Amerykanin, rocznik 1965. Ledwo po przekroczeniu trzydziestki wyreżyserował dwa kultowe filmy - "The Rock" i "Armageddon" z 1998. W robieniu parodii kina akcji szybko "prześcignął" Verhoevena. Jego hit z 1998 to najlepiej zrealizowany film tego typu.
Moje TOP 3:
1. Armageddon (1998)
2. Transformers (2007)
3. Pain & Gain (2013)
Co sądzicie o tym reżyserze? Najbardziej znienawidzony człowiek na serwisach filmowych. Na IMDb widziałem ranking najlepszych filmów Willisa, gdzie nawet średniaki pokroju "Die Hard with a Vengeance" i "Die Hard 4.0" podostawały lepsze noty od wspólnego hitu Michaela i Bruce'a.