cytat:Nie wiem skąd powyższe głosy rozpaczy. Może ci po prostu nie przeszkadza taki wygląd filmu (oglądałeś Predatora UHE? Co o nim sądzisz?). Sam zamierzam to kupić (kiedyś, jak będzie tanio, najlepiej używkę coby nie wyrażać poparcia dla dystrybutora) ale tylko po to, żeby się pobawić filtrami w avisynth, zafundować kurację z fake grain (zastanawiam się, czy przy okazji nie zmienić też kolorystyki) i sprawdzić, czy da się choć trochę naprawić, to, co skopali. Sądząc po tym co widziałem to jest w obecnej formie kompletnie nieoglądalne. Cytat:Cała reszta na plus - jeśli porównać do polskiego wydania od Vision No z porównań do DVD raczej ci nic innego nie wyjdzie, niż wniosek, że ta katastrofa to świetne wydanie  Chyba, że miałeś na myśli wydanie Blu od KŚ, ale ono w sumie wygląda prawie jak DVD więc niewiele to zmienia.
Tak, chodzi mi o polskie wydanie blu-ray. Juz poprawiam. Swoją drogą, chciałbym poczytać Wasze opinie na podstawie filmu, a nie screenów
03-02-2018, 08:21
Widziałem i dla mnie 2.5/5 (Skynet dla równowagi - 1/5) i zdecydowanie najsłabszy remaster Camerona. Niestety "ruchome screeny" nie są w stanie spowodować, że w jakiś magiczny sposób pojawi się ziarno filmowe i zniknie wyostrzanie i wosk i obraz nabierze wyglądu filmu kręconego na 35mm.
03-02-2018, 09:41
(02-02-2018, 23:57)Sokal napisał(a): Nie wiem skąd powyższe głosy rozpaczy. Kolorystyka jest super.Zwłaszcza w pierwszym ujęciu z endo T-800, które z bardzo kolorowego zmieniło się na niebiesko-zielone. Cytat:Wosk? Dla mnie woskowy jest tylko Arni w pierwszej części filmu, ale IMHO jest to kwestia makijażu i designu "androida".Dokładnie! Jak dziś pamiętam - była o tym wzmianka w materiałach dodatkowych - że Arnolda specjalnie smarowano kilogramem wosku i wazeliny przed każdym ujęciem. Używano tego tyle, że aż zabrakło im wosku na sceny z drugiej połowy filmu. Cieszę się, że nowy remaster w końcu pokazał jak make up i design androida miał wyglądać. Cytat:Reasumując, remaster zjada polskie wydanie pod każdym względem. Jeśli polskiego już nie potrzebujesz, to pisz na pw.
Sokal - ponawiam pytanie o wrażenia z seansu Predatora UHE. Jego widziałem w ruchu, wyglądał tak samo koszmarnie jak na screenach, nie byłem w stanie obejrzeć więcej niż kilka minut. Sądząc po screenach oraz opiniach tych, którzy widzieli, wygląda na to, że T2 ma dokładnie te same problemy. Może jedynie minimalnie mniej nasilone. I nie widziałem dotąd filmu, który by wyglądał fatalnie na screenach, a dobrze w ruchu. Swoją drogą - gdybyś recenzował to wydanie, ile byś dał za obraz? Po screenach wygląda dla mnie na jakieś 2+ w skali szkolnej. PS. jakby co, to polskie wydanie schodzi na allegro po kilkaset złociszy 
Żeby była jasność: 1. Porownuję tego T2 do polskiego wydania. Tylko tyle. I polskie wydanie nie ma nawet startu. 2. Inną sprawą jest ogólny odbiór filmu - tutaj jest moim zdaniem bardzo dobrze (z wyjątkiem scen extended). 3. Jeszcze innym tematem jest "restoration" czyli coś czego oczekiwali fani (ja nie jestem). Ziarna nie ma - mi go nie brakuje w tym przypadku. Kolorystyka? Nie mam punktu odniesienia. Gief, Preda na blu oglądałem jeden raz. Polskie wydanie 3d. I właśnie w 3d oglądałem. Nie powalił mnie pod żadnym względem. Sprzedałem. PS. Polskiego wydania się nie pozbywam.
Padło proste pytanie - ile w skali szkolnej za obraz? Nie w porównaniu do innych wydań, po prostu. Przy okazji inne pytanie: http://screenshotcomparison.com/comparison/122843 Co wygląda lepiej? Cytat: Kolorystyka? Nie mam punktu odniesienia. Oglądałeś wydanie PL, zdaje się, źe ma kolorystykę jak każde inne dotychczas. Czyli punkt odniesienia jest. |
| Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |
