10-08-2019, 18:12
(10-08-2019, 12:23)djgromo napisał(a): nic nie robi i jeszcze hamuje pracę innym.
A co do tych kilkunastu godzin co nie może znaleźć czasu to ośmiesza się sam takim stwierdzeniem. Jak ludzie mają go brać na poważnie jak takie coś odwala.
(10-08-2019, 13:28)sebas napisał(a): opóźniono dość mocno premierę nowego Avatara, więc Cameron nie może już tłumaczyć się tym, że jest tak mocno zajęty, że brak tych kilkunastu godzin na klepnięcie nowego transferu...
Gość pracuje nad trzema filmami równocześnie, znowu szykując - jak sam mówił - jakąś techniczną rewolucję (i z tej przyczyny ponoć premiera jest opóźniona). Dodajmy do tego fakt, że kilka innych projektów w międzyczasie sygnował/sygnuje swoim nazwiskiem i/lub jakoś nadzorował, a poza tym robi zapewne jeszcze milion innych rzeczy. Więc tak, jestem w stanie zrozumieć, że nie ma kiedy na spokojnie usiąść i zabrać się za transfer w taki sposób, żeby nie było lipy. No ale zgnoić bez powodu jak widzę trzeba.
