WarCraft (2016)

[Wolfman]

(26-05-2016, 21:44)kew97 napisał(a):  

(26-05-2016, 15:51)wolfman napisał(a):  No tak , bo jak dobry reżyser to będzie hicior, reszta zespołu bez znaczenia. Fuck logic

Żebyś nie pisał o pozostałej ekipie, to uprzedzę Cię, że za montaż odpowiada Paul Hirsch (znany z m. in. Star Wars cz. IV i V, Mission Impossible, Misji na Marsa, czy Footloose). Jak się czegoś nie wie lub kogoś nie zna, to wypada chociaż sprawdzić - od tego jest internet - i nie pisać głupot. A jak nie znasz znaczeń słów, to tym bardziej je sprawdzaj zanim użyjesz.

Myślisz , że nie czytam netu? Litości. Niedługo premiera, a tu wciąż trzymają wszystko w tajemnicy. Liczą w ten sposób na sukces tego gniota jak w przypadku syfiastego SW7. Dawno powinno być masa trailerów filmu, na który czeka sporo fanów. Tu wielka cisza i kupa śmiechu z filmu. Albo wyjdzie największa klapa w tym roku i amatorka psująca mi wizerunek Warcrafta, albo te trailery to ściema i będzie coś dobrego. W to ostatnie nie wierzę. Mam nadzieję , że wyjaśniłem to na tyle łopatologicznie , że wszystko jasne.

[Haqu]

Wielka cisza? Jak byłem na Civil War w IMAX-ie to zostały pokazane 2 zwiastuny oraz krótki materiał z produkcji, materiałów nie było tak mało, zresztąhype na taki film jak Warcraft buduje się sam przez rzeszę fanów.

[Wolfman]

To samo co SW, tu pewnie będzie jeszcze tylko gorzej.

[Gieferg]

Cytat:Myślisz , że nie czytam netu? Litości. Niedługo premiera, a tu wciąż trzymają wszystko w tajemnicy.

Premiera w niektórych krajach już chyba była, trailerów, spotów i innego dziadostwa jest sporo, a że wszystko syfiate i zlewające się w jedno, to już inna sprawa.

[mk1976]

Promocja, sie skusi?

http://pl.ign.com/warcraft/4805/news/aktualizacja-polacy-otrzymaja-za-darmo-world-of-warcraft-prz

[Gieferg]

Za darmo? pfff
Za granie w WoWa musieliby mi płacić i to dobrze.

[Haqu]

dlaczego?

Ja kiedyś bardzo miło wspominałem wowa, ale jako że już nie gram i nie zamierzam wracać to promocja nie dla mnie.

[Gieferg]

Dlaczego?

Nie trawię gier, w których się chodzi i nabija levele przy śladowej fabule (bo i jaka może być fabuła w grze, w której po świecie pałęta się stado graczy?), kiedy nawet element zręcznościowy nie gra większej roli bo wszystko zależy od nabitego levelu i zebranych itemów. Jesli w trakcie walki mogę wyjść do kuchni zrobić sobie kanapki i po powrocie zastać moją postać dalej tłukącą jakiegoś przeciwnika, to nie jest gra dla mnie. Pograłem przez jeden weekend w 2007 i dałem sobie spokój.

[Adam]

Po pierwsze - nabijanie leveli w tej grze to tylko początek i prawdziwa zabawa zaczyna się po osiągnięciu maksymalnego w danej chwili poziomu.
Po drugie - fabuła jest bardzo rozbudowana i nie byłeś w stanie poznać jej w dwa popołudnia.

Na pewno nie jest to ta sama gra co za czasów dodatku "Wrath of the Lich King", ale uważam, że nadal jest świetnym MMO.

[Gieferg]

Świetna fabuła to jest w Wiedźminie 1-3, który jest dokładnie tym, czego oczekuję po komputerowym RPGu.

Cytat: i prawdziwa zabawa zaczyna się po osiągnięciu maksymalnego w danej chwili poziomu.

Toś zareklamował, że hej.
Sorry, ale jeśli po dwóch dniach mam dość jakiejś gry, to na pewno nie będę w nią tłukł do osiągnięcia maksymalnego poziomu z nadzieją, że może wtedy będzie lepiej. I na czym niby polegać ma ta "prawdziwa zabawa" ? Będę mógł stukać silniejsze potwory?

I jeszcze jedno: To, że nie można zginąć na dobre, ani zabić i obrabować innego gracza jak dla mnie przekreśla cały sens takiej gry.
Na domiar złego kolorowe high-fantasy to zdecydowanie nie jest mój ulubiony setting. Gdyby zrobili taką grę w świecie Wiedźmina pewnie bym się skusił nawet pomimo wyżej wymienionych problemów.

Cytat:że nadal jest świetnym MMO

Bycie świetnym MMO w niczym mu nie pomoże, bo ogólnie nie lubię takich gier, głównie ze względu na to, jakie się w nich przyjmuje założenia. Nie toleruję gier, gdzie najważniejszy jest level postaci. Gdyby pojawiła się tego typu gra, w której level jest drugorzędny, a najwięcej znaczą umiejętności gracza, w której śmierć postaci oznacza śmierć postaci, w której mogę innego gracza w świecie gry zaatakować i wykończyć, tak, w coś takiego bym chętnie zagrał. Ale nie słyszałem o czymś takim.