02-02-2016, 18:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2016, 18:54 przez Szczepan600.)
Wiedziałem, że ten przykład zaraz się tu pojawi. Wedle mojej opinii jest tak. Nie udało ci się obejrzeć z legalnego źródła... zachowujesz się jak facet i nie oglądasz. Czekasz na powtórkę czy coś (akurat HBO powtarza często odcinki seriali i jest HBOGo... bardzo polecam). Nie twierdzę, że ekonomia się zawali jeśli ściągniesz ten jeden odcinek. Jednakże to taki sam przykład jak ściąganie bo HDTV... dodasz się do puli osób, które napędzają działania piratów. Świat się nie wali, ale nie zawali ci się też chyba jeśli odmówisz sobie tego jednego odcinak i obejrzysz/nagrasz powtórkę? Mnie też dekoder zawiódł nie raz. Przy bardziej unikatowych pokazach i nie płakałem :-). Nie twierdzę zarazem, ze do takich przypadków nie przydałaby się jakaś baza wirtualna każdego programu itp. byś takiego problemu nie miał. Jednak to już sprawy inwestycji TV. Do których ludzie im nie dają motywacji i środków :-).
Nie wyszykujmy coraz to bardziej zawiłych przypadków "a czy mogę gdy...". W piractwie nie ma furtek, bo jeśli komuś się mówi "ok ściągaj" to zaraz są tworzone kolejne absurdalne przykłady, wydarzenia i opinie. Świat nie jest sprawiedliwy/uczciwy i dlatego dekoder zawiódł, ale to nie oznacza, że my też nie powinniśmy być :-).
Nie wyszykujmy coraz to bardziej zawiłych przypadków "a czy mogę gdy...". W piractwie nie ma furtek, bo jeśli komuś się mówi "ok ściągaj" to zaraz są tworzone kolejne absurdalne przykłady, wydarzenia i opinie. Świat nie jest sprawiedliwy/uczciwy i dlatego dekoder zawiódł, ale to nie oznacza, że my też nie powinniśmy być :-).