04-05-2015, 18:45
Niedawno odswiezylam seans z tym filmem i musze przyznac Ci racje faccalto. Pierwszy raz z tym filmem, nie oddaje kunsztu rezysera i aktora (Bena Afflecka). Moze znow chodzi o nastawienie i klimat podczas ogladania? Tak czy siak, druga odslona "Zaginionej..." dziala na jej korzysc. + 2 punkty, czyli 9/10
