Zagadnienia związane z płynnością i FPS: HFR / 48 fps, motion flow itp.

[misfit]

Stąd też moje wcześniejsze pytanie co masz za TV bo wydawało mi się mało prawdopodobne, że on obsługuje tylko 50Hz i 60Hz. Takie TV to już prawie wyginęły, jak dinozaury
O włączeniu wyjścia 24p w odtwarzaczu też pisałem wcześniej. Ale fajnie, że się wyjaśniło
Różnicę najprościej zaobserwować na napisach końcowych. Jeśli tryb 24p działa prawidłowo to powinny się one przesuwać płynnie bez żadnych dodatkowych upłynniaczy bazujących na interpolacji klatek.

PS. Twój TV na pewno nie pracuje z odświeżaniem 24Hz (minimum 48Hz) - raczej daje Ci tylko info to co dostaje od odtwarzacza.

[Kirek]

Jestem właśnie po seansie "Zakładnika" Michaela Manna z DVD i dość mocno irytował mnie podczas seansu efekt 'przyspieszenia'. Szczególnie uderzyło mnie to przy scenie chowania ciała do bagażnika i już później nie chciało dać spokoju . Przy innych filmach raczej tego efektu nie odczuwam.
Powinienem szukać ustawień w TV/BD czy to może efekt użycia przez reżysera kamery cyfrowej?

[misfit]

To nie tyle efekt używania cyfry przez Manna, ale również korzystanie przez niego z dłuższego czasu otwarcia migawki - stąd też większy motion blur i efekt taki jaki widzisz. Oczywiście jest on w pełni zamierzony - też za nim nie przepadam, skromnie mówiąc
W innych filmach Manna jak np. Miami Vice, Public Enemies czy Blackhat też bez problemu go dostrzeżesz, szczególnie w scenach nocnych.

[Kirek]

Miami Vice i Hakera oglądałem w przeciągu ostatniego roku i nie pamiętam aby mi to przeszkadzało. Oba oglądałem z BD, czy możliwe jest, że jest to mocniej odczuwalne na DVD przez fakt wyświetlania 25 fps?

[Gieferg]

Oglądanie Public Enemies to w ogóle był koszmar - teatr telewizji all the way, ale z Zakładnikiem jakoś nie miałem problemu (widziałem dwa razy).

[Kirek]

Wrogowie publiczni czekają w kolejce, oglądałem tylko w kinie więc już sporo lat temu. Z tego co pamiętam to irytował mnie obraz ale nie tyle przez przyspieszenie co właśnie teatralność (z tego co czytałem to właśnie efekt użycia cyfrówki) w dodatku pomieszana z kręceniem z ręki czyli sporymi drgawkami.

[misfit]

(08-04-2017, 11:49)Kirek napisał(a):  Miami Vice i Hakera oglądałem w przeciągu ostatniego roku i nie pamiętam aby mi to przeszkadzało. Oba oglądałem z BD, czy możliwe jest, że jest to mocniej odczuwalne na DVD przez fakt wyświetlania 25 fps?

Nie sądzę aby te 4% robiło taką różnicę, ale może masz jeszcze aktywny jakiś upłynniacz generujący klatki pośrednie, który uaktywnia się dla źródła 25 fps, a dla 24 fps nie... Może spróbuj nagrać te przyspieszenie o którym piszesz żeby było na 100% wiadomo o co konkretnie chodzi. Wydaje mi się jednak, że to co opisujesz to motion blur i ten film (i nie tylko ten Manna) tak po prostu ma.
Tu masz tę scenę w 24 fps -> https://www.youtube.com/watch?v=lBS9AHilxg0

Ogólnie pierwszy raz Zakładnika widziałem na dvd i niemal od razu uderzyło mnie, że ruch jest dziwny względem tego do czego byłem przyzwyczajony od małego. Gdy kilka lat temu odświeżyłem go sobie na BD to doznania były podobne. Mann już tak ma i nic się raczej nie poradzi na ten "efekt video".

A przez Public Enemies prawie zawału dostałem przez te gdzieniegdzie widoczne martwe piksele - myślałem, że to mój projektor je załapał

[misfit]

Pamiętacie te petycje ze strony części reżyserów aby w wyświetlaczach domyślnie były wyłączone upłynniacze bazujące na interpolacji klatek ?
Oczywiście to nie przeszło, ale wywalczyli sobie tryb Filmmaker, który będzie obecny na wyświetlaczach od części producentów.





https://www.experienceuhd.com/filmmakermode

Trochę w tym wszystkim ściemy marketingowej bo obraz najbliższy temu jak go reżyser widział u siebie na monitorku będzie dopiero po profesjonalnej kalibracji.
Czyli jak mniemam będzie to po prostu tryb kinowy z powyłączanymi ulepszaczami i upłynniaczami obrazu. Ciekawe jakim powodzeniem będzie cieszył się ów tryb wśród Januszów i Grażyn

[Mierzwiak]

Tutaj jest mowa o metadanych które wymuszałyby ten tryb w TV:

https://www.flatpanelshd.com/news.php?subaction=showfull&id=1566958690

[Mr.Hankey]

Czekam na komentarze typu "nikt mi nie będzie mówił jak mam filmy oglądać". Poza tym kolorki na DVD i tak najlepsze.
A tak poważnie, to zdaje się, że panowie reżyserzy nie wiedzą chyba, że w zasadzie każdy poważny wyświetlacz posiada niezły tryb kino. Trudno oczekiwać od producentów wyświetlaczy, że tryb filmmaker będzie się czymś różnił...