29-12-2020, 22:23
Obecnie mam mnóstwo spraw na głowie. Jednak dzisiejszy dzień poświęciłem analizie informacji utrwalonych w internetach. W sumie cieszę się. Na chwilę odskoczyłem od trudów dnia codziennego. Nadto, ugruntowałem swoje przekonania w kilku kwestiach. Ale do rzeczy. Może poniższe cytaty zainteresują osoby posiadających „stare” wyświetlacze, a wyczekujące okazji kupna upragnionego telewizora / projektora UHD HDR (?).
Maciej Koper napisał:
(…)
Pewną wadą odtwarzacza jest to, że informacje odtwarzanej treści są bardzo lakoniczne. W okienku dowiemy się jaka jest rozdzielczość i klatkaż materiału, a także, czy seans odbywa się w SDR, HDR, czy możne następuje konwersja HDR->SDR. Brakuje jednak informacji jaki materiał zapisany jest na nośniku (kodek wideo, audio, przestrzeń barwna, hdr/sdr, rozdzielczość, głębia koloru, ilość kanałów dźwiękowych), a także co pojawia się bezpośrednio na wyjściu playera (taki sam zestaw informacji).
(…)
By dowiedzieć się, co wydostaje się z playera zmuszony byłem więc użyć zewnętrznego procesora obrazu. Wychodzi na to, że wypuszcza on wszystko zgodnie z ustawieniami w menu. Gdy pozostawimy funkcję “deep color” na auto, to uzyskamy 12 bitowy kolor.
X800 nie ma też problemu z podaniem treści w 1080p z szeroką paletą barw i HDR. To dobra wiadomość dla osób posiadających telewizory Sony Full HD, wspierające części standardu UHD!
Źródło: https://hdtvpolska.com/sony-ubp-x800-test-pierwszego-odtwarzacza-uhd-blu-ray-firmy-sony/3/
(…)
W ogólnym założeniu, odtwarzacz Blu-ray nie powinien dokonywać jakiejkolwiek obróbki obrazu, a jedynie przekazywać go do źródła w takiej formie w jakiej został nagrany. Mniej więcej takie zadanie realizuje Sony.
(...)
Źródło: https://hdtvpolska.com/sony-ubp-x800-test-pierwszego-odtwarzacza-uhd-blu-ray-firmy-sony/4/
Oczywiście ktoś może postawić zarzut, że cytaty wyrwane są z szerszego kontekstu. Zachęcam do lektury całości. Tego typu analiz jest w necie bez liku!
Spokojnego Nowego Roku!
Maciej Koper napisał:
(…)
Pewną wadą odtwarzacza jest to, że informacje odtwarzanej treści są bardzo lakoniczne. W okienku dowiemy się jaka jest rozdzielczość i klatkaż materiału, a także, czy seans odbywa się w SDR, HDR, czy możne następuje konwersja HDR->SDR. Brakuje jednak informacji jaki materiał zapisany jest na nośniku (kodek wideo, audio, przestrzeń barwna, hdr/sdr, rozdzielczość, głębia koloru, ilość kanałów dźwiękowych), a także co pojawia się bezpośrednio na wyjściu playera (taki sam zestaw informacji).
(…)
By dowiedzieć się, co wydostaje się z playera zmuszony byłem więc użyć zewnętrznego procesora obrazu. Wychodzi na to, że wypuszcza on wszystko zgodnie z ustawieniami w menu. Gdy pozostawimy funkcję “deep color” na auto, to uzyskamy 12 bitowy kolor.
X800 nie ma też problemu z podaniem treści w 1080p z szeroką paletą barw i HDR. To dobra wiadomość dla osób posiadających telewizory Sony Full HD, wspierające części standardu UHD!
Źródło: https://hdtvpolska.com/sony-ubp-x800-test-pierwszego-odtwarzacza-uhd-blu-ray-firmy-sony/3/
(…)
W ogólnym założeniu, odtwarzacz Blu-ray nie powinien dokonywać jakiejkolwiek obróbki obrazu, a jedynie przekazywać go do źródła w takiej formie w jakiej został nagrany. Mniej więcej takie zadanie realizuje Sony.
(...)
Źródło: https://hdtvpolska.com/sony-ubp-x800-test-pierwszego-odtwarzacza-uhd-blu-ray-firmy-sony/4/
Oczywiście ktoś może postawić zarzut, że cytaty wyrwane są z szerszego kontekstu. Zachęcam do lektury całości. Tego typu analiz jest w necie bez liku!
Spokojnego Nowego Roku!
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.