Używane wydania w marketach - ponowne foliowanie opakowań

[Mierzwiak]

A co jest? Nie trzymaj nas w niepewności!

[Montana]

(13-01-2018, 22:47)Mierzwiak napisał(a):  A co jest? Nie trzymaj nas w niepewności!

No tobie nie powiem. Musisz z tym jakoś żyć.

[j.jacek]

To bardzo proste , zadeklarowana ilość płyt przeznaczona na dany region dociera z tłoczni do dystrybutora (czytaj Polska) ,oczywiście na samym wstępie ustalane są szczegóły typu film przychodzi "kompletny"(zafoliowany w pudełku z poligrafią ) czy tylko na szpindlu a resztą zajmie się już lokalny przedstawiciel (wydrukowanie i wycięcie poligrafii,zakup opakowań czy ofoliowanie) wiadomo że za rozwiązaniem nr 2 przemawia niższa cena zakupu a co za tym idzie większy zysk i możliwości manewru cenami .Oczywiście przy pojedynczych takich działaniach z jednym czy dwoma tytułami nie ma sensu się w to bawić ale już przy długofalowym działaniu w tysiące sztuk czemu nie.Przykład : ostatnie promocje Monolith-u,gro filmów miało właśnie pakowanie regionalne(stara foliarka ustawiona ze złą temperaturą niszcząca opakowanie)

[MoviePsycho]

Wypozyczenia pracownicze w marketach (Saturn, MM, Empik) to standard.
W Empiku kazdy pracownik moze wypozyczyć maksymalnie dwie pozycje (BD, DVD, CD, ksiązki, gry oprócz gier na konsolę - kiedyś były na liście, a nawet czasopisma i gry planszowe) na dobę jednocześnie, natomiast w Saturnie/MM są to dwie pozycje na miesiąc (prawdopodobnie przez większą ilość pracowników, którzy tam pracują).
Jeśli chodzi o ochronę to nie ma z tym zadnego problemu, bo to są normalne procedury wpisane do audytu danej sieci. Wypozyczenia są poprostu odpowiednio oklejone i podpisane przez kierownika zmiany. Kończąc zmianę pracownik okazuje je ochronie przy wyjściu
Co do późniejszych zwrotów to wypozyczenie nie moze nosić zadnych najmniejszych śladów uzytkowania teoretycznie, w praktyce kazdy ma to w d.... i najczęściej widać to po jakości foliowania, zazwyczaj foliarka jest nagrzewana do takiej temp., ze zgrzewa równiez folię na pudełku i ta jest pofalowana.
Tyle w temacie

[Gieferg]

I własnie dzięki takim "standardom" można dostać nawet kompletnie zajechaną płytę (w Realu trafiło mi się kiedyś takie Memento, które nadawało się tylko do zwrotu, a w Saturnie wypalcowana Troja). W Empiku sam kiedyś foliowałem ponownie te wypożyczone przez pracowników filmy (sam nic nie wypożyczyłem, bo dałem sobie spokój z tą robotą po dwóch tygodniach).

[MoviePsycho]

Na szczęście łatwo odróznić folię fabryczną od "zastępczej".

[Mateusz]

(13-01-2018, 19:49)ifeelveryblah napisał(a):  Pracowałem w dużej sieciówce, wszystkie triki znam. W takim wypadku masz 2 nowe, 3 używane. Wow, ale sukces Smile

Trzy są nowe, dwa w stanie idealnym bez oryginalnej folii. Jak dla mnie sukces i to spory, bo kupiłem filmy w dobrej cenie, a dopóki te dwa, które były ponownie foliowane nie noszą żadnych śladów używania nie mam z tym problemu.

[ifeelveryblah]

(14-01-2018, 00:20)Mateusz napisał(a):  

(13-01-2018, 19:49)ifeelveryblah napisał(a):  Pracowałem w dużej sieciówce, wszystkie triki znam. W takim wypadku masz 2 nowe, 3 używane. Wow, ale sukces Smile

Trzy są nowe, dwa w stanie idealnym bez oryginalnej folii. Jak dla mnie sukces i to spory, bo kupiłem filmy w dobrej cenie, a dopóki te dwa, które były ponownie foliowane nie noszą żadnych śladów używania nie mam z tym problemu.

Lego, Sin City i Noc Oczyszczenia od razu widać, że są przefoliowane. Ja nie lubię jak mnie ktoś oszukuje wciskając produkt używany jako nowy, ale jeżeli ty jesteś zadowolony to ok. Pozdrawiam

[Mateusz]

Po czym wnosisz, że Noc oczyszczenia była ponownie foliowana?

[Montana]

(13-01-2018, 19:49)ifeelveryblah napisał(a):  Lego, Sin City i Noc Oczyszczenia od razu widać, że są przefoliowane. Ja nie lubię jak mnie ktoś oszukuje wciskając produkt używany jako nowy, ale jeżeli ty jesteś zadowolony to ok. Pozdrawiam

No jak noc oczyszczenia jest ponownie zafoliowana to dobre oko masz. Szkoda że reszta taka naiwna i myśli że to oryginalna....