Ja ten film znam jako Otchłań przede wszystkim, ale jak katalogujesz wydania (czego ja akurat NIE robię. w filmoskopie może ze trzy razy cokolwiek wpisałem), to raczej nic w tym dziwnego, że umieszczasz tam tytuł jaki się pojawia na polskich okładkach i jak przypuszczam dlatego tak ktoś wpisał.
A gdzie jest jakikolwiek sens twojego ostatniego komentarza nie wiem i nie chcę wiedzieć.
A gdzie jest jakikolwiek sens twojego ostatniego komentarza nie wiem i nie chcę wiedzieć.
